Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś przedstawił w Sejmie informację na temat organizacji wyborów kopertowych z maja 2020 roku, które się nie odbyły. Wniosek o uzupełnienie porządku obrad o ten punkt złożył w sierpniu klub Koalicji Obywatelskiej.
W środę posłowie wysłuchają trzech informacji, które zostały wprowadzone do porządku obrad na wniosek opozycji, przy sprzeciwie koalicji rządzącej. Pierwszą była informacja prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia o działaniach instytucji publicznych związanych z organizacją wyborów prezydenckich zarządzonych na 10 maja 2020 roku.
Ostatecznie, po fali sprzeciwu ze strony opozycji i części środowiska władzy oraz licznych protestach prawników wybory w majowym terminie się nie odbyły. Mimo to, jak ujawnił portal tvn24.pl, przygotowanie wyborów kosztowało blisko 70 milionów złotych - na taką sumę firmy wystawiły faktury Poczcie Polskiej w związku z organizacją wyborów.
Zakończyła się dyskusja dotycząca informacji o organizacji wyborów kopertowych. Dziękujemy za uwagę.
Szef NIK powiedział, że odpowiedź na część pytań posłów zostanie przekazana na piśmie.
Banaś: Jeśli chodzi o ewentualne naciski na kontrolerów, to pragnę zaznaczyć, że kontrolerzy NIK zaobserwowali trudności w otrzymywaniu żądanych dokumentów, co sprawiło, że kontrole nie należały do łatwych. Natomiast chcę podkreślić, że przed konferencją, którą wtedy żeśmy zorganizowali, to pojawił się SMS, mail do delegatur NIK, co centrali, że mój syn rzekomo chce popełnić samobójstwo. Więc państwo sami oceńcie, czy tutaj miały miejsce jakieś naciski, czy ich nie było
Banaś: w najbliższych tygodniach zapoznam opinię publiczną z kontrolą Funduszu Sprawiedliwości
Banaś: można było przeprowadzić wybory zgodnie z prawem
Prezes NIK Marian Banaś odpowiada na pytania posłów.
Włodzimierz Tomaszewski (PiS): pozostaje pytanie, co by było, gdyby nie zostały podjęte działania rządu w zakresie zapewnienia przeprowadzenia wyborów
Piotr Borys (KO): to, co słyszymy w sprawozdaniu, to jest państwo z koperty
Krystyna Skowrońska (KO): Gdzie jest pan premier Morawiecki? Nie ma go razem z pielęgniarkami, z pracownikami ochrony zdrowia. Nie ma go w parlamencie.
Barbara Dolniak (KO): Ponad 70 mln złotych wyrzucone w błoto i prokuratura odmawia wszczęcia postepowania. Co nas czeka dalej?
Mariusz Witczak (KO): zamach na wolne wybory, to jest zamach na demokrację i funkcjonowanie w kategoriach cywilizacji zachodniej naszego państwa
Dariusz Joński (KO): Morawiecki powienien być na debacie, bo ktoś popełnił przestępstwo
Iwona Śledzińska-Katarasińska (KO): Gdyby nie raport NIK i kontrolerzy NIK, którzy pokazali przekręty i kłamstwa tej władzy, to może byśmy o tym zapomnieli. Na szczęście mamy jeszcze niezależny NIK.
Romuald Ajchler (Lewica) do Banasia: czy mógłby pan podać, ile jeszcze trzeba dopłacić do tej niechlubnej sprawy związanej z organizacją wyborów kopertowych?
Tomasz Zimoch (Polska 2050) pyta szefa NIK: Co i kto utrudniał pracę kontrolerów? Jeśli tak było, w jaki sposób?
Nowicka do obozu rządzącego: wasza bezkarność, bezczelność i pycha wkrótce się skończą
Wanda Nowicka (Lewica): Jak o naszej demokracji świaczy fakt, że Jarosław Kaczyński i cały PiS całkowicie zlekceważył wyniki kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Raport wykazał, że PiS złamał konstytucję, ustawy. Na sali są tylko dyżurni posłowie PiS, a może nawet jeden. Cała reszta ma tę debatę w nosie.
Wojciech Maksymowicz (Polska 2050): Doszło do upadku jakiejkolwiek wspólnoty Zjednoczonej Prawicy, a ten kryzys powoduje dezorganizację funkcjonowania państwa. Wówczas powszechne było przekonanie o świadomym złamaniu przepisów
Henning-Kloska z pytaniem do prezesa NIK: kto faktycznie poniósł koszty organizacji wyborów kopertowych?
Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050): To państwo lata temu zostało urządzone tak, by politycy nie ponosili odpowiedzialności, by Trybunał Stanu był fasadą kontrolowaną przez większość parlamentarną. Naprawimy to państwo, jak tylko odsuniemy was od władzy.
Michał Szczerba (KO): ten raport pokazuje jak w soczewce wszystkie patologie państwa PiS
Michał Gramatyka (Polska 2050) o przekazaniu Poczcie Polskiej imion, nazwisk, numerów PESEL i adresów zameldowania dorosłych Polaków: To był największy wyciek danych w historii RP. Co zrobiły organy państwa odpowiedzialne za ochronę danych osobowych? Co zrobiła prokuratura?
Tadeusz Tomaszewski (Lewica): rząd nie chce tutaj przedstawić swoich argumentów
Sławomir NItras (PO): To jest sala sejmowa, tutaj padły słowa bardzo poważne. Zarzucono polskiemu premierowi, że nadużył prawa, że wkroczył w kompetencje PKW. Da się z tego miejsca premiera na kilka godzin uciec, nie przyjść na debatę, ale z sali sądowej, kiedy będą stawiane zarzuty uciec się nie da
Paweł Szramka (Polskie Sprawy): Mamy pustki po stronie rządowej. Policzę posłów PiS - pięć osób na sali. W ławie rządowej pusto. Gdybyśmy teraz się przenieśli na pustynię, tam byłoby większe życie niż w ławach rządowych, a to właśnie te osoby są odpowiedzialne za to, że przehulaliśmy kilkadziesiąt milionów złotych
Wypij: nikt nie poniósł konsekwencji, nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności
Michał Wypij (Porozumienie): wnioski są dwa po wysłuchaniu informacji prezesa NIK - wybory były nielegalne, a dążenie do nich działalnością antypaństwową
Wypij o wyborach kopertowych i informacji przedstawionej przez Banasia
Hanna Gill-Piątek (Polska 2050): Informacja prezesa NIK jest prawdziwym studium rozkładu państwa. To obraz ignorowania zasad i zagrożenia epidemicznego wobec politycznych dyspozycji z Nowogrodzkiej
Gill-Piątek: informacja przedstawiona przez szefa NIK jest prawdziwym studium rozkładu państwa
Artur Dziambor (Konfederacja): Dosyć ciekawe wydarzenie dzisiaj mamy. Dość symptomatyczne jest to, że ławy poselskie klubu PiS są puste. Nie ma przy nas głównych bohaterów dzisiejszego wystąpienia prezesa NIK
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś przedstawia w Sejmie informację na temat organizacji wyborów kopertowych z maja 2020 roku
Paszyk: raport jest druzgocący dla czołowych przedstawicieli rządu
Paszyk: przyjdzie czas, że komisja śledcza rozliczy każdego z zaniedbań.
Krzysztof Paszyk (Koalicja Polska –PSL): ten raport dobrym początkiem do oceny stanu państwa dzisiaj
Krzysztof Paszyk: ten raport dobrym początkiem do oceny stanu państwa dzisiaj
Koperski: koperta stała się pewnym symbolem tej władzy
Koperski: Lewica uważa, że wszystkie wykazane przez NIK nieprawidłowości trzeba rozliczyć
Przemysław Koperski (Lewica): kontrolerzy NIK wskazali monstrualne nieprawidłowości związanego z organizacją tego parawyborczego spektaklu
Koperski: kontrolerzy NIK wskazali monstrualne nieprawidłowości związanego z organizacją tego parawyborczego spektaklu
Kidawa-Błońska do polityków obozu rządzącego: wisi nad wami odpowiedzialność polityczna i karna
Kidawa-Błońska: z raportu NIK wyłania się obraz niekompetencji rządu, chaos, działania na oślep na podstawie tylko ustnych decyzji, a nie prawa
Kidawa-Błońska: ostrzegałam przed tym bezprawiem
Kidawa-Błońska: ostrzegałam przed tym bezprawiem
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO): Wszyscy pamiętamy 13 maja i raport NIK przedstawiony przez prezesa NIK Mariana Banasia. To jest taka krótka historia bezprawia w Polsce
Lorek: Przed wyborami panowała powszechna opinia, że nie ma możliwości przeprowadzenia głosowania metoda tradycyjną. Rząd musiał podjąć decyzje zapewniające ochronę obywateli, przy jednoczesnym zapewnieniu czynnego prawa wyborczego
Lorek: przed wyborami panowała powszechna opinia, że nie ma możliwości przeprowadzenia głosowania metoda tradycyjną
Lorek: dotyczyło to również bezpieczeństwa podczas organizacji wyborów prezydenckich.
W imieniu klubu PiS głos zabrał Grzegorz Lorek. - Rok 2020 stał pod znakiem pandemii koronawirusa. W obliczu tak wielkiego światowego kryzysu priorytetem całego rządu było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich obywateli - powiedział.
Banaś: 9 września NIK otrzymała postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie zawiadomień dotyczących Poczty Polskiej i Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Oba postanowienia będą przez izbę zaskarżone
Banaś: do dnia dzisiejszego Poczta Polska nie odzyskała kwoty 18 milionów 675 tysięcy złotych, natomiast Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych nie odzyskała kwoty 1 miliona 401 tysięcy złotych
Banaś: premier Mateusz Morawiecki zdaniem kontrolerów przekroczył swoje uprawnienia, zaś szef kancelarii premiera Michał Dworczyk nie dopełnił swoich obowiązków
Szef NIK: analiza ustaleń kontrolerów NIK dała podstawę do przygotowania zawiadomień do prokuratury
Szef NIK: zastrzeżenia do wyników zostały zgłoszone przez kierowników wszystkich jednostek objętych kontrolą
Banaś: NIK negatywnie oceniła proces przygotowań wyborów prezydenckich z wykorzystaniem głosowania korespondencyjnego
Banaś: kontrolą objęto pięć jednostek
Banaś o kontroli NIK w sprawie organizacji wyborów kopertowych, które się nie odbyły.
Głos zabiera szef NIK Marian Banaś.
Sejm wznowił przerwane w sierpniu obrady.
Posłowie zbierają się już w sali plenarnej.
Dzień dobry. Rozpoczynamy relację w tvn24.pl. Szef NIK Marian Banaś przedstawi w Sejmie informację o wyborach kopertowych. Wniosek o uzupełnienie porządku obrad o informację w tej sprawie złożył w sierpniu klub Koalicji Obywatelskiej. Za uzupełnieniem porządku było 228 posłów, 226 było przeciw.
Wybory prezydenckie ostatecznie odbyły się 28 czerwca (pierwsza tura) i 12 lipca 2020 roku (druga tura). Wygrał w nich urzędujący prezydent Andrzej Duda, otrzymując w drugiej turze 51,03 proc. głosów i pokonując Rafała Trzaskowskiego.
Wybory kopertowe, które się nie odbyły
W maju prezes NIK przedstawił wyniki kontroli dotyczącej przygotowań do wyborów kopertowych. Przekazał, że organizowanie i przygotowywanie wyborów 10 maja "na podstawie decyzji administracyjnej nie powinno mieć miejsca i było pozbawione podstaw prawnych". Najwyższa Izba Kontroli skierowała do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z organizacją wyborów przez zarząd Poczty Polskiej i zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, a także przez premiera Mateusza Morawieckiego, szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, a także szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24