Łódzcy policjanci zatrzymali w środę 34-latka podejrzewanego o śmiertelne potrącenie na przejściu dla pieszych 70-letniej kobiety i ucieczkę z miejsca wypadku. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany, miał trzy promile alkoholu w organizmie.
Do wypadku doszło w środę przed południem na ul. Wielkopolskiej w Łodzi. Na przejściu dla pieszych rozpędzone BMW potrąciło kobietę w wieku około 70 lat. Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Piesza, której tożsamości dotąd nie ustalono, w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala im. Kopernika, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarła.
Pomogli świadkowie
Dzięki zeznaniom świadków, którzy zapamiętali numer rejestracyjny auta, policjanci szybko odnaleźli w dzielnicy Bałuty BMW zaparkowane przed miejscem zamieszkania 34-letniego właściciela. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał trzy promile alkoholu w organizmie. - Został zatrzymany do wyjaśnienia. Na podstawie zabezpieczonych dowodów oraz zeznań świadków śledczy ustalą, czy to 34-latek kierował autem i jest sprawcą wypadku - powiedział Radosław Gwis z łódzkiej policji.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara do 12 lat więzienia. Policja prosi wszystkie osoby, które mają informacje dotyczące wypadku, o kontakt z Wydziałem Ruchu Drogowego KMP w Łodzi pod całodobowym nr telefonu (42) 665 25 00.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24