Wybory do europarlamentu trwają do godziny 21. - Frekwencja w polskich wyborach do Parlamentu Europejskiego na godzinę 17 wyniosła 32,51 procent - poinformował podczas trzeciej niedzielnej konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej zastępca przewodniczącego PKW Sylwester Marciniak.
W niedzielę w całej Polsce od godziny 7 rano trwają wybory do Parlamentu Europejskiego. Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21. Cisza wyborcza obowiązuje do zakończenia głosowania.
Na trzeciej niedzielnej konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej, o godzinie 18.30, zastępca przewodniczącego PKW Sylwester Marciniak podał informacje o frekwencji z godziny 17. Wyniosła ona w skali kraju 32,51 proc.
Marciniak zaznaczył, że w poprzednich wyborach do europarlamentu w 2014 o godzinie 17.30 - o tej porze pięć lat temu zbierano dane - frekwencja wyniosła 16,91 proc. - Czyli prawie uległa podwojeniu - zauważył wiceszef PKW.
Frekwencja w okręgach i miastach
Najwyższa frekwencja według danych na godz. 17 była w okręgu wyborczym nr 4 Warszawa, gdzie wyniosła 39,4 proc. Na kolejnych miejscach pod względem frekwencji znalazły się: okręg nr 10 Kraków (34,88 proc.) oraz okręg wyborczy nr 1 Gdańsk (33,32 proc.)
Marciniak przekazał, że "in minus" wyróżniły się okręgi: nr 3 Olsztyn (28,97 proc.), nr 12 Wrocław (30,23 proc.) i nr 2 Bydgoszcz (30,34 proc.).
Jeśli chodzi o frekwencję w miastach, na pierwszym miejscu uplasowała się Warszawa, gdzie frekwencja wyniosła 41,41 proc. W Poznaniu do urn poszło 39,14 proc. wyborców, a w Toruniu - 38,11 proc. Najniższa frekwencja była w Gorzowie Wielkopolskim - 34,08 proc., Olsztynie - 34,65 proc. i w Gdańsku - 35,33 proc.
Frekwencja w skali województw
Najwyższa frekwencja w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego na godz. 17 została odnotowana w woj. małopolskim - 35,8 proc. Na drugim miejscu uplasowało się województwo mazowieckie z wynikiem 35,33 proc., na trzecim miejscu znalazło się województwo pomorskie z frekwencją 33,32 proc.
PKW podała, że najniższa frekwencja była w woj. opolskim - 27,3 proc. Na drugim miejscu od końca znalazło się województwo warmińsko-mazurskie z wynikiem 27,59 proc., a na trzecim - województwo lubuskie z frekwencją 29,24 proc.
67 incydentów - stan na godzinę 14.30
PKW podała, że według stanu na godzinę 14.30 zanotowano 67 przypadków naruszenia zasad prawa wyborczego (do godziny 9.30 napłynęły informacje o 47 takich incydentach). Największa część z nich dotyczyła usuwania i uszkadzania ogłoszeń - 22 przypadki (20 na godz. 9.30) oraz prowadzenia agitacji wyborczej - 20 przypadków (11 na godz. 9.30). Do czterech wzrosła liczba przypadków wyniesienia karty wyborczej z lokalu komisji, a w jednym przypadku doszło do podarcia karty przez wyborcę na terenie komisji wyborczej. Podczas konferencji przekazano, że w jednym z lokali mąż zaufania zauważył, iż zastępca przewodniczącego komisji podczas stemplowania kart do głosowania schował cztery egzemplarze do wewnętrznej kieszeni marynarki. - Po interwencji męża zaufania karty te wyjął, odłożył na stół. Okazało się, że nie były one ostemplowane - powiedział członek PKW Arkadiusz Despot-Mładanowicz.
Wobec osoby tej będzie prowadzone postępowanie - podkreślili przedstawiciele PKW.
Wybory do europarlamentu
Polacy wybierają 52 europosłów spośród 866 kandydatów. O jeden mandat walczy średnio 17 kandydatów. Średnia wieku kandydatów do Parlamentu Europejskiego wynosi 46 lat. Najmłodszy kandydat ma 21 lat, a najstarszy - 80.
Oficjalne wyniki polskich wyborów powinniśmy poznać w poniedziałek późnym wieczorem lub we wtorek.
W niedzielę w TVN24 i tvn24.pl zaprezentujemy sondaże, komentarze i najświeższe informacje. Na wieczór wyborczy zapraszamy od godziny 20.35. O tej samej porze wystartuje wieczór wyborczy na antenie TVN24 BiS.
Autor: js//rzw / Źródło: TVN24, PAP