Posłowie we wnioskach o uposażenie poselskie nie muszą już informować Sejmu o swojej pracy poza parlamentem. - To odejście od standardów, które obowiązywały przez ostatnie 18 lat - ocenił poseł KO Michał Szczerba. Podkreślił, że dotychczas dodatkowe źródła zarobków wpływały na wysokość poselskiego uposażenia. Centrum Informacyjne Sejmu przekazało w komunikacie, że "aktualnie obowiązujący formularz wniosku, na którym posłowie mogą ubiegać się o przyznanie uposażenia poselskiego, jest w pełni zgodny z obowiązującą ustawą".
Posłowie otrzymali z Kancelarii Sejmu pismo datowane na 15 lipca, w którym poinformowano, że "od początku IX kadencji Sejmu RP obowiązują zmienione wnioski w sprawie wypłaty i o przyznania uposażenia poselskiego". Dodano, że "z wniosków usunięto zapisy dotyczące informowania przez posłów o prowadzonej aktywności pozaparlamentarnej i uzyskiwanych z tego tytułu dochodach".
Kancelaria Sejmu wyjaśniła w piśmie, że posłowie "nie mają obowiązku informowania o prowadzonej aktywności pozaparlamentarnej, w szczególności w postaci umowy zlecenia, umowy o dzieło, umowy o wynajem lokalu nie stanowiącej działalności gospodarczej". We wniosku usunięto punkt o aktywności pozaparlamentarnej i uzyskanych z tego tytułu dochodach.
Zaznaczono, że posłowie "są zobowiązani do powiadamiania marszałka Sejmu o zamiarze podjęcia dodatkowych zajęć".
Pierwsza o tej sprawie napisała "Gazeta Wyborcza".
"To odejście od standardów"
- Otrzymaliśmy pismo, że posłowie nie muszą informować we wnioskach o uposażenie poselskie o umowach o dzieło, o umowach-zleceniach jakie podpisują z jakimiś podmiotami zewnętrznymi. Jest to w mojej opinii odejście od standardów, które obowiązywały przez ostatnie 18 lat, kiedy informacja, czy poseł prowadzi jakąś zawodową aktywność była sformułowana wcześniej we wniosku - powiedział w rozmowie z TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba.
Dodał, że wpływało to również na wysokość poselskiego uposażenia. - A mianowicie poseł zawodowy otrzymywał pełne uposażenie, poseł niezawodowy, który ma inne źródła dochodów tego uposażenia w tej wysokości nie otrzymywał - wyjaśnił poseł.
Dyrektor biura Lewicy Paulina Piechna-Więckiewicz powiedziała, że w polskim systemie parlamentarnym poza posłami zawodowymi są "także posłowie, którzy w sposób transparentny deklarują od początku kadencji, że będą prowadzić swoją działalność zawodową".
- Tak bardzo często dzieje się na przykład w przypadku tych osób, które prowadzą działalność na przykład jako radcowie prawni czy adwokaci. To po prostu jest transparentne, przejrzyste dla obywateli, obywatelek i nie stanowi źródła nadużyć - dodała.
Wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany przez reportera TVN24, skąd taka zmiana w zasadach dotyczących poselskich uposażeń, odparł, że nic na ten temat nie wie.
Lubnauer: czy to nie oznacza, że będziemy mieli w Sejmie posłów do wynajęcia?
Posłanka KO Katarzyna Lubnauer powiedziała w Sejmie na konferencji prasowej, że razem z posłanką Iwoną Śledzińską-Katarasińską składa pismo do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, żeby wyjaśniła "czemu służy ta zmiana".
- Czy to nie oznacza, że za moment będziemy mieli w Sejmie posłów do wynajęcia? Że będziemy mieli lobby poszczególnych spółek skarbu państwa, a ta zmiana ma służyć temu, żeby bez informowania społeczeństwa posłowie PiS mogli być wspomagani przez finanse spółek Skarbu Państwa lub różnych urzędów państwowych? - pytała.
- Czy ta zmiana nie oznacza, że za moment bez naszej wiedzy społecznej będziemy mieli sytuację, w której lobbyści różnych firm będą zatrudniać na umowę zlecenie czy umowę o dzieło posłów partii rządzącej? - dodała.
