Praca operacyjna przynosi efekt - chwalą się policjanci z Zabrza. Dzięki akcji "poszukiwany", funkcjonariusze zatrzymali jednego dnia aż 14 przestępców, poszukiwanych listami gończymi lub niezgłaszających się do aresztów i więzień.
Wśród zatrzymanych w piątek są osoby poszukiwane nakazami aresztowania, listami gończymi, a nawet Europejskim Nakazem Aresztowania. Przestępcy są podejrzani lub skazani za rozboje, pobicia, włamania i kradzieże.
Za ściganym od ponad dwóch lat rekordzistą wydano aż cztery listy gończe. Dwaj poszukiwani zostali zatrzymani poza Zabrzem.
Taką akcję poprzedza skrupulatna praca operacyjna. Chodzi nie tylko o ustalenie miejsc pobytu osób poszukiwanych, ale także zgromadzenie wszelkich informacji na temat tego, na ile dane osoby są niebezpieczne, czy mogą być uzbrojone itp. Na podstawie takich szczegółowych informacji we wskazane miejsca kierowane są duże siły policyjne MW
Nalot na "meliny"
Żadnego z poszukiwanych nie zatrzymano we własnym mieszkaniu, wszyscy przebywali w jakichś kryjówkach. Część z nich to - według policji - typowe "meliny". Policjanci spenetrowali je w jednym dniu także po to, by wiadomość o policyjnej akcji nie rozniosła się w świecie przestępczym, skłaniając poszukiwanych do zmiany kryjówek.
Tropieniem poszukiwanych osób zajmują się policjanci ze specjalnego zespołu w pionie kryminalnym zabrzańskiej komendy. - Jednak skala poszukiwań jest tak duża, że funkcjonariusze nie byliby w stanie sami wszystkich zatrzymać. Stąd potrzeba zorganizowania większej akcji - powiedział Wypych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24