Spodziewam się zwycięstwa, które pozwoli nam rządzić - powiedział w Tursku (woj. wielkopolskie) Jarosław Kaczyński. Szef Prawa i Sprawiedliwości nie zrobi jak Donald Tusk i w wyborach nie zagłosuje na siebie. Problem w tym, że nie wiadomo w końcu, na kogo. - To moja głęboka tajemnica - powiedział dziś prezes. Wczoraj media ujawniły, że na ulotkach wyborczych Karola Karskiego, prezes PiS zachęca do głosowania na posła Prawa i Sprawiedliwości.
- Nigdy nie głosuję na siebie, a na kogoś innego, ale na kogo to jest już moja bardzo głęboka i osobista tajemnica - powiedział na konferencji Kaczyński.
Ulotki sobie, prezes sobie
Tymczasem wczoraj, media ujawniły, że na ulotkach wyborczych Karskiego (nr 4 w Warszawie) można przeczytać: "Nigdy nie głosowałem na siebie. Zależy mi na mądrych współpracownikach. Tak jak ja, głosujcie na Karola Karskiego". Cytowany przez "Super Ekspres" poseł Karski dodał: – Jest mi bardzo miło, że prezes docenia moją pracę i kompetencje. Ale, szczerze mówiąc, jestem tą sytuacją troszkę speszony.
Jarosław Kaczyński zdradził jedynie, kogo poprze w wyborach do Senatu: - Będę miał zaszczyt oddać swój głos na wybitną polską aktorkę i dobrego człowieka, Katarzynę Łaniewską.
Przykład brać z bratanków?
Poza tym prezes PiS mówił o upartyjnieniu instytucji publicznych, które - według niego - stoją na drodze Polaków do rozwijania prywatnego interesu, który jest "kołem zamachowym gospodarki".
Nigdy nie głosuję na siebie, a na kogoś innego, ale na kogo to jest już moja bardzo głęboka i osobista tajemnica. Kaczyński na kogo głos?
To wszystko można jednak osiągnąć zrywając tylko i wyłącznie "z polityką białej flagi". - Nie może być tak, jak mówi obecny rząd: "My nic nie możemy" - mówił Kaczyński. Jako przykład kraju, który Polska powinna naśladować podał Węgry, gdzie na hipermarkety nałożono "podatek obrotowy". Tymczasem Polskę "wciąż się rujnuje i wyprowadza z niej pieniądze" - stwierdził Kaczyński.
- Mówi się "zaradny jak Polak" i to jest prawda, Polak jest zaradny, ale cudów nie ma. Gdy rosną ceny energii, gazu, paliwa jest trudno - wytłumaczył.
Prezes zapowiada wygrany proces
Kaczyński po raz kolejny odniósł się do sytuacji rolników i zapowiedział, że będzie się starał o wyrównanie dopłat dla rolników, ponieważ obecny traktat akcesyjny ogranicza je tylko do 2013 roku. - Potem według traktatu założycielskiego Unii we wszystkich państwach dopłaty powinny być równe, więc jeśli nam tego nie dadzą to wytoczymy o to proces.
Prezes jest też pewien, że "ten proces wygramy", a jedyną drogą do porażki jest kontynuowanie rządowej polityki białej flagi, czyli "płynięcia z głównym nurtem".
- Naród jest jeden i ma takie same prawa zapisane nie tylko w konstytucji, ale też powinien je mieć w normalnym życiu, dlatego chcemy, żeby na wsi żyło się tak samo jak w mieście, pod każdym względem - zakończył.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24