Strażacy ochotnicy z Lipska na Podlasiu zbierają złom, żeby kupić niezbędne kombinezony gaśnicze do ochrony osobistej i nową pompę do strażackiej cysterny. Po pierwszym tygodniu zbiórki na placu przy remizie zgromadzili ponad pięć ton żelastwa. I czekają na więcej.
W Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipsku działa 74 strażaków. Jeżdżą dwoma średnimi wozami gaśniczymi, każdy na sześć osób i trzyosobową cysterną, której pompa jest już stara i wysłużona. - Chcemy kupić nową pompę, ale to koszt 65 tysięcy złotych – mówi Henryk Aleksiejczyk, sekretarz OSP Lipsk.
W tej chwili na wyposażeniu jednostki mają 15 zestawów kombinezonów, które wymiennie zakładają na akcje. Część z nich jest już zużyta i powinna trafić do kosza, a nowy sprzęt nie jest w ich zasięgu finansowym. Specjalne ubrania ochronne do działań na wozie gaśniczym są bardzo drogie. To koszt rzędu około czterech tysięcy złotych za zestaw spodni i kurtki strażackiej, a do kompletnego ubioru potrzebują także nowych rękawic i hełmów, co generuje dodatkowe koszty. A pieniądze z urzędu miasta, od straży czy z doraźnych dotacji nie zaspokajają ich podstawowych potrzeb. Dlatego wzięli sprawy we własne ręce i działają na własny rachunek. Pomysł podchwycili od kolegów strażaków z sąsiedniej gminy.
- Każdy kto ma chęć i wyraża zgodę przekazania nam jakiego złomu, dzwoni do nas, ustalamy godzinę i miejsce odbioru, a potem odbieramy od właściciela – tłumaczy strażak.
Przywieź swój złom
Zbiórkę rozpoczęli 1 sierpnia i nie przewidują terminu jej zakończenia, bo potrzeby sprzętu mają nieskończone. - My tak, jak Jurek Owsiak. Do końca świata i jeden dzień dłużej – śmieje się Aleksiejczyk.
Dotychczas strażakom z Lipska udało się zebrać ponad pięć ton różnego złomu – metal, stare AGD czy akumulatory. Składują je na dużym placu przy remizie i będą sortować, bo wtedy dostaną wyższą cenę za tonę starych metalowych odpadów. Jak sami przyznają: - Działaliśmy tyle lat w lepszych i gorszych warunkach, musimy jeszcze trochę pocierpieć.
Strażacy mają swoją lawetę i sami odbierają złom w swojej okolicy - na terenie miasta i gminy Lipsk. Jeśli ktoś spoza zasięgu ich działania chciałby oddać swoje zgromadzone odpady i wspomóc zbiórkę strażaków ochotników, może je dostarczyć na plac przy remizie w Lipsku. Kontakt do druhów organizatorów zbiórki dostępny przez media społecznościowe.
Autor: nina/gp / Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: OSP Lipsk