Ewentualne zmiany w rządzie zostaną przedstawione prezydentowi Andrzejowi Dudzie w przyszłym tygodniu - przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller. Dodał jednak, że jeżeli w ogóle do nich dojdzie, to będą one "kosmetyczne". - Mówimy o kilku osobach - dodał.
Rzecznik rządu Piotr Mueller w Programie Pierwszym Polskiego Radia był pytany o zmiany w rządzie i wejście do niego nowych koalicjantów Zjednoczonej Prawicy, w tym ugrupowania Adama Bielana - Republikanów. Mueller podkreślił, że zmiany w rządzie, jeśli nastąpią, to będą "kosmetyczne". - Jeśli będą [zmiany w rządzie - przyp. red.], to będą to zmiany kosmetyczne, mówimy o kilku osobach - mówił rzecznik rządu. Zastrzegł jednak, że nie będzie uprzedzał decyzji premiera Mateusza Morawieckiego, który najpierw przedstawi zmiany prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Rzecznik rządu dopytywany, kiedy zmiany mogą zostać przedstawione prezydentowi, odparł, że "jest to kwestia przyszłego tygodnia".
Zmiany w rządzie po odejściu Porozumienia
Zmiany w rządzie zapowiadane są przez Zjednoczoną Prawicę od czasu opuszczenia obozu rządzącego przez Porozumienie Jarosława Gowina. Choć ostatecznie większość wiceministrów wywodzących się z ugrupowania byłego wicepremiera pozostała w Zjednoczonej Prawicy przez przejście do klubu parlamentarnego PiS, to z rządu odszedł Jarosław Gowin i część jego współpracowników.
W ramach zmienionej formuły Zjednoczona Prawica może przyłączyć między innymi Partię Republikańską założoną przez europosła Adama Bielana oraz funkcjonującą jako zespół parlamentarny formację "OdNowa RP" wiceszefa MON Marcina Ociepy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Krystian Maj/ KPRM