Symboliczne jest, że takie rzeczy mówione są 13 grudnia, to jest naprawdę jeden wielki wstyd i hańba - tak wtorkową zapowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że "będą próby doprowadzenia do pewnego uporządkowania działań opozycji" ocenił szef PO Grzegorz Schetyna. - Kaczyński jest wychowany w PRL, mentalnie stamtąd jest i wyłazi szydło z worka - ocenił z kolei Ryszard Petru, lider Nowoczesnej.
Kaczyński mówił we wtorek w radiowej Trójce, że ze strony PiS "będą próby doprowadzenia do pewnego uporządkowania działań opozycji". - Takie propozycje za jakiś czas przedłożymy. I to będą propozycje dążące do tego, by ten naturalny w demokracji spór polityczny przebiegał tak jak powinien przebiegać, a nie tak jak jest to w tej chwili - dodał.
Schetyna: wielki wstyd i hańba
Schetyna odnosząc się do zapowiedzi lidera PiS podkreślił, że "to jest dowód na to jaki jest stosunek Jarosława Kaczyńskiego i PiS do demokracji parlamentarnej - taki sam, jak do niezależności Trybunału Konstytucyjnego". - Symboliczne jest, że takie rzeczy mówione są 13 grudnia - powiedział Schetyna na wspólnej z Wałęsą konferencji prasowej w Sejmie. - To jest naprawdę jeden wielki wstyd i hańba - oświadczył szef Platformy.
- Nie można takich rzeczy przywoływać 35 lat po wprowadzeniu stanu wojennego. Jeżeli ktoś opisuje historię w taki sposób i pisze rzeczywistość następnych miesięcy i lat, to się wpisuje w scenariusz ten, który był pisany 35 lat temu. I musi sobie z tego zdawać sprawę. I za to też będzie polityczna cena, i zapłaci za to PiS - podkreślił lider PO. Lech Wałęsa również skomentował inicjatywę prezesa PiS. "I to Kaczyński zrobi, który nigdy w życiu nie pracował, nie wie co to jest praca, co to jest porządek pracy. Za co on się bierze? No śmieszny człowiek. Mały, śmieszny człowiek".
Petru: Kaczyńskiemu podobają się metody Jaruzelskiego
Z kolei lider Nowoczesnej Ryszard Petru uznał zapowiedź szefa PiS jako wyraz strachu przed opozycją. - Boją się nas, ale to jest symptomatyczne, że (Jarosław Kaczyński) 13 grudnia o tym mówi, czyli dokładnie pokazuje, że jemu jednak podobają się metody Jaruzelskiego - powiedział Petru.
- Przypomnę - Wojciech Jaruzelski właśnie opozycję ograniczył, wprowadzając 13 grudnia stan wojenny. To są ewidentnie działania uzurpatorskie, autorytarne. Wiemy dobrze, że Kaczyński czyta dużo książek o bolszewikach, podnieca go to. Jest wychowany w PRL, mentalnie stamtąd jest i wyłazi szydło z worka - podkreślił szef Nowoczesnej.
Dopytywany przez dziennikarzy czego konkretnie spodziewa się po wtorkowej zapowiedzi szefa PiS, Petru odparł, że "w wariancie ostatecznym może ona oznaczać internowanie". - Ale mam nadzieję, że nie to poeta miał na myśli. Na pewno chodzi mu o to, żebyśmy nie mogli mówić do końca tego, co myślimy - ocenił polityk.
- Zobaczymy. Ja nie wiem, co Kaczyński wymyślił w swojej głowie, na pewno są różnego rodzaju metody putinowskie czy orbanowskie, które bardzo istotnie ograniczają możliwość opozycji wypowiadania się - dodał lider Nowoczesnej.
Wyraził pogląd, że Jarosław Kaczyński, kiedy był w opozycji, "miał dokładnie te same metody działania", które ma obecna opozycja. - Wtedy było wszystko ok. A teraz, jak on słyszy, że jest krytyka tego, co on robi, to jest skandal - oświadczył Petru.
PiS "uporządkuje działania opozycji"
We wtorek rano w radiowej Trójce Kaczyński był pytany o to, że w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego opozycja organizuje w Warszawie marsz spod dawnej siedziby KC PZPR pod siedzibę PiS. Pytania dziennikarza prowadzącego audycję dotyczyły też tego, że do udziału w marszu wzywają nie tylko działacze KOD, ale także przywódcy PO czy Nowoczesnej, którzy podpisali się pod apelem "Stop dewastacji państwa" i "mówią, że PiS ogranicza swobody demokratyczne".
Kaczyński ocenił, że działania opozycji "idą dużo dalej". - Oni stwierdzili, że wojsko, policja, wymiar sprawiedliwości, czyli państwo, to twarde państwo, to tradycyjne państwo, tradycyjny aparat państwowy, powinno się wobec władzy zbuntować, powinno być nieposłuszne, czyli w istocie powinno dojść do buntu. No to jest wezwanie o charakterze antypaństwowym i w gruncie rzeczy mamy tutaj do czynienia z przestępstwem. To jest wzywanie do popełnienia przestępstwa - powiedział prezes PiS.
Jak dodał, ze strony PiS "będą próby doprowadzenia do pewnego uporządkowania działań opozycji". - Takie propozycje za jakiś czas przedłożymy. I to będą propozycje dążące do tego, by ten naturalny w demokracji spór polityczny przebiegał tak jak powinien przebiegać, a nie tak jak jest to w tej chwili - zapowiedział Kaczyński.
Autor: mw/ja / Źródło: PAP