Rosja powinna oddać wrak i współpracować z nami w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej - powiedział minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, który uczestniczył w Brukseli w spotkaniu szefów dyplomacji państw UE.
Szef MSZ odmówił skomentowania wypowiedzi ministra obrony Antoniego Macierewicza, który ocenił, że po katastrofie smoleńskiej można powiedzieć, iż Polska "była pierwszą wielką ofiarą terroryzmu we współczesnym konflikcie".
- Jeden minister drugiego ministra nie ocenia - oświadczył Waszczykowski.
Odnosząc się natomiast do reakcji Rosjan na tę wypowiedź, powiedział, że wolałby, "żeby jednak Rosja zachowała się mądrze, oddała wrak i współpracowała z nami w sprawie wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy". - Za chwilę minie 6 lat, a w dalszym ciągu nie znamy przyczyn - zwrócił uwagę. - Raport, który został stworzony przez stronę rosyjską (...) jest kłamliwy, nieprawdziwy i nie wyjaśnia przyczyny katastrofy - dodał.
Jak podkreślił, "raczej żądałby od Rosji przyzwoitego zachowania i współpracy z nami".
Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina, Dmitrij Pieskow oświadczył w poniedziałek, że okoliczności katastrofy są dobrze znane i były przedmiotem oficjalnego śledztwa. - Biorąc to wszystko pod uwagę, możemy nazwać to oświadczenie (polskiego ministra - red.) bezpodstawnym, nieobiektywnym i niemającym nic wspólnego z prawdziwymi okolicznościami tragedii - powiedział rzecznik Kremla o słowach Macierewicza.
Waszczykowski: UE zgodna, że Rosja nadal zachowuje się konfrontacyjnie
Jak powiedział minister Waszczykowski, sprawa katastrofy smoleńskiej nie byłą poruszana podczas dzisiejszego spotkania ministrów spraw zagranicznych. Jak dodał, ponad trzygodzinna rozmowa dotyczyła głównie sytuacji wewnętrznej i polityki zagranicznej Rosji.
- Mamy jednakowe, jednoznaczne stanowisko, że Rosja zachowuje się konfrontacyjnie wobec świata. Zmierza do przebudowy porządku światowego - podkreślił Waszczykowski.
Dodał, że Rosja zachowuje się niekooperatywnie wobec Europy, nie odpowiada na liczne przywileje, jakie od wielu lat różne instytucje międzynarodowe Rosji oferują.
- Dzisiaj w zasadzie wszyscy mówili jednym głosem. Opinia jest negatywna o sytuacji wewnętrznej w Rosji i o jej polityce zagranicznej, jak również jednolicie wypowiadamy się na temat dialogu - oświadczył polski minister.
Dodał, że ministrowie spraw zagranicznych zastanawiali się, jak dalej prowadzić dialog z Rosją. Rozmawiano również na temat tego, czy z przedstawicielami Rosji powinna spotkać się szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini.
- Ja uznałem, że najpierw należy spróbować zaprosić ministra Ławrowa (ministra spraw zagranicznych Rosji - red.) do Brukseli. Spróbować skonfrontować go z całą instytucją Unii Europejskiej, zanim wyślemy panią Mogherini, żeby tam w cztery oczy mogła prowadzić jakiś dialog - powiedział minister Waszczykowski.
"Sawczenko powinna zostać uwolniona zanim dojdzie do dialogu"
Jego zdaniem przeciwko wizycie Mogherini w Moskwie przemawia też to, że - jak wskazał - odbywałaby się "w cieniu tragedii" ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko. - Uważamy, że powinna ona (Sawczenko - red. ) zostać uwolniona, zanim dojdzie do dialogu między panią Mogherini a Ławrowem - powiedział minister. Jak dodał, szefowa unijnej dyplomacji ma mandat do tego, by zaapelować do Rosji w sprawie Nadii Sawczenko.
Lotniczka oczekuje na wyrok rosyjskiego sądu w sprawie o współudział w zabójstwie dwóch dziennikarzy z Rosji w czasie walk w Donbasie w 2014 roku. Proces Sawczenko odbywa się w Doniecku w obwodzie rostowskim na południu Rosji. Prokurator zażądał dla niej kary 23 lat pozbawienia wolności. Oskarżona nie przyznaje się do winy. Ogłaszanie wyroku w jej sprawie rozpocznie się 21 marca. 4 marca Sawczenko rozpoczęła protest głodowy, ale w zeszły czwartek zaczęła pić wodę. Obrońcy lotniczki twierdzą, że jej stan jest ciężki. W poniedziałek nie dyskutowano natomiast na temat ponownego przedłużenia sankcji gospodarczych wobec Rosji, które obowiązują do końca lipca. - Czekamy jednak ciągle z optymizmem na wypełnienie przynajmniej częściowo porozumień mińskich - powiedział Waszczykowski. I dodał, że na dyskusję o sankcjach przyjdzie czas latem.
Autor: js/ja / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24