Nie będziemy przeprowadzać transmisji z lokali wyborczych ze względu na przepisy RODO - poinformował w poniedziałek przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński.
Obowiązek prowadzenia transmisji z lokali wyborczych nakłada znowelizowany w styczniu Kodeks wyborczy.
W poniedziałek o godzinie 9. zwołano posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej, którego jednym z punktów była właśnie obecność kamer w lokalach wyborczych.
"Podjęliśmy uchwałę"
Po posiedzeniu, przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński poinformował, że nie będzie transmisji z lokali wyborczych ze względu na przepisy RODO.
- Podjęliśmy dzisiaj uchwałę, w której stwierdzamy, że transmisja z lokali wyborczych nie może się odbyć w świetle opinii GIODO, a przede wszystkim z uwagi na treść konstytucji art. 91 ust. 3, który mówi, że prawo organizacji międzynarodowych, których Polska będzie członkiem, mają pierwszeństwo przed przepisami krajowymi - powiedział Hermeliński.
Podkreślił, że nie da się z tymi przepisami pogodzić przepisów Kodeksu wyborczego, które nakazują przeprowadzenie transmisji. - Ponieważ w sposób bezsporny narusza to rozporządzenie RODO - mówił.
Hermeliński dodał, że choć przepis o transmisji figuruje w Kodeksie wyborczym i nie został uchylony, to jego zdaniem nie może on być stosowany. - Naszym zdaniem ustawodawca powinien dosyć pilnie ten przepis zreformować - powiedział.
PKW wcześniej, na etapie prac legislacyjnych nad nowelizacją kodeksu wyborczego przez Prawo i Sprawiedliwość, wielokrotnie podnosiła kwestię transmisji podczas jesiennych wyborów samorządowych. Oprócz obostrzeń związanych z ochroną danych osobowych wskazywano między innymi na konieczność przygotowania wielomiesięcznych przetargów, sprawdzenia sprzętu i zapewnienia bezpieczeństwa. Podkreślano, że są to kwestie, które wymagają czasu i istnieje możliwość, że nie zostaną wypełnione do czasu wyborów.
Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się także do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. W połowie kwietnia otrzymała odpowiedź, w której zaznaczono, że znowelizowane przepisy mogą kolidować z RODO. "Zakres dostosowań, ilość i waga ryzyk w praktyce mogą uniemożliwić zgodne z prawem o ochronie danych osobowych przeprowadzenie transmisji podczas wyborów"- napisała wtedy Edyta Bielak–Jomaa.
Odpowiedział jedynie prezydent Andrzej Duda
Członkowie PKW wielokrotnie apelowali również do posłów o zmianę prawa. Jak podało RMF FM, na list z zastrzeżeniami, który przedstawiciele komisji wysłali do najważniejszych osób w kraju, odpowiedział jedynie prezydent Andrzej Duda. Zarówno jednak argumenty PKW jak i prezydenta nie zostały wzięte pod uwagę.
Autor: JZ,kb//now, adso / Źródło: TVN24, PAP, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: tvn24