- Sytuacja musi być jasna i jawna. Nie może być tak, że posłowie są zatrudniani przez firmy, przez spółki, przez lobbystów, a społeczeństwo o tym nie wie. W ten sposób rodzi się korupcja. Jest też możliwość, że (…) będzie to sposób transferu pieniędzy ze spółek Skarbu Państwa do posłów, do przedstawicieli partii rządzącej, czyli PiS-u - oceniła Lubnauer.
Komunikat Centrum Informacyjnego Sejmu
Centrum Informacyjne Sejmu wydało w piątek komunikat. Wyjaśniło, że "zasady przyznawania uposażeń są opisane w obowiązującej od 24 lat ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zaś wszystkie dochody posłów są jawne dzięki corocznie składanym oświadczeniom majątkowym". "Posłowie mają też, wynikający wprost z tej ustawy, obowiązek informowania Marszałka Sejmu o zamiarze podejmowania dodatkowych zajęć - dodało CIS.
CIS napisał, że zasady przyznawania poselskiej pensji, nazywającej się uposażeniem poselskim, wynikają z art. 25 ustawy z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Zgodnie z generalną zasadą, określoną w art. 25 ust. 1 tej ustawy, posłom w okresie sprawowania mandatu, licząc od pierwszego posiedzenia Sejmu, przysługuje wypłacane miesięcznie uposażenie poselskie. Od tej zasady ustawa przewiduje, w art. 25 ust. 3, wyjątek, zgodnie z którym uposażenie poselskie nie przysługuje posłom, którzy pozostają w stosunku pracy i nie korzystają z urlopu bezpłatnego, prowadzą działalność gospodarczą bądź nie zawiesili prawa do emerytury lub renty.
"Zgodnie z art. 25 ust. 4 w szczególnie uzasadnionych przypadkach Prezydium Sejmu może podjąć decyzję o przyznaniu - na wniosek posła - uposażenia także w sytuacji, gdy nie spełnia on warunków ustawowych do otrzymywania takiego świadczenia, czyli np. pozostaje w stosunku pracy. Tego typu kompetencja decyzyjna Prezydium Sejmu istnieje w ustawie od momentu jej uchwalenia w 1996 r. Także na poziomie ustawowym (art. 25 ust. 6 ustawy) zawarto upoważnienie dla Prezydium Sejmu do określenia szczegółowych zasad wypłacania uposażenia poselskiego. Na podstawie tego przepisu 25 września 2001 r. podjęło uchwałę ws. szczegółowych zasad i trybu wypłacania uposażenia poselskiego oraz odprawy parlamentarnej - czytamy w komunikacie CIS.
Dodano, że ostatnia nowelizacja tej uchwały miała miejsce 17 lipca 2019 a weszła w życie 12 listopada zeszłego roku.
CIS zaznaczyło, że uchwałę podjęto w ubiegłej kadencji Sejmu i była to decyzja kolegialna Prezydium Sejmu. Dodało, że w posiedzeniu Prezydium Sejmu 17 lipca 2019 r. wzięli udział wszyscy jego członkowie, a decyzja dotycząca zmiany uchwały Prezydium Sejmu została podjęta bez głosów przeciwnych.
"Obowiązujący formularz wniosku jest zgodny z obowiązującą ustawą"
Centrum Informacyjne Sejmu podkreśliło, że podjęta w zeszłym roku uchwała "nie czyni w najmniejszym stopniu mniej przejrzystymi zasad przyznawania posłom uposażenia poselskiego oraz podejmowania przez nich dodatkowego zajęcia".
"Po pierwsze, stale obowiązuje przepis art. 33 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zobowiązujący posłów do powiadamiania Marszałka Sejmu o podejmowaniu dodatkowych zajęć, z wyjątkiem działalności podlegającej prawu autorskiemu i prawom pokrewnym. Po drugie, opinia publiczna każdego roku ma możliwość zapoznania się z oświadczeniami majątkowymi parlamentarzystów, w których mają oni obowiązek wykazywania dochodów także z tytułu umów cywilnoprawnych. Po trzecie wreszcie, aktualnie obowiązujący formularz wniosku, na którym posłowie mogą ubiegać się o przyznanie uposażenia poselskiego, jest w pełni zgodny z obowiązującą ustawą" - wyjaśniło CIS.
Źródło: TVN24