Badania: wzrost zakażeń koronawirusem powodowany przez młodych i niezaszczepionych ludzi

Dzienna średnia wykrywanych zakażeń zwiększyła się w Wielkiej Brytanii do 7888 przypadków. Najwięcej infekcji COVID-19 odnotowano w zeszłym tygodniu w środę, było ich 9 055. W ślad za wzrostem zakażeń zwiększyła się liczba hospitalizacji. W miniony poniedziałek w Wielkiej Brytanii w szpitalach z powodu COVID-19 przebywało 1177 pacjentów. Liczba zgonów jest jednak niska, w ostatnich 28 dniach rejestrowano dziennie średnio dziewieć zgonów wśród osób zakażonych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Badania o nazwie React-1, które opisuje BBC, były przeprowadzone w okresie od 20 maja do 7 czerwca 2021 roku i objęły blisko 109 tysięcy osób . Spośród nich 135 było zakażonych koronawirusem. Z badania wynika, że większość osób z pozytywnym wynikiem była w wieku 5-12 lat oraz w wieku 18-24 lat.

Główny autor badania profesor Paul Elliot z Imperial College London twierdzi, że w Wielkiej Brytanii dzięki szczepieniom uzyskano dobrą ochronę w populacji osób starszych, wśród których niemal wszyscy otrzymali dwie dawki. Dąży się teraz do tego, żeby do 19 lipca zaszczepione były wszystkie osoby dorosłe. Dzięki temu będzie można zwiększyć odporność populacyjną.

Specjalista powiedział BBC News, że w Wielkiej Brytanii aż 90 procent zakażeń SARS-CoV-2 przypada na wariant Delta (wykryty po raz pierwszy w Indiach). Z najnowszych danych Public Health England wynika jednak, że dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19 niemal całkowicie chronią przed hospitalizacją w razie zakażenie tym wariantem.

W przypadku szczepionki Pfizera ta ochrona sięga 96 procent, a AstraZeneki - 92 procent. Ochrona ta jest zatem podobna jak w przypadku wariantu Alpha (nazywanego wcześniej wariantem brytyjskim). - Szczepienia to najważniejsze narzędzie, jakim dysponujemy przeciwko COVID-19. Dzięki nim uratowano już życie tysiącom ludzi - podkreśla na stronie PHE dr Mary Ramsay z Public Health England.