- Nie ma żadnej szansy, żeby przeszedł - tak przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Zalewski podsumował wniosek PO w sprawie wotum nieufności dla szefowej MSZ Anny Fotygi.
To właśnie Zalewski we wtorek ostro skrytykował Fotygę w radiu TOK FM.
Polityk PiS uważa, że istnieje wiele pytań, na które Anna Fotyga powinna odpowiedzieć, ale decyję o jej przyszłości powinien podjąć premier, a nie opozycja.
Wszystko wskazuje na to, że wniosek PO o odwołanie szefowej MSZ Anny Fotygi nie ma szans. Popiera go tylko opozycja. Kluby koalicyjne PiS, Samoobrona i LPR zapowiadają, że będą głosować przeciwko.
PO, która złożyła w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla Fotygi, zarzuca szefowej polskiej dyplomacji, że prowadzi politykę "pozbawioną inicjatywy, wyobraźni i skuteczności". Według PO, w efekcie działań Fotygi pogorszył się obraz Polski w Europie i na świecie, coraz gorsze są relacje z Niemcami i Rosją. PO krytykuje także politykę kadrową szefowej MSZ, w tym brak ambasadorów w 25 ze 100 przedstawicielstw dyplomatycznych.
- Obłuda i zakłamanie ze strony liderów PO wychodzi na wierzch. PO działa na szkodę państwa polskiego - komentował wniosek szef klubu PiS Marek Kuchciński.
Według niego, Platforma celowo chce osłabić pozycję Polski w negocjacjach z USA w sprawie umieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. Podkreślił, że wniosek PO został złożony niecałe dwa tygodnie przed wizytą prezydenta Lecha Kaczyńskiego w USA i - jak mówił - Platforma musi mieć świadomość, że do tego czasu jej wniosek nie zostanie rozpatrzony.
Rzecznik klubu Samoobrony Mateusz Piskorski powiedział, że Samoobrona ma pewne zastrzeżenia do funkcjonowania Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale mimo to "na pewno takiego wniosku poprzeć nie może".
Wniosku nie poprze też klub LPR. - Nie ma podstaw do takiego wniosku. Argumenty PO nas nie przekonują - powiedział rzecznik klubu Ligi Szymon Pawłowski. Zaznaczył jednak, że Liga nie jest zadowolona z efektów czerwcowego szczytu UE w Brukseli i opowiada się przeciwko traktatowi reformującemu Unię.
Negatywnie szefową MSZ oceniają kluby opozycyjne - SLD i PSL. Chcą głosować za jej odwołaniem.
- To zły minister spraw zagranicznych - podkreśla wiceszef klubu Sojuszu Ryszard Kalisz. W jego ocenie, Fotyga jest niekompetentna i nie potrafi prowadzić polityki zagranicznej. - Ona nie ma umiejętności prowadzenia merytorycznej dyskusji, która może dać Polsce sukces na arenie międzynarodowej - zaznaczył. Jak dodał, w resorcie spraw zagranicznych jest "wielki bałagan".
Zdaniem posła PSL Marka Sawickiego, Fotyga konfrontuje Polskę z Niemcami i Rosją. Jak dodał, jest też "szalenie" nieskuteczna na forum Unii Europejskiej oraz - w jego ocenie - prowadzi "politykę uległości" wobec Stanów Zjednoczonych.
Zgodnie z konstytucją, Sejm wyraża wotum nieufności ministrowi większością głosów ustawowej liczby posłów (minimum 231).
Źródło: TVN24, PAP