Wycofania podpisów nie przewiduje się. Kulisy rejestracji 17. kandydata do KRS

[object Object]
Marszałek Sejmu nie podał do publicznej wiadomości list poparcia kandydatów i uznał, że podpisów poparcia wycofać nie można | "Kropka nad i" TVN24 13.02.2018tvn24
wideo 2/6

Siedemnasty kandydat do nowej Krajowej Rady Sądownictwa został zarejestrowany mimo, że część sędziów wycofała swoje podpisy dla jego kandydatury. "Ustawa nie przewiduje możliwości wycofania poparcia" - twierdzi Centrum Informacyjne Sejmu.

Maciej Nawacki, doktor nauk prawnych, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, jest ostatnim jak dotąd kandydatem do Krajowej Rady Sądownictwa ujawnionym przez Kancelarię Sejmu. Jego nazwisko zostało podane do publicznej wiadomości w piątek 16 lutego późnym popołudniem.

Zanim do tego doszło, dzień wcześniej dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka informował, że trwa sprawdzanie prawidłowości zgłoszenia jeszcze dwóch kandydatów i że służby marszałka mają wątpliwości co do dwóch kandydatów - jeden z nich jest sędzią w stanie spoczynku, w przypadku drugiej kandydatury wycofano podpisy poparcia.

Sędzią w stanie spoczynku, który wyraził wolę kandydowania do nowej KRS jest Mariusz Lewiński, którego wraz z podpisami poparcia co najmniej dwóch tysięcy obywateli zgłosiła organizacja KPN Niezłomni Adama Słomki. Wynika więc z tego, że część sędziów wycofała podpisy poparcia wobec kandydatury Macieja Nawackiego. "Dziennik Gazeta Prawna" podaje, że początkowo kandydat Maciej Nawacki dysponował 28 podpisami poparcia sędziów, ale pięcioro z nich wycofało podpisy, gdy zgłoszenie było już u marszałka.

Ustawa nie przewiduje wycofania poparcia

Gdy zapytaliśmy, w jaki sposób marszałek rozstrzygnął wątpliwości w kwestii liczby wymaganych podpisów poparcia dla tego kandydata, dowiedzieliśmy się, że raz złożonych podpisów wycofać nie można.

"Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa szczegółowo reguluje kwestie związane z wyborem członków KRS i precyzyjnie określa kolejność czynności z tym związanych. Jednocześnie ustawa nie przewiduje możliwości wycofania poparcia sędziego - kandydata na członka Rady. Dopuszczalność wycofania poparcia powinna wynikać z przepisów i nie można jej domniemywać" - poinformowało nas Centrum Informacyjne Sejmu.

Wszystko wskazuje na to, że marszałek Sejmu sam podjął decyzję, jak traktować wycofane podpisy. Nie skorzystał z możliwości poddania ich weryfikacji przez Państwową Komisję Wyborczą, choć ma takie prawo, nadane przez nową ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa. W piątek 16 lutego, tuż przed ujawnieniem siedemnastej kandydatury, Anna Godzwon z Krajowego Biura Wyborczego poinformowała nas, że marszałek nie zwracał się o weryfikację podpisów pod żadną z kandydatur do nowej KRS.

Ustawa milczy - różne interpretacje

Czy rzeczywiście marszałek Sejmu miał prawo uznać, że raz złożonego podpisu wycofać nie można? Okazuje się, że różni prawnicy mają na ten temat różne zdania.

- O ile w prawie cywilnym, pod pewnymi warunkami, można odwołać oświadczenie woli, o tyle w tym przypadku mamy do czynienia nie z cywilną sprawą między osobami, a z procedurą podobną do wyborczej. Składanie podpisów poparcia pod kandydaturą do instytucji publicznej powinno być rozważne i przemyślane, bo wybór rodzi skutki prawne nie tylko dla popierającego, ale przede wszystkim dla sfery publicznej. Nie wydaje mi się więc, żeby w tym przypadku wycofanie podpisów mogło być skuteczne - powiedział tvn24.pl prof. Maciej Gutowski, przewodniczący komisji legislacyjnej Naczelnej Rady Adwokackiej.

Inne zdanie w tej samej kwestii ma sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, na co dzień rozpatrujący apelacje w sprawach cywilnych.

- To prawda, że mamy tu do czynienia ze sprawami publicznymi, a nie cywilnymi. Wydaje się jednak naturalne i logiczne, że jeżeli w trakcie procedury sędziowie wcześniej popierający kandydata powzięli jakieś informacje, czy znaleźli się w okolicznościach uniemożliwiających dalsze popieranie, to powinni mieć możliwość skutecznego wycofania tego poparcia do momentu przegłosowania kandydatów przez Sejm. Tłumaczenie, że ustawa tego nie przewiduje, przeraża mnie. Wielu okoliczności przecież ustawa nie przewiduje. Załóżmy, całkowicie teoretycznie, że ktoś z kandydatów umrze. Czy więc kandydatura zmarłego też zostanie poddana pod głosowanie, bo ustawa nie przewiduje umorzenia postępowania w takiej sytuacji? - mówi sędzia Waldemar Żurek.

Co by się działo, gdyby wycofanie podpisów było skuteczne

Profesor Gutowski, który konsekwentnie twierdzi, że nowa ustawa o KRS jest niekonstytucyjna, zauważa jednak, że dopuszczenie możliwości wycofywania podpisów, mogłoby zdezorganizować procedurę wyborczą nie tylko przy wyborach do Krajowej Rady Sądownictwa.

- Gdyby była możliwości wycofywania podpisów poparcia w procedurze wyborczej, to powstaje pytanie, czy obywatele, którzy poparli kandydatów w wyborach powszechnych do parlamentu czy do samorządu, również mogą wycofać poparcie. Odpowiedź wydaje się oczywista, że nie mogą. Gdyby mogli, miałoby to wpływ na stabilność procesu wyborczego - mówi prof. Gutowski.

Sędzia Żurek twierdzi natomiast, że podpisy poparcia składane przez sędziów nie powinny wprost być porównywane z poparciem obywateli dla kandydatów chcących wystartować wyborach.

- Jeżeli wycofanie części podpisów poparcia sędziów dla kandydata do KRS miałoby w jakimś stopniu zdezorganizować procedurę wyboru, to niestety taki jest nieuchronny koszt uchwalenia niekonstytucyjnej ustawy. Nie zakładam z góry, że grupa sędziów w Olsztynie najpierw poparła, a potem wycofała poparcie, żeby utrudnić wybory. Obecna ustawa nie zapobiega jednak takim sytuacjom i nie jest to jedyna jej wada - mówi sędzia Żurek.

Decyzja marszałka niezaskarżalna

Wątpliwości prawne w kwestii, czy można wycofać podpisy albo czy można nie uznać wycofania, zostały rozstrzygnięte w gabinecie marszałka Marka Kuchcińskiego. Czy marszałek podjął poprawną decyzję - nikt poza nim tego nie rozstrzygnie. O ile ustawa o nowej KRS przewiduje możliwość zaskarżenia do Sądu Najwyższego odmowy rejestracji kandydata, o tyle od decyzji marszałka o zarejestrowaniu kandydata nie ma w ustawie żadnej drogi odwoławczej.

Tymczasem wciąż nierozstrzygnięty pozostaje spór o to, czy nazwiska sędziów popierających kandydatów do KRS są tajne czy jawne. Kancelaria Sejmu opublikowała dokumenty kandydatów bez list poparcia. Powołuje się przy tym na przepis ustawy, który mówi, że dokumenty kandydatów marszałek podaje do publicznej wiadomości, ale bez załączników. Tymczasem listy poparcia są właśnie załącznikami do zgłoszeń. Nie ma więc ich na stronach internetowych Sejmu.

Przypomnijmy, że w pierwotnym kształcie projekt ustawy o KRS napisany przez prezydenta Andrzeja Dudę zakładał pełną jawność wszystkich dokumentów o kandydatach. Jednak w pracach komisji sejmowej, na wniosek posła sprawozdawcy Waldemara Budy z Prawa i Sprawiedliwości, wprowadzono poprawkę uniemożliwiającą publikowanie list poparcia.

Pozarządowa Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju zażądała od marszałka ujawnienia nazwisk sędziów popierających kandydatury do KRS, powołując się na prawo o dostępie do informacji publicznej. Kancelaria Sejmu wydłużyła termin na udzielenie odpowiedzi i wciąż rozpatruje ten wniosek.

Sejmowa opinia, czy można ujawnić sędziów popierających kandydatów

Opozycyjny klub Nowoczesnej zamówił natomiast w Biurze Analiz Sejmowych ekspertyzę dotyczącą tego, czy nazwiska sędziów popierających kandydatów są jawne czy też nie. Opinia sporządzona przez naczelnika wydziału analiz prawnych BAS Adama Karczmarka sprowadza się do tego, że nie ma przeszkód prawnych, aby nazwiska sędziów popierających kandydatów do KRS ujawnić. Zastrzega jednak, że ujawnienie tej informacji mogłoby być możliwe dopiero po wyborze sędziów do KRS. Dr Kaczmarek dowodzi, że:

:: Nazwiska sędziów popierających kandydatury są informacją publiczną. Ustawa nie przewiduje wprawdzie podawania ich do publicznej wiadomości, czym innym jest jednak podanie informacji do publicznej wiadomości, a czym innym udostępnianie jej na jednostkowe żądanie obywatela.

:: "Bez wątpienia informacją publiczną może być informacja o trybie postępowania w związku z wyborem członków organu konstytucyjnego, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa".

:: "Informacja o osobach zgłaszających kandydaturę sędziego na członka KRS, w sytuacji, gdyby został on na tę funkcję wybrany, jest informacją o warunkach powierzenia funkcji publicznej".

W przypadku odmowy udzielenia informacji publicznej przez urząd, albo gdy urząd zwleka, obywatelowi żądającemu informacji przysługuje skarga do sądu.

Nieoficjalnie wiadomo, że Prawo i Sprawiedliwość chce, aby wybór sędziów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa nastąpił na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Na razie jednak punktu tego nie ma w porządku obrad planowanym na 27 i 28 lutego oraz 1 marca. Zanim dojdzie do głosowania na posiedzeniu plenarnym, kandydatury musi jeszcze rozpatrzyć komisja sejmowa.

Centrum Informacyjne Sejmu niezmiennie informuje, że "trwa sprawdzanie ostatniego z 18 zgłoszeń".

Autor: jp/adso / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Komisja, mając świadomość, że czas, który mamy do dyspozycji, jest ograniczony, wybrała temat, co do którego wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie, w ciągu tych kilku tygodni, go zamknąć - powiedział odwołany członek komisji "lex Tusk" Przemysław Żurawski vel Grajewski. Odnosząc się do cząstkowego raportu komisji i sugestii, że członkowie wiedzieli, jakie analizy wystosują, odparł, że "to niewątpliwie nie było trudne do przewidzenia".

Odwołany członek komisji "lex Tusk" o swojej pensji. "Przypuszczam, że za listopad też będzie wypłacona"

Odwołany członek komisji "lex Tusk" o swojej pensji. "Przypuszczam, że za listopad też będzie wypłacona"

Autor:
akw//mrz
Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Stan dwóch policjantów postrzelonych w radiowozie wciąż jest krytyczny. Lekarze walczą o ich życie. Maksymilian F. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów i został aresztowany na trzy miesiące. Jak informują śledczy, złożył on enigmatyczne wyjaśnienia i nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Decyzją komendanta wojewódzkiego policji został powołany zespół do wyjaśnienia tej sprawy.

Nowe informacje o stanie rannych policjantów. Enigmatyczne wyjaśnienia podejrzanego

Nowe informacje o stanie rannych policjantów. Enigmatyczne wyjaśnienia podejrzanego

Aktualizacja:
Autor:
red.
Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed silnym mrozem. Z komunikatu wynika, że temperatura spadnie miejscami do -17 stopni Celsjusza. Obowiązują też ostrzeżenia przed zawiejami śnieżnymi.

IMGW ostrzega przed zawiejami śnieżnymi i mrozem

IMGW ostrzega przed zawiejami śnieżnymi i mrozem

Aktualizacja:
Autor:
anw,ps
/ prpb
Źródło:
IMGW

Nie będzie trzeba mnie zwalniać, bo sam się zwolnię - powiedział w RMF FM obecny pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podkreślił jednak, że "jakiś pełnomocnik do spraw CPK być musi". Marcin Horała zauważył, że to wynika z wymogu prawnego. - Obowiązuje ustawa o CPK, pełnomocnik do spraw CPK jest stroną licznych postępowań administracyjnych, które się toczą, trzeba je przeprowadzić do końca - zaznaczył. - Niemianowanie pełnomocnika do spraw CPK byłoby niedopełnieniem obowiązku przez premiera - dodał.

"Sam się zwolnię". Deklaracja pełnomocnika rządu do spraw CPK

"Sam się zwolnię". Deklaracja pełnomocnika rządu do spraw CPK

Autor:
mp/ToL
Źródło:
RMF FM

Na lekcje religii w Szczecinie (woj. zachodniopomorskie) uczęszcza prawie 43 procent uczniów, czyli niecałe 19 tysięcy. To najgorszy wynik od 1990 roku. Malejącą liczbę deklaracji z roku na rok potwierdzają dyrektorzy szkół. Wydatki na prowadzenie lekcji religii w Szczecinie to prawie 14 milionów złotych. Niecałe pięć milionów wykłada miasto, resztę pokrywa subwencja oświatowa.

Uczniów na lekcjach religii jest coraz mniej. Obecnie to niecałe 43 procent

Uczniów na lekcjach religii jest coraz mniej. Obecnie to niecałe 43 procent

Autor:
MR/gp
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, bip.um.szczecin.pl

Izrael będzie ścigał Hamas w Libanie, Turcji i Katarze, nawet jeśli zajmie to lata – przekazał szef izraelskiej agencji bezpieczeństwa Szin Bet Ronen Bar w nagraniu wyemitowanym w niedzielę przez izraelskiego nadawcę publicznego Kan. 

Szin Bet zapowiada zemstę i likwidację Hamasu w Libanie, Turcji i Katarze. "To jest nasze Monachium"

Szin Bet zapowiada zemstę i likwidację Hamasu w Libanie, Turcji i Katarze. "To jest nasze Monachium"

Autor:
pqv//mrz,
adso
Źródło:
Reuters

Sypnęło śniegiem, szczególnie w południowej części kraju. Podkarpaccy strażacy interweniowali w związku opadami blisko 300 razy. Część domów nadal nie ma prądu. Również na Śląsku sytuacja pogodowa była trudna. Przeprowadzono tam kilkadziesiąt interwencji.

Pod naporem śniegu łamały się konary i drzewa. Kilkaset interwencji strażaków

Pod naporem śniegu łamały się konary i drzewa. Kilkaset interwencji strażaków

Autor:
anw
Źródło:
PAP

Chcemy, by rząd Donalda Tuska powstał jak najszybciej. Tyle czasu jest marnowane, a jest tyle projektów niecierpiących zwłoki - powiedział w TVN24 wiceprezes PSL Dariusz Klimczak. Mówił też o przyszłości Centralnego Portu Komunikacyjnego po zmianie ekipy rządzącej. - Ten projekt tak wiele pieniędzy pochłonął, że nie ma mowy o tym, że będzie skasowany. Pytanie, w jakim formacie będzie kontynuowany. (...) Nie wolno go wyrzucić do kosza - dodał.

"Nie ma mowy o skasowaniu projektu CPK. Nie wolno go wyrzucić do kosza"

"Nie ma mowy o skasowaniu projektu CPK. Nie wolno go wyrzucić do kosza"

Autor:
ads/kab
Źródło:
TVN24

Jednym z doradców prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego jest polityk PiS Wojciech Jasiński - pisze w poniedziałek dziennik "Rzeczpospolita". Gazeta dowiedziała się, że sternik banku centralnego formalnie ma obecnie 14 doradców.

Tajna lista doradców Glapińskiego. Wśród nich prominentny polityk PiS

Tajna lista doradców Glapińskiego. Wśród nich prominentny polityk PiS

Autor:
mp/ToL
Źródło:
"Rzeczpospolita"

W środę Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o poziomie stóp procentowych. Zwyczajowo dzień po decyzji Rady zwoływana jest konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego. Na poniedziałek zapowiedziano konferencję zarządu NBP, bez podania tematu spotkania. Sejm pracować będzie nad wakacjami kredytowymi i tak zwaną ustawą wiatrakową.

Stopy procentowe, konferencje w NBP, wakacje kredytowe. Taki będzie tydzień w gospodarce

Stopy procentowe, konferencje w NBP, wakacje kredytowe. Taki będzie tydzień w gospodarce

Autor:
mp/ToL
Źródło:
PAP
NIK sprawdza, co się stało z policyjnym laboratorium. "Nie wiem, dlaczego to zrobiono, serce mi krwawiło"

NIK sprawdza, co się stało z policyjnym laboratorium. "Nie wiem, dlaczego to zrobiono, serce mi krwawiło"

Bartosz
Żurawicz
Autor:
Bartosz
Żurawicz
Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wojskowa ciężarówka potrąciła dwa żubry. Zwierzęta nie przeżyły. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa. To kolejna taka sytuacja w ostatnich tygodniach.

Samochód wojskowy potrącił dwa żubry. "Jeden padł na miejscu, drugiego trzeba było uśpić"

Samochód wojskowy potrącił dwa żubry. "Jeden padł na miejscu, drugiego trzeba było uśpić"

Autor:
pk/gp
Źródło:
tvn24.pl

Do Polski napłynęło arktyczne powietrze - poinformowała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Sprawiło, że miniona noc była wyjątkowo mroźna - w Jeleniej Górze temperatura przy gruncie spadła do -22 stopni Celsjusza.

Przy gruncie aż -22 stopnie. Napłynęło arktyczne powietrze

Przy gruncie aż -22 stopnie. Napłynęło arktyczne powietrze

Autor:
anw
Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Strażacy wyłowili z jednego ze stawów w Łazienkach Królewskich ciało mężczyzny. Sprawę bada prokuratura.

Ze stawu w Łazienkach Królewskich wyłowiono ciało

Ze stawu w Łazienkach Królewskich wyłowiono ciało

Autor:
dg
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czołowe zderzenie samochodu osobowego z dostawczym na drodze krajowej numer 10 w Dybowie (woj. kujawsko-pomorskie). W wypadku zginął 75-letni kierowca osobowego volkswagena.

Zjechał na przeciwny pas, doszło do zderzenia, kierowca zmarł w szpitalu

Zjechał na przeciwny pas, doszło do zderzenia, kierowca zmarł w szpitalu

Autor:
mm/gp
Źródło:
tvn24.pl

Biuro szeryfa hrabstwa Shelby poinformowało o śmierci trzymiesięcznego dziecka w Alabamie, które zmarło wskutek pogryzienia przez wilczaka, czyli hybrydę psa i wilka. Zwierzę należało do rodziny ofiary. 

Trzymiesięczne dziecko zagryzione przez hybrydę psa i wilka

Trzymiesięczne dziecko zagryzione przez hybrydę psa i wilka

Autor:
pqv//mrz,kab
Źródło:
CNN, Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

Ruch pociągów w rejonie Rzymu został zablokowany na kilkadziesiąt minut po tym, jak młoda kobieta postanowiła użyć prostownicy do włosów w jednym z nich. Dym, który zaczął się z niej unosić uruchomił w całym składzie alarm przeciwpożarowy.

Użyła prostownicy w pociągu. Zablokowała kolej na 40 minut

Użyła prostownicy w pociągu. Zablokowała kolej na 40 minut

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
PAP

Od poniedziałkowego poranka lokalne służby poszukiwały 26 lokalnych wspinaczy, którzy zaginęli po erupcji wulkanu Marapi na zachodniej Sumatrze - poinformowały władze. Odnaleziono już 14 z nich, 11 nie żyje.

Wielka akcja poszukiwawcza po erupcji wulkanu. 11 osób nie żyje

Wielka akcja poszukiwawcza po erupcji wulkanu. 11 osób nie żyje

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
PAP

Rosyjska pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę trwa już od 649 dni. Dwie osoby zginęły, a co najmniej siedem zostało rannych po rosyjskich uderzeniach artyleryjskich na Chersoń na południu Ukrainy – przekazały lokalne władze. Prezydent Wołodymyr Zełenski nazwał ataki terrorystycznymi. W niedzielę zmarł współautor Aktu Niepodległości Ukrainy, jeden z założycieli Ludowego Ruchu Ukrainy Leontij Sandulak, poinformował portal Ukraińska Prawda. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin wojny w Ukrainie.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
PAP

Zygmunt Korfanty wyszedł z domu w roboczym ubraniu, nie zabrał żadnych dokumentów, zostawił rozwieszone pranie. Ostatni raz widziany był 19 marca 1999 roku w Wydrnej na Podkarpaciu, gdzie mieszkał. Do dzisiaj nie wiadomo, co się z nim stało. Na policję wpływały anonimy, że mężczyzna nie żyje, a jego ciało zakopane jest w lesie. W listopadzie zgłosił się mężczyzna, który wskazał miejsce, gdzie ukryte mogą być zwłoki zaginionego. Nic tam jednak nie było. Los pana Zygmunta pozostaje nieznany.

Pan Zygmunt wyszedł z domu i zniknął. Były anonimy o "ciele ukrytym w lesie", po 24 latach zgłosił się świadek

Pan Zygmunt wyszedł z domu i zniknął. Były anonimy o "ciele ukrytym w lesie", po 24 latach zgłosił się świadek

Autor:
Martyna
Sokołowska
Źródło:
tvn24.pl

Pod pretekstem prowadzenia legalnej hodowli mężczyzna odławiał chronione gatunki ptaków. Gdańscy policjanci zabezpieczyli prawie pół tysiąca zwierząt, które były przetrzymywane w brudnych, ciasnych klatkach i boksach. Obywatelowi Włoch grozi do pięciu lat więzienia.

Odławiał chronione ptaki, zakładał im obrączki, "legalizując" hodowlę. Były trzymane w fatalnych warunkach

Odławiał chronione ptaki, zakładał im obrączki, "legalizując" hodowlę. Były trzymane w fatalnych warunkach

Autor:
MR/gp
Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska

Państwo Edwards latami trzymali XIX-wieczny trzydziestokilogramowy pocisk z działa okrętowego jako ogrodową ozdobę. Małżeństwo z Pembrokshire było zszokowane, kiedy okazało się, że trzeba ewakuować ulicę, bo saperzy muszą zdetonować ozdobę ogrodową.

Zdetonowali pocisk, który ponad sto lat służył jako ozdoba. "Jak śmierć przyjaciela"

Zdetonowali pocisk, który ponad sto lat służył jako ozdoba. "Jak śmierć przyjaciela"

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
PAP

Nie znam polityka czy polityków, którzy jakby mieli rządzić miesiąc dłużej, toby z tego zrezygnowali - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzej Dudy, odnosząc się do powołanego na dwa tygodnie rządu Mateusza Morawieckiego. - Po prostu PiS potrzebował tych dwóch tygodni dla zabetonowania swojej pozycji, zarówno strukturalnej, jak i finansowej - dodał mecenas Ryszard Kalisz, w przeszłości między innymi szef kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

"PiS potrzebował tych dwóch tygodni dla zabetonowania swojej pozycji"

"PiS potrzebował tych dwóch tygodni dla zabetonowania swojej pozycji"

Autor:
mjz/gp
Źródło:
TVN24

Po śnieżnym i mroźnym początku grudnia w prognozach widać kilkudniową odwilż. Sprawdź długoterminową prognozę pogody przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: wkrótce czeka nas odwilż, później mróz znowu ściśnie

Pogoda na 16 dni: wkrótce czeka nas odwilż, później mróz znowu ściśnie

Autor:
Tomasz
Wasilewski
Źródło:
tvnmeteo.pl

Skrajnie prawicowe europejskie partie zebrały się w niedzielę, obiecując przekształcenie Unii Europejskiej po przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Politycy chcą zaostrzenia podejścia do imigracji i złagodzenia polityki klimatycznej w celu ochrony przemysłu i miejsc pracy.

Spotkanie skrajnej prawicy. Zapowiadają zmiany w Parlamencie Europejskim

Spotkanie skrajnej prawicy. Zapowiadają zmiany w Parlamencie Europejskim

Autor:
pqv//mrz
Źródło:
Reuters
Etgar Keret dla tvn24.pl: "Uderzenie w ludzi, którzy tworzyli mosty"

Etgar Keret dla tvn24.pl: "Uderzenie w ludzi, którzy tworzyli mosty"

Jacek
Tacik
Autor:
Jacek
Tacik
Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorek w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej odbędzie się jubileuszowy koncert zespołu Mazowsze. Założona przez kompozytora Tadeusza Sygietyńskiego grupa obchodzi 75. urodziny.

"Jest wizytówką i prawdziwym ambasadorem kultury polskiej". Zespół Mazowsze kończy 75 lat

"Jest wizytówką i prawdziwym ambasadorem kultury polskiej". Zespół Mazowsze kończy 75 lat

Autor:
dg
Źródło:
PAP

Aleksander Lasota był historykiem, pracował z młodzieżą. Zachorował i stracił obie nogi. Od lat jego domem jest schronisko dla bezdomnych w Sanoku. Trafiają tam mężczyźni w kryzysie bezdomności z całej Polski, chorzy, z niepełnosprawnościami. Historia każdego z nich jest inna. - Nikogo nie oceniamy. Pomagamy, bo każdy zasługuje na drugą szansę - mówi Alicja Kocyłowska prezeska Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Sanoku. Za pomoc, którą niosą od ponad trzech dekad, zostali nagrodzeni przez Agatę Kornhauser-Dudę.

"Tam nie ma zapachu bezdomności, tam jest zapach domu"

"Tam nie ma zapachu bezdomności, tam jest zapach domu"

Autor:
Martyna
Sokołowska
Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze tvn24.pl, TVN i TVN24 są wśród nominowanych do tegorocznych nagród Grand Press. Nominacje otrzymali: Justyna Suchecka, Piotr Szostak, Wojciech Bojanowski, Filip Folczak, Olga Orzechowska, Maciej Duda, Łukasz Ruciński, Michał Fuja, Grzegorz Głuszak, Marcin Jakóbczyk, Piotr Świerczek, Robert Zieliński, Olga Mildyn, Ewa Galica, Marcin Gutowski, Edyta Krześniak, Piotr Jacoń, Adam Diehl, Piotr Karczewski, Michał Przedlacki, Łukasz Frątczak, Dariusz Kubik i Grzegorz Łakomski.

Nominacje dla dziennikarzy tvn24.pl, TVN24 i TVN do nagrody Grand Press

Nominacje dla dziennikarzy tvn24.pl, TVN24 i TVN do nagrody Grand Press

Autor:
red.
Źródło:
tvn24.pl