Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar pyta panią prezes Rządowego Centrum Legislacji o przyczyny nieopublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca. Chodzi o wyrok ws. nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS.
"Mając na uwadze fundamentalne znaczenie ustrojowe wyroku (...), zwracam się do pani prezes z uprzejmą prośbą o udzielenie informacji na temat przyczyny nieopublikowania do chwili obecnej wskazanego wyroku TK w Dzienniku Ustaw, w szczególności zaś proszę o wskazanie podstawy normatywnej odmowy publikacji tego wyroku" - czytamy w liście Bodnara do prezes RCL, Jolanty Rusiniak.
"Wyrok powinien być ogłoszony niezwłocznie"
RPO napisał, że stosownie do art. 190 ust. 2 konstytucji, orzeczenia TK podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym. Podobny wniosek płynie z ustawy z 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych, z której wynika, że ogłoszenie aktu normatywnego w dzienniku urzędowym jest obowiązkowe.
"Na organie wydającym dziennik urzędowy spoczywa więc prawny obowiązek ogłoszenia aktu normatywnego, w tym także orzeczenia TK" - dodał Bodnar. "Zgodnie z powyższym, wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. akt K 47/15 powinien zostać niezwłocznie ogłoszony w Dzienniku Ustaw" - dodał RPO.
Przypomniał, że Dziennik Ustaw wydaje prezes Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji. "Istotne znaczenie ma treść art. 105 ust. 2 ustawy o TK, który przewiduje, że ogłoszenie orzeczeń Trybunału zarządza prezes TK" - napisał.
"Z powyższego w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że ustawodawca nie pozostawił decyzji o publikacji wyroku TK swobodnemu uznaniu prezesa Rządowego Centrum Legislacji, ani ocenie prezesa Rady Ministrów" - podkreślił Bodnar.
Sporny wyrok Trybunału
9 marca 12-osobowy skład TK orzekł, że cała nowela ustawy o TK autorstwa PiS narusza cztery zasady konstytucji. Za niezgodne z konstytucją uznał jej szesnaście zapisów. Zdania odrębne złożyli Julia Przyłębska i Piotr Pszczółkowski, według których skład TK powinien być 15-osobowy, a TK nie mógł pominąć noweli przy jej badaniu.
Rząd nazywa to orzeczenie TK "komunikatem sędziów", bo ich zdaniem nie spełnia ono przesłanek ustawowych, by być uznanym za wyrok i nie można go opublikować. Tymczasem prezes Trybunału prof. Andrzej Rzepliński podkreśla, że wyrok musi być opublikowany.
Do warszawskiej prokuratury wpłynęło kilkadziesiąt doniesień osób prywatnych w sprawie niepublikowania wyroku przez rząd. Nie ma jeszcze decyzji prokuratury w sprawie tych zawiadomień.
Autor: ts/kk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Michał Józefaciuk / Senat Rzeczypospolitej Polskiej