Polacy, którzy służyli w legii cudzoziemskiej, przestaną być traktowani jak przestępcy i będą mogli rozpocząć służbę w polskiej armii - to założenia projektu ustawy, opracowanego przez Stowarzyszenie Byłych Żołnierzy i Przyjaciół Legii Cudzoziemskiej. Według "Polski", projekt powstawał we współpracy z Komisją Obrony Narodowej i rząd patrzy na niego przychylnie.
Oficjalnie strona rządowa nie komentuje jednak całej sprawy. - Nie będziemy zajmować stanowiska, póki ostateczna wersja tego projektu nie znajdzie się w Sejmie - ucina w rozmowie z dziennikiem rzecznik MON Robert Rochowicz. Dużo rozmowniejsi są posłowie i senatorowie, nie tylko koalicji rządowej.
Nawet PiS nie mówi "nie"
- Nie ma sensu karać tych, którzy służyli w armii państwa NATO. W 1918 roku marszałek Piłsudski przyjął weteranów armii zaborczych i zbudował bardzo silne wojsko - przypomina Stanisław Olas z PSL. - Trzeba wyjść naprzeciw tej inicjatywie. Zawodowe wojsko potrzebuje weteranów legii - ocenia Janusz Krasoń z Lewicy, członek Komisji Obrony.
Chodzi nie tylko o to, aby prawo przestało nas traktować jak przestępców legia
Na "tak", choć nie bezwarunkowo, jest nawet PiS: - Umiejętności tych ludzi faktycznie można byłoby wykorzystać z pożytkiem dla kraju. Wcześniej jednak trzeba dokładnie prześwietlić ich przeszłość, aby uzyskać pewność, że nie zostali pozyskani do współpracy przez obce służby - zaznacza były koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann.
To profesjonaliści
To właśnie wyjście na przeciw oczekiwaniom polskiej armii była, jak zapewniają twórcy projektu, ich głównym celem. Dzisiaj nasi żołnierze z legii cudzoziemskiej są traktowani w kraju jak zdrajcy. - Chodzi nie tylko o to, aby prawo przestało nas traktować jak przestępców - mówi Zbigniew Truszczyński, prezes stowarzyszenia. Zaznacza, że weterani legii to wielcy profesjonaliści, których doświadczenie mogłoby w końcu zostać wykorzystane.
- To sensowny pomysł i na pewno go poprzemy. Przechodzimy na zawodową armię i potrzebujemy profesjonalistów. A osoby, które służyły w legii cudzoziemskiej, mają ogromne doświadczenie bojowe - przyznaje Stanisław Bisztyga, senator PO i członek Komisji Obrony Narodowej.
Źródło: "Polska The Times"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24