Rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej Tomasz Grzelewski przekazał, że zarejestrowano w czwartek kolejne cztery komitety wyborcze kandydatów na prezydenta. Jeden komitet został wezwany do usunięcia wady.
Rzecznik Komisji Tomasz Grzelewski poinformował, że zarejestrowane zostały cztery kolejne komitety: prezydenta Andrzeja Dudy, kandydatki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, kandydata Lewicy Roberta Biedronia oraz publicysty Szymona Hołowni.
Dodał, że do usunięcia wady zgłoszenia wezwany został jeden komitet - komitet wyborczy Wojciecha Podjackiego. Wcześniej PKW zarejestrowała już komitety wyborcze kandydata PSL na prezydenta Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka.
Jakie warunki trzeba spełnić?
Komitet wyborczy kandydata na prezydenta może utworzyć co najmniej 15 obywateli mających prawo wybierania. Do utworzenia komitetu wymagane są: pisemna zgoda kandydata na kandydowanie oraz na utworzenie jego komitetu. Kandydaci urodzeni przed 1 sierpnia 1972 r. muszą dołączyć oświadczenie lustracyjne.
Ponadto, do zgłoszenia dołącza się podpisy 1000 obywateli popierających kandydata. Na utworzenie komitetu wyborczego jest czas do 16 marca.
PKW ma trzy dni na wydanie postanowienia o przyjęciu zawiadomienia ws. utworzenia komitetu wyborczego (czyli na tzw. rejestrację komitetu) albo daje pełnomocnikowi trzy dni na usunięcie wad zgłoszenia. Dopiero po rejestracji komitetu przez Państwową Komisję Wyborczą może on prowadzić agitację, a także pozyskiwać i wydatkować środki.
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura.
Sondaż prezydencki dla "Faktów" TVN i TVN24
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, 44 procent ankietowanych deklaruje, że w tegorocznych wyborach prezydenckich oddałoby swój głos na ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudę. Na drugim miejscu znalazłaby się Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) z 24-procentowym poparciem.
Kandydata niezależnego Szymona Hołownię wskazało 9 procent badanych, a Roberta Biedronia (Lewica) - 8 procent. 4 procent respondentów twierdzi, że zagłosowałoby na Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL), a 3 procent badanych, że na Krzysztofa Bosaka (Konfederacja).
Opcję "inny kandydat" wybrał 1 procent badanych, a siedem procent udzieliło odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć/jeszcze nie zdecydowałem".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24