Trotyl, race i amunicję odkryła w czwartek wieczorem policja na jednym z osiedli w Płocku (Mazowieckie). Właściciel piwnicy, 62-letni emerytowany żołnierz, został zatrzymany, a jego "arsenałem" zajmą się saperzy.
Na miejsce przyjechali, poza policją, przedstawiciele miejskiego sztabu zarządzania kryzysowego.
"Uważaj, bo szafa może wybuchnąć"
- Odkrycia dokonano, gdy emeryt został zabrany z mieszkania przez karetkę pogotowia. Wychodząc z domu oświadczył żonie, aby nie zbliżała się do szafy, bo może ona wybuchnąć - poinformował p.o. rzecznika płockiej policji Krzysztof Piasek. Dodał, że to żona emeryta powiadomiła policję. Sprowadzono psa wyszkolonego do znajdowania materiałów wybuchowych.
- W mieszkaniu niczego nie ujawniono, ale po sprawdzeniu piwnicy, okazało się, że znajdują się tam materiały wybuchowe, kostka trotylu, pięć rac oraz pięć pudełek amunicji różnego rodzaju - mówił Piasek.
Emeryt po badaniu został zwolniony ze szpitala, ale w związku ze znaleziskiem w jego piwnicy trafił do policyjnego aresztu.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24