"Polska nie jest krajem praworządnym, mamy do czynienia ze schizofrenią systemu prawnego"

Źródło:
TVN24
Sędzia Wróbel: siła sądów zależy od tego, czy ktoś nas uznaje
Sędzia Wróbel: siła sądów zależy od tego, czy ktoś nas uznaje TVN24
wideo 2/12
Sędzia Wróbel: siła sądów zależy od tego, czy ktoś nas uznaje TVN24

Żeby nie było chaosu, wszyscy muszą mieć jeden sąd - ocenił w "Faktach po Faktach" profesor Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego. - Polska nie jest krajem praworządnym, mamy do czynienia ze schizofrenią systemu prawnego - podkreślił. Dodał jednak, że jego zdaniem pewne jest, że kiedyś powrócimy "na ścieżkę praworządności".

23 stycznia Sąd Najwyższy w składzie trzech izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydał uchwałę dotyczącą legalności zasiadania w składach sędziowskich osób wybranych na wniosek nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

W posiedzeniu Sądu Najwyższego wzięło udział 59 sędziów trzech izb. 53 głosowało za przyjęciem uchwały, sześciu złożyło zdanie odrębne.

Profesor Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego oraz kierownik Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, był jednym z sędziów wygłaszających uzasadnienie uchwały.

Sędzia Sądu Najwyższego o nowej KRS: nie jest organem niezależnym
Sędzia Sądu Najwyższego o nowej KRS: nie jest organem niezależnymTVN24

>> "Kiedy sądy przestają być niezależne i bezstronne, nie wiadomo, po co są"

"System prawny pamięta, ma dużo dłuższą pamięć"

- Osobiście myślałem, że nasze rozstrzygnięcie jest kołem ratunkowym rzucanym przez Sąd Najwyższy na wzburzone morze systemu prawnego, działania różnych organów w przedziwny sposób kwestionujących siebie nawzajem - przyznał we wtorek w "Faktach po Faktach" sędzia Wróbel . - Ciągle mam nadzieję, że ten moment, gdy to koło zostanie przez kogoś wyciągnięte, nastąpi - podkreślił. 

- Prawnicy są w lepszej sytuacji, bo mają świadomość, że ich pamięć, także instytucjonalna, jest znacznie dłuższa niż pamięć polityków i mediów. Te rzeczy wracają. Te proceduralne naruszenia się nie przedawniają, one prędzej czy później będą weryfikowane - przekonywał. - Wolałbym, żeby to się działo jak najszybciej, bo będą wtedy tego jak najmniejsze koszty - dodał.

- Jestem optymistą, bez względu na to, kto będzie tu siedział jako sędzia Sądu Najwyższego. System prawny pamięta, ma dużo dłuższą pamięć - zaznaczył profesor Wróbel.

Sędzia mówił, że w styczniowej uchwale połączonych izb SN "szczere było przekonanie, że Sąd Najwyższy jest w stanie tylko kontrolować przebieg pewnej katastrofy, która zaczęła się już kilka lat temu". - Rolą polityków jest zrobienie porządku - powiedział.

Sędzia Wróbel o uchwale trzech izb SN: jest trochę kołem ratunkowym
Sędzia Wróbel o uchwale trzech izb SN: jest trochę kołem ratunkowym TVN24

"Wszyscy muszą mieć jeden sąd"

Wróbel podkreślił, że "sądy żyją z uznania", a ich "siła zależy od tego, czy się je uznaje".

- Problem polega na tym, że świat zaczyna się robić schizofreniczny: są organy uznawane przez organy władzy wykonawczej, nasze sądowe organy i jest cała reszta, która ze zdumieniem patrzy na ten świat, który się dzieli i praktycznie przestaje ze sobą współpracować - mówił.

 - Żeby tego chaosu nie było, żebyśmy żyli w miarę spokojnym świecie, to wszyscy muszą mieć jeden sąd. Od tego jest sąd: jak jest spór, to idzie się ze sporem do kogoś, kogo uznajemy - tłumaczył. - Jeżeli przestajemy się nawzajem uznawać, to świat nie będzie spokojny - zaznaczył.

"Wykonywanie zawodu prawnika w państwie, które nie jest państwem prawnym, jest niemożliwe"
"Wykonywanie zawodu prawnika w państwie, które nie jest państwem prawnym, jest niemożliwe"TVN24

Izba Dyscyplinarna "jest jakimś organem, innym organem"

Sędzia Wróbel był pytany również o nieuznawaną Izbę Dyscyplinarną, która według orzeczenia trzech izb SN nie powinna orzekać. - Izba działa, to schizofrenia tego systemu - powiedział.

- Mogę twierdzić, że [podjęte tam - przyp. red.] decyzje są wadliwe. Tak jak mówi o tym uchwała Sądu Najwyższego, istnieją procedury weryfikowania tych decyzji - przypomniał. Dodał, że Izba Dyscyplinarna "według tego, co mówi polska konstytucja i prawo Unii Europejskiej, sądem w tym rozumieniu nie jest". - Jest jakimś organem, innym organem - dopowiedział. 

- Póki organy władzy wykonawczej będą respektować działania Izby Dyscyplinarnej, to będzie powodować czasami bardzo nieprzyjemne skutki - powiedział. Wymienił w tym kontekście przykład zawieszenia w obowiązkach niektórych sędziów. 

Zapytany, czy jest przygotowany na to, że sam może kiedyś stanąć przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, profesor Wróbel odpowiedział, że "może się tak zdarzyć". - Stawanie przed takim organem to prawo obwinionego i trzeba będzie się zastanawiać, jaki to ma cel i sens - przyznał.

- Samo przychodzenie na rozprawy nie jest jednoznaczne z legitymizowaniem tego organu - dodał. - Można ten czas i przestrzeń tam wykorzystać do tego, by próbować kwestionować właśnie kompetencje tej izby. Sędziowie, których sprawy się toczą, właśnie to czynią - dodał. 

Sędzia Wróbel: Izba Dyscyplinarna działa, to schizofrenia tego systemu
Sędzia Wróbel: Izba Dyscyplinarna działa, to schizofrenia tego systemu TVN24

Zagadnienie list poparcia "to coś więcej niż problem kultury"

W "Faktach po Faktach" sędzia Wróbel został zapytany także o opublikowane w piątek przez Kancelarię Sejmu listy poparcia do nowej, wyłanianej przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa, czyli wykazy sędziów, którzy w styczniu 2018 roku udzielili poparcia sędziom kandydatom do Rady.

Profesor Wróbel zastrzegł, że nie jest konstytucjonalistą, a zajmuje się prawem karnym. - Przekonuje mnie teza, że ten wybór jest dokonany z naruszeniem prawa, a w związku z tym wybór wszystkich członków (KRS) jest wykonany z naruszeniem prawa - ocenił. - Mamy problem. Nie ma organu, który mógłby to sensownie weryfikować, badać - przyznał. 

Sędzia przywołał uchwałę połączonych izb SN. - Gdy wydawana była ta uchwała, wiedzieliśmy jedno: ta Rada jest organem politycznym, jest tak podporządkowana politykom, że wszystko to, co robi, jest w sensie politycznym podejrzane - mówił sędzia. 

- Wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze, jak rzeczywiście wyglądały fakty, jeśli chodzi o listy poparcia. W uzasadnieniu uchwały mówiliśmy, że póki to nie zostanie zweryfikowane, istnieje domniemanie, że coś jest nie tak. Teraz nie trzeba domniemania, było coś nie tak - powiedział Wróbel. - Naruszono prawo w trakcie wyboru członków obecnego składu sędziowskiego Krajowej Rady - dodał. 

"KRS jest tak podporządkowana politykom, że wszystko to co robi, jest w sensie politycznym podejrzane"
"KRS jest tak podporządkowana politykom, że wszystko to co robi, jest w sensie politycznym podejrzane"TVN24

Wróbel przyznał, że sam nie podpisałby się na swojej liście poparcia. Na taki krok zdecydował się członek nowej KRS, sędzia Maciej Nawacki. - Byłoby dziwne, gdybym tak nie zrobił - mówił Nawacki w rozmowie z portalem Konkret 24.

Wróbel powiedział w "Faktach po Faktach", że podpisanie się na własnej liście "to coś więcej niż problem kultury". - Kandydujący do tej Rady mieli mieć poparcie środowiska. Powinni się wykazać kimś innym niż sobą samym. W związku z tym moim zdaniem to naruszenie prawa - ocenił. 

W trakcie zbierania podpisów sędziowie wspierali się nawzajem. - Tu pojawia się inny problem, to nie jest sprzeczne z prawem. Być może to coś sprzecznego z kulturą prawną - mówił Wróbel. - Jeżeli dokonuje się manipulacji w obszarze kultury prawnej, to może nie jest to naruszenie prawa, ale potem pojawiają się podejrzenia, czy aby wszystko jest w porządku - dodał.

- Na czym polega później problem dla obywatela i dla sądu? Taki sędzia, wybrany przez taką Radę, wychodzi na salę, ma wydać orzeczenie, wstaje strona i mówi: ja panu nie ufam, ja panu nie wierzę. Okazuje się, że ludzie awansują w tej Krajowej Radzie w ten sposób, że są kumplami kumplów. Może tak nie być. Ale jak to udowodnić? - pytał. - Na tym polega naruszanie kultury prawnej, niezapisanych standardów, niebezpośrednio zapisanych w przepisach - podsumował.

"Kandydujący do KRS mieli mieć poparcie środowiska. Powinni się wykazać kimś innym niż sobą samym"
"Kandydujący do KRS mieli mieć poparcie środowiska. Powinni się wykazać kimś innym niż sobą samym"TVN24

"Te fakty narastają, KRS straciła przymiot niezależności"

Wróbel był też pytany o szefa nowej Krajowej Rady Sądownictwa sędziego Leszka Mazura, który wziął w niedzielę udział w Gali Człowieka Roku "Gazety Polskiej". Kamery zarejestrowały, jak szef nowej KRS na stojąco bije brawo w trakcie przemówienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który odebrał tego dnia nagrodę. Zebrani skandowali w tym samym czasie: "zwyciężymy".

- Trudno mi to sobie wyobrazić - skomentował krótko Wróbel. - Nie bez powodu wracam do twierdzenia, którego Sąd Najwyższy użył, że Krajowa Rada Sądownictwa, biorąc pod uwagę wszystkie te fakty, które narastają, straciła przymiot niezależności - dodał.

Sędzia Wróbel: Krajowa Rada Sądownictwa straciła przymiot niezależności
Sędzia Wróbel: Krajowa Rada Sądownictwa straciła przymiot niezależności TVN24

Co z wyborem I prezesa Sądu Najwyższego? "Pytanie, jak zachować się, by nie wpaść w ten korkociąg"

Sąd Najwyższy wkrótce wybierze nowego pierwszego prezesa. Kadencja Małgorzaty Gersdorf na tym stanowisku skończy się 30 kwietnia. - Rzeczą najbardziej fundamentalną jest pytanie, jak zachować się, by nie wpaść w ten korkociąg, to magiczne koło schizofrenii - skomentował Wróbel.

- Fundamentalnym problemem z wyborem pierwszego prezesa jest to, że przepisy, które weszły w życie w ustawie zwanej kagańcową, represyjną, tworzą głęboko niekonstytucyjny stan, związany ze sposobem wyboru tego prezesa - mówił. Przypomniał, że w Zgromadzeniu Ogólnym SN, które dokona wyboru pierwszego prezesa, wezmą udział sędziowie nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej.

- Oby się nie okazało, jak z tą nieszczęsną KRS, że w wyborze prezesa będą brały udział osoby, które na końcu się okaże, że nie były uprawnione do wyboru tego prezesa - przyznał. - To będzie oznaczało huśtawkę. Jak się znów władza zmieni, to będziemy znów wszystko weryfikować, tego prezesa usuwać, a nowego wstawiać - mówił.

Zapytany, czy jesteśmy na drodze, aby stworzyć z Sądu Najwyższego "Trybunał Konstytucyjny-bis", czyli strukturę, w którym zasiadają na przykład byli politycy partii rządzącej, odpowiedział: - Może się tak zdarzyć, tego scenariusza nie da się wykluczyć. Są na prostej drodze, aby stworzyć atrapę Sądu Najwyższego.

Sędzia Wróbel o wyborze I prezesa Sądu Najwyższego
Sędzia Wróbel o wyborze I prezesa Sądu NajwyższegoTVN24

"Nie da się powrócić do punktu wyjścia"

- Zastanawiałem się, skąd czerpię wiedzę, jak należy się zachować, mówię o byciu prawnikiem. Przychodzi mi do głowy, że jest hamulec: co tydzień muszę iść na salę wykładową, seminaryjną i popatrzeć studentom w oczy. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której patrząc w oczy studentom musiałbym się wstydzić - przyznał Wróbel.

Powiedział, że jego zdaniem pewne jest, że kiedyś powrócimy "na ścieżkę praworządności". - Ale jestem pewny, że nie da się powrócić do punktu wyjścia, tego nie da się odkręcić, zamazać, powiedzieć, że tego nie było. To się nie uda - podkreślił. Zaznaczył, że jednocześnie widzi w panującej obecnie w polskim sądownictwie sytuacji "pewne szanse".

- Ten kryzys ujawnił słabe punkty w systemie - ocenił. Dodał, że należy potraktować ten okres jako "czas pewnej nauki" i okazji do wyciągnięcia wniosków, nie tylko z ostatnich czterech lat, ale i wcześniejszego okresu, "gdzie popełniono szereg błędów". - Może to nas czegoś nauczy - dodał.

Zapytany, czy Sąd Najwyższy znajduje się w sporze kompetencyjnym z marszałkiem Sejmu i prezydentem, co jako argument przedstawia strona rządowa, odparł, że to "pozorne gry polityczne", których nie warto komentować. - Nie widzę żadnego sporu - podkreślił.

Sędzia Wróbel o "sporze kompetencyjnym": to są pozorne gry polityczne
Sędzia Wróbel o "sporze kompetencyjnym": to są pozorne gry polityczne TVN24

"Polska nie jest krajem praworządnym"

W zeszłym tygodniu o przejściu w stan spoczynku poinformował sędzia Sądu Najwyższego Stanisław Zabłocki, który zdecydował się na ten krok dzień przed wejściem ustawy dyscyplinującej sędziów. - Bardzo żałuję. Znam motywy tej decyzji. Szkoda - skomentował w "Faktach po Faktach" sędzia Wróbel.

- Pan prezes Zabłocki jest istotna figurą, ikoną tego całego kryzysu. Jak usłyszałem o jego decyzji, pomyślałem o decyzjach młodych ludzi, studentów, którzy kończą studia i pytają, czy iść do Krajowej Rady Sądownictwa i prokuratury, czy decydować się na wybór (zawodu - przyp. red.) sędziego. Nie wiem, co im odpowiadać - przyznał.

Co, kiedy studenci pytają, czy nasz kraj jest krajem praworządnym? - Polska nie jest krajem praworządnym, mamy do czynienia ze schizofrenią systemu prawnego - odpowiedział. - To nie może być praworządny kraj w takiej sytuacji. Wielkim wyzwaniem dla każdego prawnika jest, aby sobie z tym kryzysem poradzić. Takie jest nasze powołanie - zaznaczył.

Sędzia Wróbel: wyzwaniem każdego prawnika jest, aby sobie z tym kryzysem poradzić, takie jest nasze powołanie
Sędzia Wróbel: wyzwaniem każdego prawnika jest, aby sobie z tym kryzysem poradzić, takie jest nasze powołanieTVN24

OBEJRZYJ CAŁĄ ROZMOWĘ Z SĘDZIĄ WRÓBLEM W TVN24 GO >>>

Autorka/Autor:akw//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

W Sądzie Rejonowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 46-letniego społecznika, Piotra "Spidermana" Zalewskiego. Mężczyzna zmarł po brutalnym pobiciu, do którego doszło w sierpniu 2023 roku.

Zapadł wyrok w sprawie śmierci lokalnego społecznika

Zapadł wyrok w sprawie śmierci lokalnego społecznika

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

- Nauczę się z tym żyć, odbuduję siebie. Ale na zawsze pozostanie te 51 osób, które mnie zhańbiły - mówiła w sądzie w Awinionie Gisèle Pelicot. Kobieta wygłosiła ostatnie oświadczenie w kończącym się procesie, w którym 50 osób oskarżono za gwałty na niej, a jedną - jej byłego męża - o organizowanie ich przez dekadę.

Proces 51 osób oskarżonych o gwałty. Gisèle Pelicot: nie sądzę, bym kiedykolwiek zaznała spokoju

Proces 51 osób oskarżonych o gwałty. Gisèle Pelicot: nie sądzę, bym kiedykolwiek zaznała spokoju

Źródło:
BBC, Reuters, tvn24.pl

Nawet do 15 lat pozbawienia wolności grozi agresywnemu 34-latkowi z Rawicza. Mężczyzna w ciągu jednego dnia pobił w pociągu dwóch lekarzy z Indii i ze Stanów Zjednoczonych, a później zaatakował dwoje dzieci na ulicy. Jedenastolatka chwycił za szyję, a czternastolatkę szarpał.

Najpierw uderzył obcokrajowców w pociągu, potem zaatakował dzieci

Najpierw uderzył obcokrajowców w pociągu, potem zaatakował dzieci

Źródło:
TVN24

Moją intencją jest to, żeby temat wynagrodzeń w Polsce przestał być tematem tabu - powiedział w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl poseł Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej. Chodzi o projekt zakładający obowiązkowe podawanie w ofertach pracy informacji o wynagrodzeniu.

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Źródło:
tvn24.pl

W części Wielkiej Brytanii we wtorek pojawiły się pierwsze w tym sezonie opady śniegu. Doprowadziły do utrudnień w podróżowaniu. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych zamknięto ponad 150 szkół.

Spadł u nich pierwszy śnieg. Zamknięte szkoły, utrudnienia na drogach

Spadł u nich pierwszy śnieg. Zamknięte szkoły, utrudnienia na drogach

Źródło:
Met Office, BBC

Bardzo się cieszę, że dzisiaj będziemy mogli przyjąć decyzję o tym, że zamrozimy ceny energii dla gospodarstw domowych na przyszły rok. Prąd w polskich domach nie podrożeje w roku 2025. Zamrażamy ceny energii na 9 miesięcy - powiedział premier Donald Tusk przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Ministrów. Dodał też, że dzisiaj rząd przyjmie decyzje, które obniżą składkę zdrowotną dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorców.

Premier: zamrażamy ceny energii

Premier: zamrażamy ceny energii

Źródło:
tvn24.pl

Ustawa o mrożeniu cen energii może być uchwalona w następną środę - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak dodał, tego samego dnia mogłoby odbyć się głosowanie w sprawie ustawy o wolnej Wigilii.

To może być kluczowy dzień dla milionów Polaków. Marszałek Sejmu wyjaśnia

To może być kluczowy dzień dla milionów Polaków. Marszałek Sejmu wyjaśnia

Źródło:
PAP

Bez suwerenności Unii Europejskiej w produkcji chipów, europejski, w tym polski sektor motoryzacyjny, narażony będzie na przerwanie dostaw, co oznacza kryzys na wielką skalę - wskazał prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Tomasz Bęben. Branża liczy na realizację Europejskiego aktu w sprawie chipów.

