Grupę zajmującą się kradzieżami sejfów z centrów handlowo-usługowych w Warszawie i okolicznych powiatach rozbili stołeczni policjanci. Przestępcy zrabowaną gotówką szybko się dzielili, a sejfy porzucali. Zatrzymano ich na gorącym uczynku, gdy próbowali wynieść kolejny sejf, tym razem ze sklepu na Woli.
W ręce policji wpadło trzech mężczyzn w wieku od 29 do 37 lat. Wszyscy są mieszkańcami Warszawy. Są doskonale znani policji z kradzieży, włamań i rozbojów.
Wszyscy trafili do aresztu. Po przesłuchaniu przedstawiono im zarzut kradzieży z włamaniem. Sąd zdecydował o aresztowaniu ich na dwa miesiące.
Policjanci podejrzewają, że grupa może mieć na koncie nawet kilkadziesiąt kradzieży.
Kradzieże pod osłoną nocy
Od kilku miesięcy na terenie Warszawy oraz kilku powiatów (zachodniego, pruszkowskiego i piaseczyńskiego) dochodziło do włamań do centrów handlowo-usługowych i kradzieży sejfów. Sprawcy działali pod osłoną nocy. Wybierali zwykle duże placówki. Zawsze dokładnie wiedzieli, gdzie usytuowany jest sejf. Jeśli przymocowany był do podłoża, wyrywali go i wywozili na wózku. Następnie jechali do lasu i tam otwierali go. Łupem szybko dzielili się, a sam sejf porzucali.
Przy kolejnym włamaniu zostali złapani na gorącym uczynku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Materiały Komendy Stołecznej Policji