- Naprawdę wszystko się zdarzyć może, walczymy o drugą turę - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w poniedziałek wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty pytany o to, jaki wynik Magdaleny Biejat w wyborach prezydenckich uzna za przyzwoity. Współprzewodniczący Nowej Lewicy mówił również o tym, co jego zdaniem będzie kluczowe dla wyborców w kampanii.
Wybory prezydenckie, w których startuje kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat, odbędą się 18 maja. Włodzimierz Czarzasty był pytany w "Rozmowie Piaseckiego", jaki wynik Biejat uzna za zadowalający. - Będziemy walczyli. Naprawdę wszystko się zdarzyć może. Walczymy o drugą turę - powiedział wicemarszałek Sejmu.
Po przypomnieniu przez Konrada Piaseckiego, że w wyborach w 2015 roku podobny cel przed Magdaleną Ogórek stawiał ówczesny szef SLD Leszek Miller, Czarzasty odpowiedział: - Po pierwsze, nie jestem Leszkiem Millerem, po drugie Magdalena Biejat nie jest Magdaleną Ogórek.
Co będzie kluczowe w wyborach prezydenckich?
Wicemarszałek Sejmu był pytany również o to, co według niego będzie kluczowym "faktorem" zwycięstwa w wyborach na prezydenta. Jego zdaniem będą to trzy rzeczy, "które są w tej chwili zabezpieczone przez budżet państwa". - Opieka zdrowotna, bezpieczeństwo szeroko rozumiane (...) i sprawy socjalne - wyliczał Czarzasty.
Dodał, że "na zdrowie poszło 230 miliardów, na zbrojenia 190 miliardów i 170 miliardów na opiekę społeczną". - Jako Lewica z tego, co zrobiliśmy w pierwszym roku, jesteśmy bardzo zadowoleni - stwierdził. Jako przykład podał rentę wdowią.
Czarzasty stwierdził również, że "społeczeństwo by chciało więcej rozliczeń". - Trzeba przyjąć taką zasadę: nie można rozliczać ludzi, łamiąc prawo - powiedział.
- Ludzie by chcieli (...), żeby były takie krwawe dowody na wielką skuteczność. Dzisiaj wiemy, kto jest winny (...), ale ten winny już powinien siedzieć, a okazuje się, że siedzi w Budapeszcie - mówił Czarzasty.
Czarzasty o prezydenturze Trumpa: pewne jest to, że wszystko będzie niepewne
W poniedziałek odbędzie się zaprzysiężenie Donalda Trumpa na urząd 47. prezydenta USA. Według Włodzimierza Czarzastego w trakcie prezydentury Trumpa "pewne jest to, że wszystko będzie niepewne".
- To na pewno brzmi tak, że świat nie będzie spokojny tak, jak marzymy, żeby był - powiedział wicemarszałek Sejmu, odnosząc się do wypowiedzi Donalda Trumpa o planach wcielenia do Stanów Zjednoczonych Grenlandii czy Kanady.
Wicemarszałek dodał również, że długo myślał nad tym, jak Trump zamierza zakończyć wojnę w Ukrainie. - Najgorsze jest to, że on zrealizuje jakiś plan (...), tylko nikt nie wie jaki - stwierdził.
- Wprowadzenie w dzisiejszy świat nowych elementów destabilizujących (...) idzie w bardzo złą stronę - powiedział. Jego zdaniem Trump "czuje się bardzo pewny", ponieważ będzie to jego ostatnia kadencja, w związku z czym "są takie elementy, których należy się bać".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24