Zjazd krajowy Polski 2050. Szymon Hołownia odpowiedział Donaldowi Tuskowi

Źródło:
PAP, TVN24
Hołownia odpowiedział Tuskowi: "Kochany Donaldzie, od naszej długiej rozmowy nic się nie zmieniło"TVN24
wideo 2/7
Hołownia odpowiedział Tuskowi: "Kochany Donaldzie, od naszej długiej rozmowy nic się nie zmieniło"TVN24

Szymon Hołownia podczas pierwszego krajowego zjazdu partii Polska 2050 w Łodzi został wybrany na przewodniczącego ugrupowania. W trakcie wystąpienia odpowiedział na apel szefa PO Donalda Tuska dotyczący wspólnej listy opozycji w wyborach parlamentarnych. Stwierdził, że na stole powinny być teraz "wszystkie opcje", a "decyzja powinna zapaść po dokładnym policzeniu wszystkich wariantów".

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia będzie dziś gościem TVN24 w programie "Fakty po Faktach". Początek programu o godzinie 19.20.

W sobotę w Łodzi zebrał się pierwszy krajowy zjazd Polski 2050. Podczas wydarzenia przewodniczący Krajowej Komisji Wyborczej Polski 2050 Michał Jaworski poinformował, że 22 grudnia zeszłego roku komisja wyborcza zarejestrowała jednego kandydata na stanowisko przewodniczącego partii - był nim Szymon Hołownia.

Dodał, że za kandydaturą Hołowni w wyborach, które odbyły się od 17 do 19 stycznia 2023 roku, oddano 311 ważnych głosów, z czego 310 za Szymonem Hołownią. Frekwencja wyborcza wyniosła 83,38 procent.

Hołownia o "przysłowiowej pupie"

- Najtrudniejsze teraz przede mną. (...) Odpowiedzialność za wejście w wybory i zdanie tego egzaminu, który dla każdej partii politycznej jest najważniejszy - powiedział po ogłoszeniu wyniku Hołownia.

- Dziś jesteśmy tutaj nie dla siebie, nie dlatego żeby nam było wygodnie, żeby nam było miękko pod "przysłowiową" pupą. Jesteśmy tutaj dla innych, dla tych, którym zdecydowaliśmy się, wychodząc z tych naszych ciepłych kapci - nie boję się tego słowa - służyć. Dla tych, których słyszę, spotykając ich na ulicy, w sklepie, na spotkaniach: jesteście ostatnimi, którym zaufaliśmy, (...) błagamy, nie zepsujcie tego - dodał Hołownia.

Jak zwierzył się lider Polski 2050, do wejścia do polityki pchnęła go niezgoda na to, że politycy zrobili z niej "skrzyżowanie wenezuelskiej telenoweli z galą MMA".

- Byliśmy na tyle mądrzy, że ten "wkurz" zamieniliśmy nie na agresję, ale na marzenie, które nas połączyło. O Polsce, w której polityka da wreszcie ludziom żyć, w której będzie więcej powietrza i zmieścimy się wszyscy. (...) Gdzie Orlen w jednym gangu z rządem nie będzie okradał ludzi na cenach paliw i ciepła. Gdzie nie będzie musiało być domów dziecka, bo wszystkie dzieci będą w "zaopiekowanych" przez państwo rodzinach zastępczych. Gdzie minister nie będzie ministrantem, bo kościół i państwo wreszcie wrócą na swoje miejsca - mówił.

Hołownia ocenił, że w ciągu ostatnich lat jego zwolennicy wykazali się odwagą, niosąc pomoc uchodźcom, bezdomnym, dyżurując w biurach Polski 2050, a także tworząc programy, "nie wiedząc nawet, czy ta tępa polityka weźmie z tego chociaż dwa zdania". - To jest odwaga: będąc naszym kandydatem na kandydata, podpisać zobowiązanie do 30 godzin "wolontaryjnej" pracy w hospicjum, schronisku czy z potrzebującymi w kryzysie bezdomności - dodał.

Hołownia: Orlenem będzie kierował apolityczny i profesjonalny fachowiec

Hołownia ocenił, że jego zwolennicy dobrze wiedzą, iż za wykonaną pracę nie zostaną im zaoferowane "stołeczki" ani "spółeczki". - Jeśli Polska 2050 będzie w rządzie, to w Orlenie nie będzie ludzi Kaczyńskiego, ale też ludzi Tuska, Hołowni, Kosiniaka-Kamysza, Czarzastego czy Biedronia. Orlenem - tak jak każdą spółką państwową, ale i samorządową - będzie kierował wybrany w przejrzystej procedurze apolityczny i profesjonalny fachowiec - zapowiedział.

W jego opinii Sejm należy "przewietrzyć", bo ponad dwie trzecie posłów zasiada w nim więcej niż siedem lat. Dlatego na listach Polski 2050 wśród kandydatów 99 procent mają stanowić osoby, które nigdy nie były posłami - aktywiści, działacze i profesjonaliści, którzy wiedzą co dzieje się tam, gdzie toczy się życie zwykłych Polaków.

- Do polityków, którzy z bycia w polityce uczynili sobie cel sam w sobie, mówię wprost: zastąpimy was - podkreślił.

Hołownia: Polska 2050 to radykalne centrum

Hołownia nawiązał do krytycznych wypowiedzi pod jego adresem ze strony opozycji w związku z głosowaniem w Sejmie nad projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która według jej autorów ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. W głosowaniu Polska 2050 była przeciw projektowi, podczas gdy reszta opozycji wstrzymała się od głosu, co umożliwiło uchwalenie ustawy.

Głosowanie w sprawie poselskiego projekty ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym i innych sądachsejm.gov.pl

- Żartowaliśmy sobie, że udało nam się zjednoczyć opozycję. To my jesteśmy "grabarzami wspólnych list", zdrajcami, kłamcami. Zaraz zacznie się szukanie kozła ofiarnego, którego będzie można obarczyć winą za to, że po raz kolejny demokracja przegra z PiS. Bardzo przed tym przestrzegam - zaznaczył.

Dodał, że nigdy nie będzie stawiał żadnych ultimatów opozycji, jedynie PiS, bo to ugrupowanie uważa za przeciwnika, nie zaś którąkolwiek z demokratycznych partii. - Jesteśmy ruchem, który w naturalny sposób powstał, gdy znaczna część wyborców uznała, że potrzebuje zmiany, nowej reprezentacji i polityki, aby skutecznie odsunąć PiS od władzy - podkreślił Hołownia, zaprzeczając jakoby Polska 2050 miała być "rezerwuarem kadr dla innych partii" czy "piątą kolumną PiS".

Swoje ugrupowanie określił jako "radykalne centrum", które "bezwarunkowo broni takich wartości jak wolność, godność jednostki, Polska demokratyczna i praworządna".

Hołownia do Tuska: Kochany Donaldzie, od naszej długiej rozmowy nic się nie zmieniło

Hołownia zwrócił się do szefa PO Donalda Tuska. - Pozwólcie na drobne ogłoszenie parafialne. Taki mały, tyci adresik do kogoś, kto wczoraj publicznie zobowiązał się, że będzie pilnie oglądał nasz zjazd i wyczekiwał odpowiedzi na stawiane przez siebie ważne pytania. Sformułował to oczekiwanie w tonie serdecznym, przyjacielskim. Taka też będzie moja odpowiedź - powiedział Hołownia.

- Kochany Donaldzie, chcę ci powiedzieć, że od naszej długiej, serdecznej rozmowy minął już tydzień i nic się u nas nie zmieniło. Mówię o tej dobrej, długiej, serdecznej rozmowie, którą mieliśmy tuż przed tamtym głosowaniem, w której z obu stron fraza "doskonale cię rozumiem" padała tak często, że w konkurencji mogą stawać chyba tylko nasze żony – mówił.

- My się dobrze rozumiemy. My obaj już nic nikomu nie musimy udowadniać i u nas nic się nie zmieniło – dodał.

Tusk do Hołowni: to jest moment, żeby powiedzieć tak czy nie

Tusk podczas piątkowego spotkania z mieszkańcami Lublina zwrócił się z "serdecznym apelem" do Hołowni, by ten podczas sobotniego zjazdu swojego ugrupowania dał odpowiedź na propozycję startu ze wspólnej listy wyborczej w najbliższych wyborach parlamentarnych.

- Ja chcę wygrać te wybory. Mnie nie interesuje żadna mała gra. Takie podchody, czy małe gierki, to się do niczego nie przysłuży. To dzisiaj czy jutro jest dokładnie ten moment, żeby powiedzieć: tak, tak, czy nie, nie - mówił Tusk.

Tusk z "serdecznym apelem" do Hołowni. "Mnie nie interesuje żadna mała gra"
Tusk z "serdecznym apelem" do Hołowni. "Mnie nie interesuje żadna mała gra"TVN24

- Albo idziemy razem, bo ja jestem absolutnie przekonany, że będzie lepiej i będą większe gwarancje na zmianę, na tę wielką rzecz, jak pójdziemy razem. Ale jeśli nie, jeśli nie chcecie, to chociaż powiedzcie to, bo nie ma już czasu, to jest ostatni moment, my się musimy przygotować do tego wielkiego wydarzenia, jakim może być to zwycięstwo - apelował Tusk.

Hołownia: na stole powinny być teraz wszystkie listy

Hołownia, kontynuując w sobotę temat wspólnych list opozycji, przyznał, że "czas decyzji się zbliża", ale, dodał że "my wszyscy jak snajper mamy tylko jeden pocisk, jeden strzał, decyzję, której nie będzie można już cofnąć".

- My nadal - od piątku nic się nie zmieniło - stoimy na stanowisku, na którym stoimy od bardzo wielu miesięcy. Na stole powinny być teraz wszystkie listy, wszystkie opcje, od jednej listy do samodzielnych startów. A decyzja powinna zapaść po dokładnym policzeniu wszystkich wariantów, tak by rzecz opierała się nie na naszych płomiennych deklaracjach, intuicjach i serdecznych wskazaniach naszych rozgrzanych umysłów, czy ciśnieniu aparatu, czy innych okolicznościach, ale na obiektywnej, rzetelnej analizie - powiedział Hołownia.

Hołownia: po wyborach opozycja stworzy wspólny, ale różnorodny rząd

Jego zdaniem "2023 rok przejdzie do historii Polski, bo będzie to rok, w którym Polską przestanie rządzić Jarosław Kaczyński".

- Opozycja wygra te wybory nie pomimo tego, że się różni, ale dzięki temu, że się różni i że wreszcie wielu różnych wyborców, a nie wciąż ci sami, zdecyduje się oddać w wyborach swój głos. Nie będzie miało większego znaczenia, jedna lista, czy dwie listy, jeżeli Polacy uwierzą, że opozycja po tych wyborach wspólnie stworzy jeden rząd - ocenił.

- A to jest przecież pewne. Po wyborach opozycja stworzy jeden, wspólny, ale różnorodny, mądry tą różnorodnością rząd. I to jest dzisiaj najważniejsze - dodał.

Lider Polski 2050 uznał, że "stara opozycja" przegrała z Prawem i Sprawiedliwością kilkukrotnie, ponieważ Polacy, głosując, "wciąż nie byli pewni, czy opozycja już wie, co wcześniej zrobiła źle". W jego opinii ludzie nie zrezygnują z tego, co jest teraz, na rzecz tego, co już było. - Jeśli mają zrezygnować z tego, co jest, to tylko dla tego, co może być, czyli dla przyszłości, nowej wizji, nowego planu na ich życie - argumentował.

Dziesięć postulatów Polski 2050

Po wyborze na przewodniczącego Polski 2050 Hołownia mianował członków zarządu partii. Na I wiceprzewodniczącego wskazał Michała Kobosko, II wiceprzewodniczącym i sekretarzem została Agnieszka Buczyńska, skarbnikiem - Jacek Kozłowski. Do zarządu weszły także Hanna Gill-Piątek, Paulina Hennig-Kloska, Paweł Zalewski i Maciej Żywno.

Michał Kobosko i Agnieszka Buczyńska podczas sobotniego zjazdu krajowego w Łodzi przedstawili dziesięć postulatów ugrupowania.

Wśród obietnic znalazła się "elektrownia w każdym domu" i wsparcie dla produkcji zielonej energii przez obywateli.

Innym z pomysłów jest wprowadzenie "jednolitej daniny", mającej być pojedynczym podatkiem od dochodów, który "będzie zawierał wszystkie obecne podatki i składki, które będą następnie rozdysponowane na poszczególne fundusze".

Członkowie Polski 2050 zaprezentowali także inicjatywę powołania "apolitycznych komitetów nominacyjnych". - Zmienimy system doboru kadr do zarządów Spółek Skarbu Państwa i kierowniczych stanowisk w administracji - powiedziała Buczyńska. Zmiana ma na celu, jak zapowiedziano, zerwanie z postrzeganiem państwa jako "łupu politycznego".

Ogłoszono także takie pomysły, jak "czysta, punktualna i regularna kolej w każdym powiecie" oraz zastąpienie Funduszu Kościelnego dobrowolnym odpisem podatkowym.

Innym postulatem jest powołanie "Senatu Obywatelskiego", który składałby się ze 100 wylosowanych obywateli powoływanych na rok. Zadaniem wylosowanych miałoby być, jak zaprezentowano, "konsultowanie strategicznych projektów zmian".

W dziedzinie edukacji ugrupowanie Szymona Hołowni zapowiedziało postulat "płynnego angielskiego po podstawówce". - Szkoła musi być nastawiona na kompetencje przyszłości - programowanie, angielski, komunikacja, szacunek dla innych - a nie przeszłości - powiedziała Buczyńska.

Oczekiwanie na wizytę u lekarza specjalisty trwać ma maksymalnie trzy miesiące, w przeciwnym razie państwo finansować będzie wizytę u lekarza prywatnego.

Polska 2050 postuluje także podwojenie powierzchni parków narodowych do 2030 roku "z szacunkiem dla potrzeb społeczności lokalnych".

Innym pomysłem jest zamknięcie domów dziecka do 2030 roku i znalezienie rodzin zastępczych dla wszystkich przebywających w nich dzieci. - Wszystkie dzieci w Polsce zasługują na własną rodzinę - ocenili politycy partii.

- To jest DNA naszej partii, naszego ruchu polityczno-społecznego - podsumował Michał Kobosko.

Autorka/Autor:js,ks//rzw

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Według relacji Tomasza Sikory z urzędu miejskiego Wrocławia, woda na Bystrzycy już powoli opada. W Trestnie poziom Odry wynosi około 600 centymetrów. Jak powiedział dyżurny na stanowisku kierowania komendanta wojewódzkiego PSP we Wrocławiu, wały cały czas są uszczelniane. - Cały czas na bieżąco uszczelniamy, ale nie przeciekają. Pilnujemy tego - podkreślał dyżurny.

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" we Wrocławiu

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" we Wrocławiu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

- Dochodzą do mnie sygnały, że w niektórych urzędach te procedury znowu stają się barierą dla ludzi. Niektórzy urzędnicy wymagają danych, które nie są potrzebne - powiedział Donald Tusk na zakończenie posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier zwrócił się do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor". Podkreślił, że na szczegółową weryfikację przyjdzie jeszcze czas.

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Źródło:
tvn24.pl

- Zapowiada się pracowita noc dla naszego lotnictwa - mówił w środę w "Kropce nad i" szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła. Dodał, że od poniedziałku rusza akcja "Feniks" - "największa operacja w historii Polski", w ramach której wojsko zaangażuje się w odbudowę terenów dotkniętych powodzią.

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Źródło:
TVN24

- W ciągu 48 godzin w większości miejsc powinno być po kulminacji - ocenił podczas środowych obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Pytanie jednak, czy wały wytrzymają. Najważniejsze jest, by dbać o wały - stwierdził szef rządu.

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Źródło:
PAP

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przetrwaliśmy. Były chwile trudne, były chwile grozy, ale na szczęście niewiele złego się stało - mówiła w "Tak jest" prezydentka Świdnicy (województwo dolnośląskie) Beata Moskal-Słaniewska. Jak opowiadała, podczas przygotowań zabrakło regularnej dostawy worków. - Wszystkie procedury trzeba zweryfikować, bo taka sytuacja może się powtórzyć - oceniła gościni TVN24.

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

Źródło:
TVN24

Zapora zbudowana na drodze z Nowogrodu Bobrzańskiego do Krzystkowic w woj. lubuskim zdała egzamin - przekazał wieczorem mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej. Jak mówił strażak, sytuacja w Nowogrodzie Bobrzańskim się ustabilizowała. Sytuacja poprawiła się także na Odrze w Cigacicach koło Zielonej Góry i w regionie lubuskim. - Na obecną chwilę nie ma zagrożenia ze strony rzeki Odra - ocenił strażak.

"Zapora zdała egzamin"

"Zapora zdała egzamin"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Służbami nikt nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego od burmistrzów Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. - Robiliśmy, co mogliśmy, żeby dramat małych miejscowości był słyszalny. Jeśli poskutkowało, to znaczy, że te apele były skuteczne - powiedział w rozmowie w "Faktach po Faktach" Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdroju.

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prawo i Sprawiedliwość kolejny dzień krytykuje rząd za sytuację powodzian. We wtorek poseł Mariusz Błaszczak przekonywał, że brak zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej to wina Niemców i "uleganie religii klimatycznej". Z kolei Anna Zalewska w 2019 roku, jako przedstawicielka koalicji rządzącej, zapewniała, że nie powstanie więcej zbiorników retencyjnych. Teraz oskarża o ich brak Komisję Europejską.

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Źródło:
Fakty TVN

W niedzielę Andrzej Duda ma spotkać się w miejscowości zwanej Amerykańską Częstochową z Donaldem Trumpem. Spotkanie polskiego prezydenta z kandydatem na prezydenta USA w szczycie kampanii może być odczytane jako wsparcie.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Źródło:
Fakty TVN

Kiedyś dała tysiącom kobiet szanse na usamodzielnienie się, teraz składa wniosek o bankructwo. Tupperware, działająca od 78 lat amerykańska marka plastikowych pojemników na żywność, która przynosi straty, złożyła wniosek o upadłość i poszukuje nowych właścicieli, próbując przyciągnąć młodszych klientów.

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Źródło:
BBC

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pacjentów można ewakuować, ale komory hiperbarycznej, tomografu czy rezonansu nie da się przenieść na wyższe piętro. Szpital w Nysie został zniszczony przez wielką wodę, ale Fundacja TVN pomoże go odbudować. Można pomóc, robiąc przelew bankowy, wysyłając SMS lub blika, albo oglądając specjalny blok reklamowy już w piątek po "Faktach". 

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Źródło:
Fakty TVN

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 14 osób zginęło, a ponad 450 jest rannych w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie - podał w środę Reuters. Podobnie jak dzień wcześniej, doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych.

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl