W czwartek wieczorem sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich pozytywnie zaopiniowała wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu, zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PiS Zbigniewa Ziobry. Na posiedzeniu nie stawił się sam Ziobro, który wcześniej tego dnia przekonywał, że zarzuty sformułowane wobec niego przez prokuraturę są "fałszywe, nieprawdziwe i całkowicie absurdalne".
W piątek nad wnioskiem w sprawie Ziobry mają głosować posłowie na posiedzeniu plenarnym. Szef sejmowej komisji Jarosław Urbaniak wyjaśniał, że osobno powinny być głosowane uchylenie immunitetu oraz zgoda za zatrzymanie i tymczasowy areszt.
Posła ludowców przekonał "sam Zbigniew Ziobro"
Poseł PSL Marek Sawicki został zapytany w piątek przez reporterkę TVN24 Agatę Adamek, czy przebieg posiedzenia komisji regulaminowej przekonał go do głosowania za zgodą na zatrzymanie i aresztowanie Ziobry. Jak relacjonowała, wcześniej nie był przekonany, jak zagłosować w tej kwestii.
- Nie tyle przebieg, co sam Zbigniew Ziobro - odpowiedział Sawicki.
- Pan poseł Zbyszek wczoraj mógł przyjść i na komisję, ale przede wszystkim na wieczorną debatę i poinformować opinię publiczną, że może nie zrzeka się immunitetu, ale z pewnością stawi się przed prokuraturą, wysłucha zarzutów, odniesie się do nich tylko po to, żeby prokuratura mogła złożyć w sądzie akt oskarżenia i żeby pan Zbyszek mógł się obronić przed niezawisłym, przez niego zreformowanym sądem - mówił.
- Natomiast pan Zbyszek stchórzył i po to, żeby prokuratura dokończyła swoje czynności, decyzja o zatrzymaniu jest niezbędna. Choć wiemy doskonale o tym, że w warunkach recydywy Orbana i Węgier, pan Zbyszek Ziobro nie stawi się ani w sądzie, ani w prokuratorze i dopóki na Węgrzech będzie Orban, będzie korzystał ze swoistej ochrony węgierskiej - dodał.
Dopytywany, czy w związku z tym mimo wszystko trzeba prokuraturze pozwolić na wystąpienie o zgodę na zatrzymanie byłego szefa MS, odparł, że "nie ma innej możliwości".
Kłopotek: przyjęliśmy zasadę na klubie, że będzie dyscyplina
Agnieszka Kłopotek z PSL pytana, czy jest przekonana, że wszyscy w klubie zagłosują jednomyślnie w sprawie Ziobry, powiedziała, że "w życiu podobno pewne są tylko śmierć i podatki". - Nie jestem do niczego przekonana, ale liczę na to, że koleżanki i koledzy zagłosują za - dodała.
- Przyjęliśmy taką zasadę na klubie, że będzie dyscyplina - oznajmiła.
Śliz: wszyscy mają jednakowe zdanie w tym zakresie
Szef klubu Polska 2050 Paweł Śliz zapytany, czy będzie dyscyplina w sprawie głosowania nad wnioskiem dotyczącym Ziobry, powiedział, że "nie będzie nam potrzebna, dlatego że wszyscy mają jednakowe zdanie w tym zakresie".
- Ziobro musi mieć postawione zarzuty i Ziobro musi być zatrzymany i tymczasowo aresztowany - dodał.
Według prokuratury, istnieje uzasadnione podejrzenie, że Ziobro popełnił 26 przestępstw, w tym założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą w resorcie sprawiedliwości, a grupa przywłaszczyła ponad 150 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości.
Autorka/Autor: js/akr
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP