KE wystąpiła o nałożenie kar na Polskę. Szyszko chce uchylenia zakazu wycinki

Aktualizacja:
[object Object]
Minister Szyszko po posiedzeniu Trybunału Sprawiedliwości UEtvn24
wideo 2/7

Komisja Europejska wystąpiła podczas posiedzenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar okresowych na Polskę za niewypełnienie postanowienia w sprawie wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej. Minister środowiska Jan Szyszko wnioskował o uchylenie postanowienia o zakazie wycinki.

- Dowód jest jednoznaczny. Rzeczpospolita Polska naruszyła postanowienie wiceprezesa Trybunału (ws. zakazu wycinki) - powiedziała w poniedziałek przed Trybunałem Sprawiedliwości UE pełnomocniczka KE Katarzyna Hermann pokazując obrazy satelitarne i zdjęcia z Puszczy, które KE otrzymała od przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego.

KE wystąpiła o nałożenie kar okresowych na Polskę za niewypełnienie postanowienia ws. wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej.

"Działania służą zapewnieniu bezpieczeństwa"

- Podporządkowaliśmy się całkowicie nakazowi wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej i prowadzimy działania tylko tam, gdzie służą zapewnieniu bezpieczeństwa publicznego - mówił z kolei minister środowiska Jan Szyszko. Złożył przy tym wniosek o uchylenie postanowienia o zakazie wycinki w Puszczy Białowieskiej, jakie wydał wiceprezes Trybunału, a także o oddalenie skargi Komisji Europejskiej na Polskę w tej sprawie. Zdaniem szefa resortu środowiska wniosek KE jest bezzasadny i "bez podbudowy merytorycznej".

Jak relacjonował reporter TVN24 Maciej Sokołowski, minister Szyszko przywiózł do Luksemburga słoik z kornikami, który pokazał na sali obrad. Minister powiedział, że korniki zagrażają nie tylko świerkom, ale wszystkim drzewom w Puszczy.

Reporter przekazał, że minister Szyszko chciał by wysłuchanie było transmitowane. Na to Trybunał się nie zgodził.

Cztery dni na umotywowanie i cztery dni na odpowiedź

Po zakończeniu posiedzenia minister Szyszko powiedział dziennikarzom, że "doszło do pewnego dziwnego nieporozumienia". Tłumaczył, że "Komisja Europejska chciała doprecyzowania, co to jest bezpieczeństwo publiczne, dlatego, że być może są rozbieżności między nami a Komisją Europejską". Natomiast - jak dodał - "wiceprzewodniczący Trybunału zasugerował, aby poszerzyć wniosek od razu o uzasadnienie i skierowanie sugestii do europejskiego Trybunału Sprawiedliwości o wymierzenie pewnych kar związanych z brakiem realizacji postanowienia" w sprawie zakazu wycinki. Przekazał, że Komisja Europejska będzie miała cztery dni na umotywowanie swojego żądania, Następnie Polska będzie miała cztery dni na odpowiedź.

Szyszko na pytanie, czy ma poczucie, że przekonał kogoś podczas posiedzenia Trybunału, odpowiedział: myślę, że tak. Dodał, że "zostały zaprezentowane konkretne dane, konkretne liczby, to jest wszystko zarejestrowane, a z danymi i z liczbami się nie dyskutuje". - Myślę, że najwyższy czas, (...) żeby rozpocząć proces edukacyjny w UE i w Polsce. Naprawdę jesteśmy bardzo dobrzy w zakresie zarządzania zasobami przyrodniczymi. To my mamy te zasoby przyrodnicze, a starają się nas pouczać ci, którzy tego nie mają - stwierdził.

Zaznaczył, że polska strona zaprezentowała swoje stanowisko, że "Polska jest liderem w zakresie ochrony bioróżnorodności".

Wysłuchanie stron

Wysłuchanie w Luksemburgu dotyczyło wyłącznie nakazu zaprzestania wycinki – a nie całego postępowania wobec Polski w sprawie Puszczy.

Formalnie to wysłuchanie stron "w przedmiocie środków tymczasowych w sprawie C-441/17 R Komisja Europejska przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej dotyczącej Puszczy Białowieskiej". Polskę reprezentował minister środowiska Jan Szyszko i szef Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski.

Stanowisko ministra

Minister środowiska nie chciał mówić dziennikarzom przed posiedzeniem jakie ma oczekiwania, ale w wydanym wcześniej oświadczeniu podkreślił, że celem działań resortu środowiska jest przywrócenie zdrowia Puszczy Białowieskiej, a także zapewnienie bezpieczeństwa ludziom, którzy żyją na tym terenie od stuleci. Zapewnił, że jest gotowy na to, by przedstawić argumenty strony polskiej przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. - Działania w Puszczy wynikają wyłącznie z prawa krajowego i europejskiego, a także wiedzy i ponad 100-letniego dorobku polskich leśników. Popiera nas także miejscowa ludność. Ci ludzie, którzy przez lata użytkowali Puszczę, teraz proszą nas o pomoc – wskazywał minister środowiska.

"Nie przeżyły inwazji w postaci decyzji Szyszki"

Jeszcze przed posiedzeniem Trybunału, przed jego wejściem manifestowała grupka ekologów z Greenpeace. - Będziemy przypatrywać się temu, w jaki sposób minister środowiska informuje na temat tego, jak jego decyzje wpływają na niszczenie Puszczy Białowieskiej. Jesteśmy po to, żeby patrzeć mu na ręce - mówił dziennikarzom szef Greenpeace Polska Robert Cyglicki. Ekolodzy przywieźli z puszczy plastry drzew pokazujące słoje zaatakowanego przez kornika drukarza i ściętego przez leśników 160-letniego świerka. - One przeżyły wojnę, przeżyły niejedno, natomiast nie przeżyły inwazji w postaci decyzji Jana Szyszki - zaznaczył Cyglicki.

Oklaski dla Szyszki

Poza przeciwnikami ekologów do Luksemburga przyjechali też ci, którzy zdecydowanie popierają wycinki. Grupa około 60 osób przywitała Jana Szyszkę przed salą rozpraw oklaskami. - Wpieramy decyzję ministra Szyszki w sprawie programu naprawczego dotyczącego Puszczy Białowieskiej. Jeśli dzisiejsza rozprawa przed Trybunałem będzie oparta o fakty i stan rzeczywisty, to powinniśmy wygrać ten proces - powiedział dziennikarzom Mieczysław Gmiter ze Społecznego Ruchu Obrońców Puszczy Białowieskiej.

Decyzja o tymczasowym wstrzymaniu wycinki

Jak relacjonował z Luksemburga reporter TVN24, na poniedziałek zaplanowano wyłącznie wysłuchanie stron, nie należy się spodziewać decyzji dotyczącej uchylenia lub podtrzymania tymczasowego zakazu wycinki. Może ona zapaść w ciągu kilku dni lub tygodni.

Z kolei ostatecznego wyroku w sprawie Puszczy Białowieskiej można spodziewać się nawet za kilkanaście miesięcy, tyle bowiem zwykle trwają sprawy rozpatrywane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Tydzień spokoju w Puszczy

Reporterka TVN24, która przygląda się sprawie wycinki na miejscu, w Puszczy Białowieskiej, informuje, że od mniej więcej tygodnia w Puszczy nie słychać pił ani harvesterów, czyli ciężkich maszyn do wycinki drzew. Być może - jak przypuszczała - wynika to z chęci uniknięcia starć z ekologami w czasie, gdy nad sprawą będzie obradować unijny trybunał.

Ekolodzy nie opuszczają Puszczy, gotowi w każdej chwili bronić jej przed dalszą wycinką.

