Polska Izba Turystyki zaleciła biurom podróży, aby proponowały wyjazdy zastępcze klientom, którzy rezygnują z wycieczek do Egiptu - poinformował na antenie TVN24 Paweł Niewiadomski. Prezes izby zaznaczył jednocześnie, że rekomendacja nie jest zobowiązaniem dla wszystkich biur podróży, które w tego typu przypadkach same ostatecznie podejmują decyzję.
Rekomendacja Polskiej Izby Turystyki, aby organizatorzy imprez turystycznych proponowali wyjazdy zastępcze klientom, którzy w najbliższych dniach chcą zrezygnować z wyjazdu do Egiptu, odnosi się do najbliższych dni.
Prezes PIT Paweł Niewiadomski zaznaczył, że już prawie wszystkie biura wprowadziły wewnętrzne procedury w sprawie podróży zastępczych. I dodał, że Polska Izba Turystyki nie jest w stanie narzucić wszystkim tuoroperatorom obowiązku zmiany destynacji.
- Podmioty gospodarcze zrzeszone w naszej organizacji są podmiotami niezależnymi i podejmują niezależne decyzje. Nie ma możliwości, aby spowodować, aby wszyscy postępowali w jeden określony sposób - wyjaśniał.
"Zmiana rekomendacji MSZ ws. Egiptu jest niejednoznaczna"
Prezes PIT ocenił, że zmiana rekomendacji MSZ ws. Egiptu jest niejednoznaczna. - Z jednej strony jest zalecenie, by nie podróżować do Egiptu, a z drugiej strony jest stwierdzenie, że klienci, którzy przebywają w kurortach, są bezpieczni - podkreślił.
Jego zdaniem jest to problem, nad którym należałoby się zastanowić, bo w przepisach nie ma bezpośredniego związku pomiędzy rekomendacjami MSZ 'nie podróżuj', a tym, czy organizator ma obowiązek, czy też nie realizować usługi.
Do tej pory wyloty do Egiptu nie zostały odwołane, bądź zawieszone i odbywają się zgodnie z planem. Niewiadomski zaznaczył, że nie spotkał się z sytuacją, aby klient przebywający w Egipcie chciał wracać do Polski. PIT nie ma również żadnych informacji, aby życie lub zdrowie polskich turystów w kurortach turystycznych było w jakikolwiek sposób zagrożone. Niewiadomski przypomniał, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana i w poniedziałek pojawi się nowy komunikat MSZ w tej sprawie.
Trzeci stopień zagrożenia
Rainbow Tours S.A. poinformowało w sobotę, że klienci, którzy tego dnia mieli udać się do Marsa Alam oraz we wtorek do Sharm el Sheikh w Egipcie mogą zmienić kierunek wyjazdu w biurach, w których dokonali zakupu wycieczki. Biuro zapowiedziało, że przy zamianie kierunku nie będzie naliczać opłaty rezygnacyjnej. W sprawie wylotów w kolejnych dniach Rainbow Tours podjąć ma decyzje najpóźniej w poniedziałek. W piątek TUI Poland zdecydowało o odwołaniu wszystkich wyjazdów do Egiptu do końca października. Klienci biura, którzy zarezerwowali wycieczki do Egiptu z terminem rozpoczęcia do 31 października będą mogli skorzystać z wyjazdów do innych miejsc w ramach dostępności, bądź otrzymać zwrot za odwołany wyjazd w wysokości 100 proc. MSZ podało w piątek, że nie ma sygnałów, by w kurortach nad Morzem Czerwonym było niebezpiecznie, ale resort odradza wyjazdy do Egiptu. MSZ zwiększył stopień zagrożenia dla podróżnych na trzeci, w czterostopniowej skali.
Autor: aj//gak / Źródło: PAP