Rozpoczął się nabór do dobrowolnej służby wojskowej. Celem jest wojsko liczące 300 tysięcy żołnierzy, w tym 250 tysięcy żołnierzy zawodowych oraz przeszkolenie jak największej liczby osób - mówił w sobotę w Kraśniku w województwie lubelskim szef MON Mariusz Błaszczak.
Minister obrony narodowej uczestniczy tam w inauguracji akcji rekrutacyjnej do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, która rozpoczęła się w sobotę. - Naszym celem jest to, żeby wojsko polskie liczyło 300 tysięcy, w tym 250 tysięcy żołnierzy zawodowych. (…) Chcemy też doprowadzić do tego, żeby jak najwięcej osób było przeszkolonych, a więc żeby jak najszersze było grono rezerwistów, ludzi, którzy wiedzą, jak zachować się w sytuacji kryzysowej, którzy potrafią posługiwać się bronią – powiedział minister.
Dodał, że ustawa o obronie ojczyzny stworzyła mechanizm, który umożliwi zrealizowanie tego celu.
- Rozpoczynamy nabór do nowego rodzaju służby w wojsku – dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Kampania dziś rozpoczęta będzie trwała. Przygotowaliśmy w tym roku 15 tysięcy miejsc dla ochotników w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej. W przyszłym roku będzie ich dużo więcej. Jesteśmy gotowi, by przeszkolić ochotników - zaznaczył minister.
Nabór do wojska ruszył
21 maja rozpoczął się nabór do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Z tej okazji w 32 miejscowościach zaplanowano wojskowe pikniki. Na stoiskach promocyjno-informacyjnych można uzyskać informacje i wypełnić wniosek o powołanie. Zgłoszenia przyjmuje też 70 punktów rekrutacyjnych.
Kandydat do wstąpienia w szeregi Wojska Polskiego ma teraz do wyboru trzy rodzaje służby wojskowej: zawodową służbę wojskową, terytorialną służbę wojskową, dobrowolną zasadniczą służbę wojskową (oraz dodatkowo - dwa rodzaje służby w rezerwie: aktywną i pasywną rezerwę).
Jeżeli zainteresowany wybierze dobrowolną zasadniczą służbę wojskową, przejdzie przez dwa etapy służby: 28-dniowe szkolenie podstawowe w jednostce wojskowej lub centrum szkolenia, zakończone przysięgą oraz 11-miesięczne szkolenie specjalistyczne w jednostce wojskowej (w tym czasie będzie miał wybór – nie musi być skoszarowany).
Źródło: PAP