Wieża do Su-27: katapultujcie się

Aktualizacja:
Katastrofa na Air Show w Radomiu
Katastrofa na Air Show w Radomiu
TVN24, fot. internauta Janusz
Katastrofa na Air Show w RadomiuTVN24, fot. internauta Janusz

Znaleziono ciała dwóch białoruskich pilotów, którzy zginęli w katastrofie myśliwca Su-27. Samolot spadł w niedzielę po południu podczas Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2009 w Radomiu. Według nieoficjalnych informacji, zawiódł jeden z silników, piloci kontaktowali się z wieżą i dostali polecenie, by się katapultować.

O odnalezieniu ciał poinformował rzecznik dowództwa sił powietrznych mjr Marcin Rogus. Podał też dokładną godzinę katastrofy - 13.17. Powołano specjalną białorusko-polską komisję, która ma zbadać okoliczności katastrofy.

Miejsce zdarzenia w Zumi.pl

Mieli kontakt z wieżą

Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl, piloci tuż przed katastrofą dostali z wieży kontrolnej komunikat, że powinni się katapultować. Prawdopodobnie uznali jednak, że są zbyt blisko obserwujących pokazy ludzi.

Katastrofa myśliwca Su-27 (film: Jan)
Katastrofa myśliwca Su-27 (film: Jan)internauta Jan
 
Zdjęcie wykonane na radomskim lotnisku przed startem SU-27 o godz. 13:03:30 (internauta Bartosz Ptaszyński ) 

Zgromadzeni na Air Show widzowie w ciszy wysłuchali komunikatu o śmierci pilotów, który odczytał przez megafon prowadzący imprezę Tadeusz Sznuk. Sznuk odczytał też nazwiska poległych pilotów, ale strona białoruska prosi o niepodawanie ich w mediach. Wiadomo, że jeden z pilotów jest zastępcą dowódcy białoruskiego lotnictwa.

Organizatorzy poprosili też o przekazywanie filmów nakręconych podczas lotu Su-27. Większość widzów już opuszcza płytę radomskiego lotniska.

Dramatyczne momenty w powietrzu

Samolot rozbił się po kilku minutach lotu. Najpierw zrobił dwie beczki w powietrzu, potem zaczął pikować, następnie wyrównał, stopniowo opadał i w końcu uderzył w ziemię. Po chwili w górę wzbiła się olbrzymia kula czarnego dymu. Pokazał się też ogień.

Maszyna rozbiła się w odległości ok. 100 metrów od zabudowań, pomiędzy miejscowościami Małęczyn i Maków. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Na lotnisku w czasie katastrofy było ok. 100 tysięcy widzów.

Nikt ze świadków nie widział, by lotnicy się katapultowali. Później organizatorzy pokazów potwierdzili śmierć obu białoruskich pilotów.

Pożar szczątków samolotu ugaszono bardzo szybko.

Widzom i postronnym nic się nie stało

Tuż po katastrofie pojawiły się głosy, że samolot spadł na zabudowania, jednak zaniepokojonych uspokajał rzecznik miejscowej policji. - Nikomu nic się nie stało na lotnisku – powiedział Tomasz Kaczmarek rzecznik policji w Radomiu. - Z tego co wiem, samolot spadł na teren niezabudowany poza lotniskiem – dodał.

- W tej chwili pokazy Air Show zostały przerwane decyzją organizatorów – podkreślił i poprosił, żeby nowi widzowie nie przyjeżdżali na lotnisko. Dla widzów nadal dostępne są wystawy. Można wejść na teren lotniska.

 
Wrak samolotu (fot. internauta Damian) 

Kondolencje dla Łukaszenki

Depeszę kondolencyjną prezydentowi Białorusi Aleksandrowi Łukaszence wysłał w niedzielę polski prezydent Lech Kaczyński. "W związku z tragicznym wypadkiem samolotu Su-27 podczas pokazów lotniczych w Radomiu, w którym zginęło dwóch oficerów Sił Powietrznych i Obrony Lotniczej Białorusi, składam w imieniu Narodu Polskiego oraz własnym wyrazy najgłębszego smutku i współczucia. Łączę się w bólu z rodzinami i bliskimi poległych oficerów" - napisał polski prezydent.

Kondolencje przekazał też Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich swojemu białoruskiemu odpowiednikowi.

Nie pierwszy raz

To kolejna tragedia na radomskim Air Show, w 2007 roku w Radomiu zginęli dwaj piloci grupy Żelazny. Ich samoloty zderzyły się na wysokości 30 metrów, przy prędkości 300 km/h. PRZECZYTAJ RAPORT Z KATASTROFY

Samolot typu Su-27 uległ z kolei wyjątkowo tragicznej katastrofie przed siedmioma laty na pokazach lotniczych we Lwowie na Ukrainie. Zginęło wówczas przeszło osiemdziesięciu widzów, ponad stu zostało rannych. Wykonujący ewolucje akrobatyczne na małej wysokości samolot zawadził skrzydłem o inną maszynę i runął w tłum widzów. Obaj członkowie załogi katapultowali się i ocaleli. Była to najtragiczniejsza katastrofa w dziejach pokazów lotniczych.

Doprowadziła ona do dymisji na szczytach ukraińskiego lotnictwa wojskowego, zaś piloci po długim procesie zostali skazani na długoletnie więzienie.

Myśliwiec Su-27

Su-27 o NATO-wskim kodzie "Flanker" jest myśliwcem przechwytującym. Kiedy konstruowano go na przełomie lat 70. i 80. XX wieku miał być radziecką odpowiedzią na Amerykańskiego F-15.

Relacja świadka tuż po wypadku/TVN24
Relacja świadka tuż po wypadku/TVN24

Maszyna może osiągnąć prędkość prędkość 2,3 macha; ma zasięg 3750 km. Zasadniczo występuje w wersji jednoosobowej, choć niektóre jego odmiany (Su-27UB) są przeznaczone dla dwóch osób.

Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. internauta Janusz

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium