Józef Zych nie jest już najstarszym posłem. Do Sejmu z list Platformy Obywatelskiej wszedł bowiem starszy od niego o dziewięć dni Tadeusz Ross, satyryk znany jako Zulu Gula. Starszy jest też Kazimierz Kutz. Obaj mają szansę zostać marszałkiem seniorem.
Zgodnie z regulaminem Sejmu pierwsze obrady w nowej kadencji prowadzi marszałek senior wskazany przez prezydenta spośród najstarszych wiekiem posłów.
Może więc to Ross, obecnie radny Warszawy, 5 listopada uroczyście zainauguruje prace Sejmu VI kadencji.
- Bardzo mnie to cieszy, ale szczerze mówiąc byłem na to przygotowany - mówi Ross w rozmowie z "Metrem". - Wśród warszawskich radnych też byłem najstarszy.
Źródło: gazeta.pl