|

Bileciki do kontroli. Nie ma? Nie zapominamy! Katarzyna dług odsiedziała w areszcie

Gapowicze są winni przedsiębiorstwom komunikacyjnym 513,8 mln zł.
Gapowicze są winni przedsiębiorstwom komunikacyjnym 513,8 mln zł.
Źródło: loannis7 / Shutterstock
Katarzyna z Zielonej Góry trafiła na dwa tygodnie do aresztu za niespłacone kary za jazdę bez biletu. Rekordzista ze Śląska winny jest przedsiębiorstwu komunikacyjnemu aż 120 tysięcy złotych. Bez biletu jeździ od 17 lat. Długi gapowiczów wynoszą już 513,8 miliona złotych, a windykatorzy nie odpuszczają. Potrafią dzwonić nawet w nocy.Artykuł dostępny w subskrypcji

- To było już po studiach. Pewnego dnia do domu mojej babci przyszli policjanci. Powiedzieli, że szukają wnuczki. Babcia próbowała dowiedzieć się, o co chodzi, ale nie chcieli nic wyjaśnić. Zadzwoniła do mnie. Pomyślałam, że to coś poważnego, więc na drugi dzień poszłam na komisariat. Tam dowiedziałam się, że jestem poszukiwana listem gończym i mam do odbycia karę więzienia za to, że trzy razy w ciągu roku jechałam bez biletu. Zatkało mnie, a potem się nerwowo śmiałam. Nie mieściło mi się to w głowie - mówi Katarzyna.

Czytaj także: