Klub parlamentarny Nowoczesna wystąpił do Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego naganą za słowa o „fatalnej tradycji zdrady narodowej” i "najgorszym sorcie Polaków" – poinformował poseł Grzegorz Furgo.
Według posłów klubu Nowoczesna prezes PiS naruszył swoimi wypowiedziami zasadę poszanowania godności innych osób. Kaczyński miał też naruszyć zasadę dbałości o dobre imię Sejmu. Zdaniem posłów Nowoczesnej prezes PiS "dokonał podziału polskiego społeczeństwa na lepszych i gorszych, na prawdziwych Polaków i osoby tego miana niegodne" i "w ten sposób obraził dużą część społeczeństwa, o innych niż on sam poglądach".
Chodzi o fragment wypowiedzi prezesa PiS dla TV Republika. Jarosław Kaczyński pytany o metody walki z PiS, mówił, że "w Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej". "I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest jakby w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. I ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony. (...) Wojna, komunizm, później transformacja przeprowadzona tak jak ją przeprowadzono, właśnie ten typ ludzi promowała, dawała mu wielkie szanse; dziś on boi się, że te czasy się zmienią" – powiedział.
Wniosek
W opinii parlamentarzystów tego ugrupowania prezes PiS "dokonał podziału polskiego społeczeństwa na lepszych i gorszych, na prawdziwych Polaków i osoby tego miana niegodne" i "w ten sposób obraził dużą część społeczeństwa, o innych niż on sam poglądach".
"Co więcej powołał się na genetyczne uzasadnienie takiego podziału, co wywołuje jak najgorsze skojarzenia historyczne. Takie słowa w ustach lidera partii rządzącej wywołuje nie tylko oburzenie, ale i strach o to, jakie konsekwencje będą ponosić ci, których prezes PiS uznaje za 'najgorszy sort Polaków'" – czytamy dalej.
Posłowie klubu Nowoczesna stoją na stanowisku, że "za koniecznością stanowczego ukarania" prezesa PiS "przemawia także fakt, że pan poseł Jarosław Kaczyński niejednokrotnie używał języka agresji dzielącego Polaków". "Wymierzenie kary nagany da wyraźny sygnał wszystkim posłom, że Sejm RP nie godzi się na brutalizację języka debaty publicznej w Polsce" - napisano we wniosku Nowoczesnej.
Autor: mw/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24