Przydacz: wyjazd prezydenta Zełenskiego z Ukrainy jest obarczony bardzo dużym ryzykiem

Źródło:
TVN24
Przydacz: wyjazd prezydenta Zełenskiego z Ukrainy jest obarczony bardzo dużym ryzykiem
Przydacz: wyjazd prezydenta Zełenskiego z Ukrainy jest obarczony bardzo dużym ryzykiemTVN24
wideo 2/4
Przydacz: wyjazd prezydenta Zełenskiego z Ukrainy jest obarczony bardzo dużym ryzykiemTVN24

Umówiliśmy się z partnerami z Ukrainy, że będziemy bardzo oszczędni w komentowaniu tematyki logistycznej wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych - mówił w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Mówił też o stroju Zełenskiego, w którym prezydent spotkał się z Joe Bidenem i przemawiał w Kongresie. - To jest prezydent państwa ogarniętego wojną, więc jest w ubiorze adekwatnym do sytuacji. Będzie mu to wybaczone. Będzie zapamiętany jako przywódca w bunkrze, a nie na salonach - stwierdził.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poleciał do Waszyngtonu, gdzie spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem i przemawiał w Kongresie.

O wizycie Zełenskiego w USA mówił w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Podkreślił, że "ta wizyta, w ogóle wyjazd prezydenta Ukrainy z Ukrainy jest obarczony bardzo dużym ryzykiem". - Nie oszukujmy się. Podawanie jakichkolwiek szczegółów dotyczących przelotu, przejazdu będzie powodowało, że to ryzyko będzie wzrastało - powiedział, pytany o to, czy planowana jest półoficjalna wizyta Zełenskiego w Polsce.

- W momencie, kiedy prezydent Zełenski wróci na Ukrainę, ta jego trasa przelotu, przejazdu będzie dyskutowana. Wtedy będę mógł potwierdzać lub zaprzeczać. Umówiliśmy się z naszymi partnerami z Ukrainy, że staramy się być bardzo oszczędni w komentowaniu tematyki logistycznej. Ona nie jest kluczowa w tej wizycie. Przeważają względy bezpieczeństwa - mówił Przydacz, dopytywany o to, czy potwierdza, że Zełenski wyleciał samolotem z Polski, gdzie przyjechał wcześniej pociągiem.

Przydacz: Zełenski będzie zapamiętany jako przywódca w bunkrze, a nie na salonach

Wiceminister był też pytany o strój - militarną bluzę - w którym Zełenski rozmawiał z Bidenem i przemawiał w Kongresie. - Przyzwyczailiśmy się już, że prezydent Zełenski w czasie wojny ma swoisty dress code. Gdybyśmy go dzisiaj zobaczyli pod krawatem, czy w koszuli, mogłoby to być nie do końca spójne z jego wizerunkiem - odparł.

- To jest prezydent państwa ogarniętego wojną, więc jest w ubiorze adekwatnym do sytuacji. Myślę, że absolutnie będzie mu to wybaczone. Historycznie będzie zapamiętany jako przywódca w bunkrze, a nie na salonach - dodał gość TVN24.

Jak mówił, "cel prezydenta Zełenskiego to była nie tylko rozmowa z samym prezydentem Bidenem, który jest oczywiście osobą kluczową w tej sprawie, i nie tylko przemówienie w Kongresie, który będzie decydował o kolejnych 45 miliardach dolarów pomocy". - To była też próba przekonania opinii publicznej, że kierunek wyznaczony przez kierownictwo państwa amerykańskiego jest słuszny. Ameryka to demokracja. Gdyby się okazało, że opinia publiczna nie popiera kierunków Joe Bidena, różnie mogłaby się zachowywać administracja Białego Domu - mówił.

Przydacz: Polska jest w czubie, jeśli chodzi o wyznaczanie trendów

Przydacz komentował też plany przekazania Ukrainie wyrzutni Patriot przez USA.

- Nacisk, pokazywanie własnym przykładem, powoduje, że także partnerzy zachodni się decydują. W lutym, marcu nasi partnerzy zachodni chcieli przekazywać ręczne wyrzutnie, granatniki. My mówiliśmy: nie, trzeba przekazywać ciężki sprzęt. Polska jest w czubie, jeśli chodzi o wyznaczanie trendów - podkreślił.

- Jeśli ten przykład amerykański ma na kogoś podziałać, to mam nadzieję, że podziała na naszych partnerów z zachodniej Europy - dodał.

Przydacz: niemieckie Patrioty w Polsce w styczniu, lutym

Wiceszef MSZ mówił też o niemieckich Patriotach, które mają trafić do Polski. - Trwają szczegółowe ustalenia, jak będzie ten system niemieckich Patriotów wpięty w polski system dowodzenia - powiedział.

Dopytywany, kiedy te wyrzutnie trafią do Polski, odparł: - Jak słyszałem to ma być z początkiem roku - styczeń, luty. To bardzo zaawansowany sprzęt, trzeba być wyjątkowo ostrożnym.

Dodał, że według informacji, które posiada MSZ, "póki co wszystko idzie zgodnie z planem".

Przydacz: niemieckie Patrioty w Polsce w styczniu, lutym
Przydacz: niemieckie Patrioty w Polsce w styczniu, lutymTVN24

Przydacz o Przewodowie: musimy poczekać na prokuraturę

Wiceminister był pytany o dochodzenie w sprawie Przewodowa, gdzie w listopadzie doszło do wybuchu rakiety. Odpowiedział, że cały czas prowadzone jest postępowanie przygotowawcze. Przypomniał, że śledztwo od początku do końca jest prowadzone przez polską prokuraturę, przy wsparciu ekspertów ze Stanów Zjednoczonych i kontakcie ze stroną ukraińską.

- Ukraińscy eksperci z prokuratury również pojawili się w Polsce po to, aby wymieniać się informacjami. Nie ma międzynarodowego śledztwa, nie ma międzynarodowej komisji. Jest polskie śledztwo, które prowadzi polska prokuratura - zaznaczył.

Zapytany, czy znane są już wyniki ekspertyz, odpowiedział, że MSZ czeka na wyniki postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuraturę. - To prokuratura decyduje, to też mówię jako prawnik, kiedy chce ujawnić część efektów swojego śledztwa, a kiedy czeka do ostatniego momentu po to, żeby ujawnić całość. Myślę, że w tym wypadku musimy poczekać, aż prokuratura wskaże całościowy obraz sytuacji - wyjaśnił.

Przydacz o Przewodowie: musimy poczekać na prokuraturę
Przydacz o Przewodowie: musimy poczekać na prokuraturęTVN24

Odnosząc się do żądania przez stronę rosyjską przeprosin za antyrosyjskie wypowiedzi i wezwanie ambasadora tego kraju przez polskie MSZ po tragedii w Przewodowie, zaznaczył, że Polska nie ma za co przepraszać, ponieważ Rosja jest stroną agresywną w tej wojnie.

- Gdyby nie atak rosyjski na Ukrainę, nie dochodziłoby do żadnych tego typu tragedii, także z udziałem polskich obywateli. To jest tak naprawdę wszystko efektem agresywnej polityki Władimira Putina - tłumaczył Przydacz.

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała, że 24 lutego 2025 roku wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - dyrektorów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Chodzi o apartamenty, z których korzystał między innymi Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez PiS, wcześniej szef Muzeum IIWŚ.

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

27 lutego w prokuraturze ma się odbyć przesłuchanie byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie wyborów kopertowych. Nieoficjalne informacje TVN24 potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba. Przesłuchanie byłego premiera ma rozpocząć się o godzinie 12.

