Rada Krajowa Partii Zieloni zdecydowała w niedzielę o dołączeniu do Koalicji Europejskiej - poinformował rzecznik ugrupowania Maciej Józefowicz.
Jak zaznaczył rzecznik partii Zieloni Maciej Józefowicz, podjęcie decyzji zostało poprzedzone porozumieniem obejmującym m.in.: obecność kandydatów Zielonych na listach w każdym okręgu wyborczym, przyjęcie formuły koalicyjnego komitetu wyborczego, którego Zieloni będą pełnoprawnym uczestnikiem, uwzględnienie nazwy partii w pełnej nazwie komitetu wyborczego oraz wprowadzenie Zielonego Planu Transformacji Energetycznej do priorytetów kampanii wyborczej Koalicji.
Polityk zapowiedział również, że deputowani Zielonych wybrani z list Koalicji Europejskiej dołączą do grupy Zielonych w europarlamencie.
Decyzja niejednogłośna
Oprócz wejścia do Koalicji Europejskiej Rada Krajowa Zielonych omawiała też scenariusze samodzielnego startu do Parlamentu Europejskiego, wejścia do lewicowej koalicji skupionej wokół Partii Razem oraz porozumienia z Wiosną Roberta Biedronia. Jak powiedział Józefowicz, decyzja nie była jednogłośna, ale została przyjęta "dosyć dużą przewagą głosów".
- Jesteśmy jednak przekonani, że szeroka, proeuropejska koalicja, w której skład wchodzą partie reprezentujące wszystkie proeuropejskie stronnictwa w Parlamencie Europejskim, czyli chadeków, liberałów, socjalistów i zielonych, będzie koalicją, która będzie najkorzystniejsza i dla Zielonych, i dla obecności silnej Polski w Europie - podkreślił rzecznik Zielonych.
Jak ocenił, Koalicja Europejska jest w stanie "wygrać z PiS, potwierdzić przywiązanie Polski do europejskich wartości i zagwarantować, że w europarlamencie znajdą się zieloni europosłowie i europosłanki z Polski.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego Zieloni wystartują w ramach #KoalicjaEuropejska. Wspólnie wygramy z PiS, potwierdzimy miejsce Polski w UE i wprowadzimy plan zielonej transformacji Polski i Europy.
— Partia Zieloni (@Zieloni) 17 lutego 2019
https://t.co/O0ONQ21BS1 pic.twitter.com/0OiZhT3Pxw
SLD przystępuje do Koalicji Europejskiej
- Od dziś podejmujemy bardzo konkretne rozmowy z innymi partiami, które mają podobną wizję Unii Europejskiej, dla których kwestia demokracji i kwestia siły rozsądku w Polsce jest najważniejsza - powiedział Czarzasty po konwencji SLD.
- Myślimy o takich partiach jak PSL, jak PO, jak Nowoczesna, jak Partia Zieloni, bo te rozmowy potencjalne koalicyjne są najdalej idące, ale chcielibyśmy, reprezentując i współpracując z innymi strukturami lewicowymi, aby równolegle do tej koalicji weszły wszystkie partie i struktury lewicowe, które uznają nasz sposób myślenia - precyzował polityk.
Trzej premierzy na listach
Jak zaznaczył Czarzasty, negocjacje koalicyjne powinny zakończyć się "do końca lutego", a SLD jest pierwszą partią, która podjęła decyzję o wejściu do porozumienia. Czarzasty poinformował, że w toku negocjacji SLD zaproponuje, by na listach wyborczych Koalicji znaleźli się trzej byli premierzy z ramienia tego ugrupowania: Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka, a także między innymi wiceprzewodniczący PE Bogusław Liberadzki, wieloletni eurodeputowany SLD Janusz Zemke oraz wiceszef Sojuszu Marek Balt.
Miller: ta decyzja będzie przykładem dla innych
Zadowolenie z decyzji podjętej przez Sojusz wyraził na konferencji prasowej były premier i wieloletni lider tego ugrupowania Leszek Miller. - Bardzo dziękuję przewodniczącemu Włodzimierzowi Czarzastemu, że z takim naciskiem tę propozycję poparł. Ona będzie miała bardzo pozytywne skutki, będzie też być może przykładem dla innych, którzy się jeszcze wahają - mówił. Według Millera deputowani Koalicji Europejskiej "bardzo wzbogacą Parlament Europejski". - Tym bardziej, że wygląda na to, iż w tej kadencji do europarlamentu dostanie się wielu przedstawicieli ruchów i partii eurosceptycznych, którzy będą chcieli zatrzymać proces integracji"- argumentował.
Koalicja Europejska
Pod deklaracją "Koalicja Europejska dla Polski" podpis złożyli między innymi: szef PO Grzegorz Schetyna, byli premierzy: Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Kazimierz Marcinkiewicz, Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka, a także były szef MSZ Radosław Sikorski.
Autor: kb//kg / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter.com/Zieloni