"Wyciągnął trzy reklamówki. To były szczątki tupolewa"

 
Burmistrz Ursynowa przypadkiem zobaczył w jednym z garaży szczątki Tu-154
Źródło: tvnwarszawa.pl
- Niedaleko miejsca katastrofy podjechał do nas człowiek i zapytał, czy jesteśmy delegacją z Polski. Wyciągnął trzy reklamówki. Rozpoznaliśmy w nich szczątki tupolewa i ubrania - powiedział burmistrz Ursynowa Piotr Guział chwilę po tym, jak wysiadł z pociągu ze Smoleńska.

Źródło: tvnwarszawa.pl

Czytaj także: