Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich obchodzą dziś Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W Polsce do najważniejszych świąt w roku przygotowuje się ponad pół miliona wyznawców prawosławia.
W tym roku Wielkanoc obrządków wschodnich wypada 5 maja. Podobnie jak u katolików, także w Kościele wschodnim w Wielką Sobotę święcone są pokarmy, od których rozpoczną się wielkanocne śniadania. W województwie podlaskim, gdzie są największe w kraju skupiska wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, pokarmy święcone są w cerkwiach przez cały dzień, po porannych liturgiach. W Białymstoku takiej porannej liturgii św. Bazylego Wielkiego, z poświęceniem chleba i wina, przewodniczył rano w katedrze św. Mikołaja arcybiskup białostocko-gdański Jakub. W niektórych wiejskich parafiach na Białostocczyźnie zachował się zwyczaj święcenia w dużych koszach wszystkich potraw przygotowanych na wielkanocne śniadanie. Święcenie odbywa się tam nie tylko w cerkwiach, ale także przed nimi, czy przy przydrożnych, wiejskich krzyżach.
Sól, jajka, wędliny i chrzan
Odwiedzenie symbolicznego grobu Chrystusa i święcenie pokarmów, to najważniejsze wydarzenia Wielkiej Soboty także dla prawosławnych i grekokatolików na Podkarpaciu. - Wierni przynoszą m.in. sól, jajka, wędliny, chrzan. Podobnie jak w Kościele zachodnim - powiedział ks. Andrzej Żuraw, dziekan sanocki i proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach. W Wielką Sobotę ks. Żuraw poświęci pokarmy w kilku miejscowościach, oprócz Komańczy także m.in. w Smolniku, Radoszycach, Rzepedzi i Kulasznem. Żeby odwiedzić tam wiernych pokona tego dnia kilkadziesiąt kilometrów. - Jeszcze dłuższa droga czeka mojego wikarego, który będzie święcił pokarmy w Zyndranowej, Olchowcu, Polanach i Grabiu w Beskidzie Niskim - dodał proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy.
Odwiedzają Grób Pański
Wielka Sobota kończy tydzień ścisłego postu, choć w ten dzień post jeszcze obowiązuje. Pierwszym posiłkiem bez postu będzie dla wiernych Kościołów wschodnich wielkanocne śniadanie. W niektórych rodzinach spożywane jest bardzo wcześnie rano, po powrocie z nocnych uroczystości religijnych. Prawosławni przez całą sobotę odwiedzają Grób Pański. W Kościołach wschodnich jego rolę pełni płaszczanica, czyli całun przedstawiający złożenie Chrystusa do grobu, w Wielki Piątek uroczyście wyniesiony na środek świątyni. Prawosławną tradycją Wielkiej Soboty jest również odwiedzanie cmentarzy. Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa odwiedzi groby zmarłych metropolitów i duchownych spoczywających na cmentarzu wolskim w Warszawie.
Wschodni Kościół Staroobrzędowy
Do Świąt Wielkanocnych przygotowują się też wyznawcy Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego.
W Wielką Sobotę wczesnym popołudniem udadzą się do świątyń (molenn) na wieczernię. Także i oni święcą zawartość koszyczków wielkanocnych, jednak odbywa się to po północy z soboty na niedzielę, podczas nocnego czuwania. Czuwanie w molennach zaczyna się po zachodzie słońca i trwa do ok. 4 rano. Potem staroobrzędowcy odpoczywają i w niedzielę około południa siadają do stołu świątecznego.
Przygotowania do Wielkiej Nocy
Uroczyste obchody Wielkiego Tygodnia poprzedzającego Wielkanoc rozpoczęła Niedziela Palmowa. Zgodnie ze wschodnią tradycją, pierwsze nabożeństwa ze święceniem palm odprawiane były w cerkwiach już w sobotę wieczorem.
Podobnie jak w Kościele katolickim, najważniejszymi dniami Wielkiego Tygodnia są w Cerkwi: czwartek, piątek i sobota. Pierwsze trzy dni tygodnia stanowią duchowe i religijne przygotowanie do tego okresu. W Wielkim Tygodniu prawosławnych chrześcijan obowiązuje ścisły post, dlatego w wielu rodzinach nie spożywa się wtedy nawet ryb. Od czwartku do niedzieli podstawą jadłospisu powinny być chleb, woda albo kompot oraz warzywa i owoce, w niektórych domach w tym czasie nie przygotowuje się posiłków.
Ponad pół miliona prawosławnych w Polsce
Tylko raz na jakiś czas święta Wielkanocne w Kościele katolickim i Cerkwi wypadają w tym samym terminie - tak było np. dwa i trzy lata temu. Często jednak prawosławni obchodzą Wielkanoc po katolikach (nawet pięć tygodni później, jak w tym roku), a wynika to z nieco innego sposobu wyliczania daty tego święta w obu obrządkach. Dokładna liczba osób wyznania prawosławnego w Polsce nie jest znana. Hierarchowie polskiej Cerkwi szacują, że w całym kraju jest ok. 550-600 tysięcy wiernych. Przyjmuje się, że połowa z nich mieszka w województwie podlaskim, przede wszystkim w Białymstoku i powiatach: hajnowskim i bielskim. Na Podkarpaciu mieszka kilkanaście tysięcy prawosławnych i grekokatolików. Społeczność staroobrzędowców stanowi odłam rosyjskiej Cerkwi. To obecnie jedna z najmniejszych w Polsce grup religijnych, jest ich ok. 1-2 tys. osób, z czego 600 osób mieszka na Suwalszczyźnie.
Autor: Ewa Kolada (Fakty TVN), kde//kdj / Źródło: PAP, Fakty TVN