W MSZ nie ma pobłażania. Szef resortu Radosław Sikorski zwalnia w trybie natychmiastowym dwójkę pracowników ambasady Polski w Moskwie. Powód? W czwartek wpadli oni w ręce Straży Granicznej, kiedy próbowali przemycić około 100 tys. sztuk papierosów.
Informację potwierdził rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Minister Sikorski podjął decyzję o ich zwolnieniu w trybie natychmiastowym - zapewnił Marcin Bosacki.
Wiadomo, że przyłapana na próbie przemytu dwójka była zatrudniona w ambasadzie naszego kraju w Moskwie na niskich stanowiskach.
MSZ zatrudnia w Polsce i ponad 150 innych krajach około 5 tysięcy osób. - Ministerstwo reagowało i zawsze będzie reagować równie stanowczo na takie incydenty - podkreślił Bosacki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fot. Sergiej Sazankow CC BY SA/Wikipedia