Europie grozi "kryzys na wielką skalę"

Europie grozi "kryzys na wielką skalę"

Źródło:
PAP

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl

Łukasz Mejza próbował ukryć prywatne pożyczki na sumę blisko pół miliona złotych i "zatajać informacje tak, by uniemożliwić identyfikację osób, od których jest uzależniony finansowo" - wynika z treści wniosku o uchylenie immunitetu posłowi PiS, z którym zapoznała się "Gazeta Wyborcza". "To swoisty manifest, przejaw złej woli podyktowany niechęcią złożenia oświadczeń o stanie majątkowym" - twierdzą śledczy. - Sądzi pan, że ja przesłuchuję członków partii, gdzie mają pożyczki? - odparł pytany przez dziennikarzy o te doniesienia prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Prokuratura o pożyczkach Mejzy. Kaczyński komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza

Zbigniew Ziobro "przebywa na zwolnieniu lekarskim, pozostając pod kontrolą lekarzy w Belgii, którzy monitorują jego stan zdrowia i ukierunkowują rekonwalescencję" - powiedziała "Faktowi" jego żona Patrycja Kotecka-Ziobro. Polityk w ubiegłym tygodniu przeszedł zabieg.

Ziobro przeszedł zabieg, "jest pod kontrolą lekarzy w Belgii". Żona opowiedziała o jego stanie zdrowia

Ziobro przeszedł zabieg, "jest pod kontrolą lekarzy w Belgii". Żona opowiedziała o jego stanie zdrowia

Źródło:
Fakt, PAP, tvn24.pl

Nie żyje sportowiec Przemysław Górnicki. Mistrz Europy w trójboju siłowym zasłabł podczas treningu w siłowni w Gnieźnie, gdzie prowadził zajęcia jako trener personalny.

Śmierć w siłowni. Sportowiec zasłabł podczas treningu

Śmierć w siłowni. Sportowiec zasłabł podczas treningu

Źródło:
TVN24

Liberia i Gwinea na początku listopada otarły się o wybuch wojny, gdy w środku nocy na międzynarodowym lotnisku w Monrowii wylądował samolot z uzbrojonymi gwinejskimi komandosami. Wojskowi zażądali wydania zbiegłego z ich kraju Ibrahima Khalifa Cherifa, oskarżonego o werbowanie najemników mających obalić gwinejską juntę wojskową.

Komandosi nocą wylądowali w stolicy, wybuchła panika. O włos od wojny

Komandosi nocą wylądowali w stolicy, wybuchła panika. O włos od wojny

Źródło:
PAP, FrontPageAfrica

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann odpowie przed sądem za przywłaszczenie ponad 700 tys. zł, które zdaniem prokuratury zostały wydane przez polityka na cele niezwiązane z prowadzeniem biura poselskiego. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do warszawskiego sądu.

Były poseł PO oskarżony o przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych

Były poseł PO oskarżony o przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych

Źródło:
PAP

Donald Trump popiera wprowadzenie stanu nadzwyczajnego jako części swojej polityki dotyczącej masowej deportacji nielegalnie przebywających w USA migrantów - piszą amerykańskie media. Prezydent elekt odniósł się do tych doniesień, pisząc jedno słowo: "Prawda".

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Źródło:
PAP

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Koalicja Obywatelska cieszy się w listopadzie największym poparciem wśród Polaków zdecydowanych wziąć udział w wyborach, za nią plasuje się Prawo i Sprawiedliwość, a dalej - Konfederacja - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Kolejne miejsca zajmują Lewica i Trzecia Droga. W porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni nieznacznie zwiększyło się poparcie dla KO, a dla PiS zmalało o ponad dwa punkty procentowe.

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Źródło:
TVN24

Polityczne machinacje pośród najbogatszych rodzin wszechświata, niespodziewane zdrady, zaskakujące śmierci, intrygujący złoczyńcy - oto czego zdaniem redakcji portalu "Vox" należy spodziewać się po serialu "Diuna: Proroctwo". Najnowsza produkcja HBO bywa przyrównywana do "Gry o tron", jednego z największych hitów stacji.

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Źródło:
Los Angeles Times, Mama's Geeky, Screen Rant, Rolling Stone, The New York Times, Vox, tvn24.pl