Morawiecki wezwany do prokuratury. W czwartek ma się odbyć przesłuchanie

Morawiecki wezwany do prokuratury. W czwartek ma się odbyć przesłuchanie

Źródło:
TVN24

Interwencje Waszyngtonu w wybory do Bundestagu były "nie mniej dramatyczne, drastyczne i wreszcie oburzające niż interwencje, które widzieliśmy z Moskwy" - powiedział po ogłoszeniu wyników exit poll Friedrich Merz, który prawdopodobnie zostanie kanclerzem Niemiec. Lider CDU mówił o "ogromnej presji z dwóch stron".

"Dramatyczne, drastyczne, oburzające". Merz o "interwencjach" w wybory w Niemczech

"Dramatyczne, drastyczne, oburzające". Merz o "interwencjach" w wybory w Niemczech

Źródło:
CNN, TVN24
Dzieci siwe ze stresu

Dzieci siwe ze stresu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie skończyło się na 10 minutach i nie miało być to godzinne spotkanie - powiedział w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w USA. Dodał, że "było to bardzo dobre spotkanie, na którym prezydent omówił wszystkie najważniejsze sprawy".

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

Źródło:
Radio Zet, PAP

Przez tydzień trwały poszukiwania 26-latki z gminy Kłodzko. W niedzielę policjanci znaleźli ciało zaginionej Katarzyny B. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa. On też wskazał miejsce, gdzie znajdowały się zwłoki. Do zabójstwa się jednak nie przyznaje. - Przedstawione przez niego wyjaśnienia są absurdalne - powiedział Mariusz Pindera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Znaleziono ciało zaginionej 26-latki. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa

Znaleziono ciało zaginionej 26-latki. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa

Źródło:
TVN24

Według najnowszych informacji, przekazanych w poniedziałek, papież "miał dobrą noc, przespał ją i odpoczywa". Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc, jego stan jest określany jako krytyczny.

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Źródło:
Reuters

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek.

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Pomimo interwencji rządowej masło nadal drożeje. W styczniu jego cena była niemal o 30 procent wyższa niż rok wcześniej. A to jeszcze nie koniec - czytamy w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Źródło:
PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w styczniu 2025 była wyższa niż przed rokiem o 4,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 1,5 procent.

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Jestem dumny z Ukrainy" - oznajmił w trzecią rocznicę inwazji zbrojnej Rosji prezydent Wołodymyr Zełenski. Oddał hołd tym, którzy zginęli i wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz jego kraju.

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę odbyły się przedterminowe wybory do niemieckiego Bundestagu. Pod wieloma względami są historyczne. Ich zwycięzcą został konserwatywny blok CDU/CSU. Lider ugrupowania Friedrich Merz pretenduje do stanowiska kanclerza federalnego. Wyniki wskazują na najwyższą od kilkudziesięciu lat frekwencję, na sukces skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec AfD i najsłabszy w powojennych Niemczech wynik socjaldemokratów. Oto co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech.

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

Bohaterowi tego materiału od 12 lat zanikają płuca. Oddycha dzięki butlom z tlenem, ale ich wynajęcie kosztuje, tak jak i prąd, bez którego nie będą działać. Renta już od dawna na to nie wystarcza, więc pożycz, i ma długi. Ogromne. Ratunkiem byłby przeszczep, ale wciąż nie ma na to szans.

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Źródło:
Fakty TVN

Zarzuty znieważenia, stosowania gróźb karalnych i uszkodzenia ciała usłyszała kobieta, która miała pobić i poniżać osobę z niepełnosprawnością. O sprawie zrobiło się głośno, gdy do sieci trafiły nagrania z całego zdarzenia.

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

W Regułach pod Warszawą doszło do zderzenia pociągu Warszawskiej Kolei Dojazdowej z samochodem osobowym.

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno by urzędnicy deregulowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

Drogowcy z powiatu radomskiego w ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Podejrzewają, że prawdopodobnie pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl