Dzień Edukacji Narodowej, potocznie nazywany Dniem Nauczyciela. Dziś w większości szkół nie odbywają się lekcje. Nauczyciele i nauczycielki świętują. Chyba że tak jak Marta, anglistka z Warszawy, od kilku tygodni powtarzają: - Tu nie ma nic do świętowania. Co tu świętować w kraju, w którym nawet twój minister cię nie poważa?
Co jej zdaniem jest miarą tego braku poważania? Kwestia wynagrodzeń. I nie, nie chodzi tylko o wysokość pensji jako takich, ale o kwestię wynagrodzenia za dodatkową pracę.
Jaką? Już tłumaczymy.
Trzynaście lat czekania, a potem problemy
Cały problem zaczął się w lutym. A właściwie nie, nieprawda. To problem, który upychany był pod dywan od lat. Ale to właśnie w lutym 2025 roku zapadł wyrok Sądu Najwyższego, który miał poprawić sytuację tysięcy nauczycieli, którzy z uczniami jeżdżą na wycieczki, opiekują się dziećmi na konkursach w weekendy, prowadzą międzynarodowe projekty.