Wniosek Komisji Europejskiej

Trybunał Unii Europejskiej pod koniec lipca nakazał wstrzymanie aktywnych działań gospodarki leśnej na wybranych siedliskach Natura 2000, usuwania ponad stuletnich martwych świerków z Puszczy Białowieskiej oraz wycinki drzew w ramach zwiększonego etatu pozyskania drewna na terenie Nadleśnictwa Białowieża, za wyjątkiem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu.

Decyzja Trybunału to środek tymczasowy, o który wnioskowała Komisja Europejska. Zupełnie inną sprawą jest rozstrzygnięcie sporu między Polską a Komisją Europejską przez Trybunał o ewentualne naruszenie prawa europejskiego. Jeżeli Komisja wystąpi formalnie o przyspieszenie procedury wydania wyroku, to wówczas cała sprawa mogłaby zostać rozstrzygnięta w ciągu kilku miesięcy.

Z informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową wynikało, że w odpowiedzi, jaką resort środowiska wysłał na początku sierpnia do Trybunału wskazano, że wstrzymanie wycinki w Puszczy, jak tego chce Komisja, spowoduje szkody w środowisku o szacowanej wartości 3,2 miliarda złotych. Ministerstwo przekonuje też, że jego działania są zgodne z przepisami dyrektywy ptasiej i siedliskowej, a nawet niezbędne dla ochrony przyrody.

Przeciwnego zdania jest Komisja Europejska, która za nieprzestrzeganie tych regulacji rozpoczęła procedurę o naruszenie prawa unijnego w Polsce. Obie dyrektywy są podstawą europejskiego programu Natura 2000.

Trzy możliwości Trybunału

W piśmie do Trybunału resort środowiska zwrócił uwagę, że nakaz wstrzymania wycinki nie jest proporcjonalnym środkiem i nie zapewnia zminimalizowania strat każdej ze stron. Resort przekonuje, że to właśnie realizacja środka tymczasowego, o który wnioskowała Komisja Europejska, spowoduje zniszczenie siedlisk przyrodniczych, co może spowodować nieodwracalne szkody.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski tłumaczył, że Trybunał Sprawiedliwości UE po poniedziałkowym wysłuchaniu strony polskiej ma trzy możliwości: podtrzymać decyzję w sprawie zakazu wycinki, zmodyfikować ją bądź się z niej wycofać. MŚ oraz leśnicy liczą, że Trybunał wycofa się ze swojej decyzji.

Przeciwko działaniom resortu środowiska protestują ekolodzy. Robią to także w Puszczy Białowieskiej, gdzie blokują ciężki sprzęt wykorzystywany do usuwania drzew czy drogi.

Ekolodzy z organizacji: ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Dzika Polska, Greenpeace, Greenmind, OTOP, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot oraz WWF domagają się, by całą Puszczę objąć parkiem narodowym.

Spór wokół puszczy przybrał na sile, kiedy pod koniec marca 2016 roku minister środowiska zatwierdził aneks do Planu Urządzenia Lasu (PUL) dla Nadleśnictwa Białowieża. Przewiduje on większe cięcia, tłumaczone przez leśników koniecznością walki z masowym występowaniem kornika atakującego świerki. Aneks zakłada zwiększenie pozyskania drewna do 188 tysięcy metrów sześciennych w ciągu 10 lat - lata 2012-2021. Stary plan zakładał pozyskanie ponad 63,4 tysiąca metrów sześciennych drewna w ciągu 10 lat.

Autor: azb,js//now / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W czołowym zderzeniu samochodów na obwodnicy Kłodzka zginęły dwie osoby. Droga w czwartkowy wieczór była całkowicie zablokowana.

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Źródło:
Telewizja Kłodzka, TVN24

Zdzisław Krasnodębski, od 10 lat europoseł PiS, tym razem nie znalazł się na listach kandydatów tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Obecnie rozwiązujemy kontrakt" - napisał. Dodał, że w takiej sytuacji będzie mógł "swobodnie formułować swoje opinie o grze zespołu", w którym znajdował się przez dekadę i "o dobrych i złych decyzjach".

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Rosja prowadzi działania hybrydowe. Ostatnio dotknęły one Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech i Wielkiej Brytanii - czytamy w oświadczeniu wydanym przez NATO w czwartek po południu. Pakt Północnoatlantycki podkreśla w nim, że sojusznicy "wspierają i wykazują solidarność" z krajami, które doświadczają działań Moskwy.

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Viktor Orban jest koniem trojańskim Władimira Putina w Unii Europejskiej. A Mateusz Morawiecki - przepraszam, że to mówię - ale zachowuje się jak "pożyteczny idiota" - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy i europoseł. Odniósł się ten sposób do relacji byłego polskiego premiera i szefa węgierskiego rządu. Polityk mówił też, że Andrzej Duda nie wybierze polskiego komisarza w Unii Europejskiej po wyborach 9 czerwca, bo te kompetencje ma rząd.

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Źródło:
TVN24

Pogoda w kolejnych dniach długiego majowego weekendu może zrobić się niebezpieczna. W wielu regionach Polski należy spodziewać się burz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił prognozę zagrożeń.

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron pytany przez "The Economist" o to, czy nadal nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę. Jak dodał, "Francja jest krajem, który przeprowadzał interwencje militarne, także w ostatnim czasie". - Gdyby Rosjanie przedarli się przez linię frontu, gdyby pojawiła się prośba ze strony Ukrainy, zasadne byłoby zadanie sobie tego pytania - stwierdził.

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Źródło:
"The Economist", tvn24.pl

Turcja zatrzymała w czwartek wymianę handlową z Izraelem - przekazała agencja Bloomberg, powołując się na informacje z kręgów rządowych w Turcji. Podano, że zawieszony został cały eksport i import. Israel Katz, szef izraelskiej dyplomacji, odnosząc się do Recepa Tayyipa Erdogana, stwierdził, że "tak zachowuje się dyktator, lekceważący interesy narodu tureckiego".

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku "Mandiner" miał stwierdzić, że "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej". Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego "przyjacielem". Były premier na wpis obecnego szefa rządu zareagował w czwartek wieczorem.

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na wojny domowe czas był wtedy, gdy wokół był pokój. Dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz już nie ma. Za długo próbowano dzielić Polskę na dwa obozy - powiedział w orędziu z okazji Dnia Flagi RP marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że "bezpieczną, mądrą i stabilną będzie tylko jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków".

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Było po godzinie drugiej w nocy, gdy pijany 28-latek wjechał fiatem punto w jeden z budynków w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie), uszkadzając przy tym przyłącze gazowe. W związku z rozszczelnieniem instalacji, konieczna była ewakuacja mieszkańców.  

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Źródło:
tvn24.pl

W Bieszczadach, między szczytami Obnoga a Krzemień, w czwartek wybuchł pożar. Z ogniem walczyło prawie 100 osób, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. W akcji brał udział śmigłowiec Straży Granicznej.

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

13 okręgów wyborczych i wiele znanych twarzy wśród kandydatów, a także sporo kontrowersji. Tak przedstawiają się listy wyborcze do Parlamentu Europejskiego. W czwartek minął termin zgłaszania list kandydatów. Prezentujemy najciekawsze polityczne rywalizacje w każdym z okręgów.

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Źródło:
TVN24, PAP

Chcemy rozpocząć dyskusję na temat przyszłej konstytucji dla Europy - powiedział w czwartek kandydat Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń. Jak dodał, "nie może być tak, że Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Szefowa sztabu, ministra ds. równości Katarzyna Kotula, poinformowała, że Lewica zebrała pod swoimi listami 350 tysięcy podpisów.

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

Źródło:
PAP

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W wydarzeniu nie wzięli udziału były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były prezes TVP Jacek Kurski.

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

Źródło:
TVN24, PAP
W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24