Prokuratura Okręgowa w Warszawie za pośrednictwem Prokuratora Generalnego skierowała do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu jednemu z posłów w związku ze zdarzeniem, do jakiego doszło nad ranem 1 stycznia 2019 roku w jego mieszkaniu - przekazał w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński. Chodzi o Przemysława Czarneckiego, posła PiS, syna eurodeputowanego Ryszarda Czarneckiego.
Jak przekazał prokurator Łukasz Łapczyński, wniosek prokuratora dotyczy czynu określonego w art. 157 paragraf 1 Kodeksu karnego, czyli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia zagrożonego karą więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
Prokurator dodał, że na obecnym etapie postępowania prokuratura nie przekazuje informacji dotyczących zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.
Incydent w domu Przemysława Czarneckiego
Podczas sylwestrowej imprezy w mieszkaniu na warszawskim Wilanowie miało dość do incydentu z udziałem Przemysława Czarneckiego, posła PiS, syna eurodeputowanego Ryszarda Czarneckiego. Tak twierdzi jeden z uczestników spotkania. Przemysław Czarnecki stanowczo temu zaprzecza.
"W trakcie spotkania sylwestrowego, którego uczestnikami byli Przemysław Czarnecki, jego żona oraz znajomy pary, doszło do nieporozumienia, a następnie zdarzenia, którego przebieg jest teraz ustalany. Dochodzenie prowadzone jest w kierunku spowodowania naruszenia czynności narządu ciała" - poinformował na początku stycznia rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.
"Przemysław Czarnecki został poddany badaniu alkomatem. Był trzeźwy. Następnie, jeszcze tego samego dnia, w komisariacie policji w Wilanowie został przesłuchany. Złożył zeznania, opisując przebieg spotkania. W mieszkaniu policjanci przeprowadzili czynności procesowe, które pomogą przyczynić się do wyjaśniania okoliczności zdarzenia. Właściciel mieszkania nie wyrażał sprzeciwu i bez przeszkód udostępnił mieszkanie. Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania i konieczność wykonania dalszych czynności procesowych prokuratura na tym etapie dochodzenia nie informuje o przebiegu zdarzenia" - dodał wtedy rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Autor: KB/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24