Potężna wichura przeszła przez gminę Dąbrówka w powiecie wołomińskim (woj. mazowieckie). Uszkodzone zostały dachy domów, wiatr zerwał również linie energetyczne. - Nie do opowiedzenia. Nawet pięciu minut nie było - mówiła jedna z mieszkanek miejscowości Lasków, który najbardziej ucierpiał w czasie wichury. Niebezpiecznie wieje też w innych regionach kraju. Na Mazurach pojawił się tzw. biały szkwał.
- To był ułamek sekundy. Chmura nadeszła i wróciliśmy zamykać okna. Na górze nie zdążyliśmy, wiatr wypychał okna - relacjonuje wichurę mieszkanka Laskowa, w gminie Dąbrówka. - Złapałam wnuczkę, a ona do mnie mówi: "babciu, ja się boję" i nagle zrobiło się ciemno - mówi.
Mieszkańcy Laskowa apelują o pomoc dla poszkodowanych. - Jednoczmy się w tych chwilach - mówią.
Około godziny 18 zostanie powołany sztab kryzysowy, gdzie zostaną podjęte decyzje dotyczące pomocy dla mieszkańców gminy. Jak powiedziała w TVN24 Wioletta Zychnowska z policji w Wołominie, nikt nie zginął, ani nie doznał poważniejszych obrażeń.
Krzysztof Kierzkowski z mazowieckiej straży pożarnej poinformował z kolei, że w sumie zniszczonych zostało kilkanaście dachów.
- Na miejscu pracuje osiem zastępów straży pożarnej, w sumie 35 strażaków - powiedział Kierzkowski i dodał, że dużo wezwań dotyczy powalonych drzew i urwanych konarów.
Zbigniew Rozpłon, ze straży pożarnej w Wołominie powiedział, że wichura zniszczyła osiem budynków mieszkalnych, dwa gospodarcze oraz kilka garaży.
Najprawdopodobniej usuwanie szkód potrwa klika dni. W wielu domach nie ma prądu, ponieważ powalone drzewa zerwały liniie energetyczne. Dojazd do Laskowa nie jest jednak utrudniony.
Policjanci wraz ze strażą pożarną na bieżąco udzielają pomocy mieszkańcom gminy. Trwa również zabezpieczenie zniszczonej okolicy. Obecnie nad rejonem sytuacja pogodowa się poprawiła.
Potężna wichura przeszła również w Przasnyszu i Ostrołęce. Nawałnica pozrywała dachy ze szkół i połamała drzewa. Zdjęcia zniszczeń zamieszczają Reporterzy 24.
Usuwanie szkód potrwa kilka dni
Także nad powiatem tucholskim przeszła duża burza. - W okolicach miejscowości Sucha utworzyła się trąba powietrzna, która spowodowała zniszczenia w trzech gospodarstwach - powiedział Krzysztof Lengowski, dowódca akcji starażackiej w powiecie. Jak dodał, już w piatek przychodziły ostrzeżenia przed silnymi nawałnicami.
Wskutek porywistgo wiatru zniszczone zostały trzy gospodarstwa. Cały czas trwa usuwanie szkód oraz zabezpieczanie zniszczonych budynków.
Niespokojnie na Mazurach
Najwięcej wyładowań atmosferycznych notowanych jest obecnie w woj. warmińsko-mazurskim. Jak informuje meteorolog TVN Meteo Wojciech Raczyński, przed godz. 15 na jeziorze Nidzkim był biały szkwał, a podobne zjawisko może wystąpić na jeziorach Bełdan, Mikołajskie i Śniardwy.
W przejściu nawałnicy na Mazurach poszkodowanych zostało 30 osób. Wszyscy zostali bezpiecznie odstawieni na brzeg, jedna osoba trafiła do szpitala w Mrągowie - powiedział Jarosław Sroka, z Miejskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Można powiedzieć, że na jeziorach wystąpił biały szkwał, po jego przejściu zatonęły 4 jachty – dodał Sroka.
Jak poinformowała Iwona Chruścińska z policji w Giżycku, wiatr także na jeziorze Kisajno przewrócił jedną żaglówkę, drugiej udało się dopłynąć do brzegu i tam przeczekać wichurę. Nikt nie został poszkodowany. Na jeziorze nie przebywają obecnie również żadne łodzie.
150 internwencji w woj. podlaskim
150 razy interweniowali strażacy w woj. podlaskim, gdzie po południu przeszła nawałnica. Uszkodzonych jest 12 budynków - poinformowała w niedzielę podlaska straż pożarna.
Burze, silny wiatr połączony z opadami deszczu najpierw dokonały zniszczeń w południowej części województwa, w powiatach: siemiatyckim, wysokomazowieckim, zambrowskim, grajewskim, łomżyńskim i monieckim. Potem burza przeszła na północ - do Augustowa, Sejn i Suwałk.
Jak poinformowali strażacy, 12 budynków jest uszkodzonych. Wiele połamanych drzew zalega na drogach lokalnych. W Białymstoku, ogrodzenie budowlane przewróciło się na samochód. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Grzmi od rana
Nad całą Polską grzmi od wczesnych godzin porannych. W strefie wyładowań około godziny 7 były: Pomorze, Zatoka Gdańska i Wielkopolska. Potem strefa burz przesunęła się na wschód w stronę Kujaw. Pojedyncze wyładowania odnotowano też na Mazowszu. Około 9 grzmiało już tylko na Kujawach i Pomorzu, ale po 10 także na Ziemi Łódzkiej.
Możliwe trąby powietrze
Za burze nad Polską odpowiada wkraczający od zachodu front atmosferyczny. Zjawiska pogodowe mogą być gwałtowne, szczególnie w centrum i na wschodzie kraju. Synoptyk TVN Meteo zapowiadają ulewny deszcz, o sumie opadów 60 l/mkw. i porywisty wiatr - nawet do 100 km/h, a lokalnie trąby powietrzne i gradobicia.
Autor: ab//kdj/bgr//mat / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24