"Wasza sprawiedliwość była wyjątkowo wybiórcza"

[object Object]
Ziobro przedstawił ocenę ministerstwa sprawiedliwości za rządów PO-PSLtvn24
wideo 2/28

Macie czelność namawiać Polaków, by wychodzili na ulice i protestowali w obronie wymiaru sprawiedliwości. Powinniście zawsze dodawać: waszego wymiaru sprawiedliwości - mówił w Sejmie do PO minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Wyliczał "zamiecioną pod dywan" aferę hazardową, uniewinnienie od zarzutu korupcji b. posłanki PO Beaty Sawickiej oraz aferę Amber Gold.

Innymi zarzutami wymienionymi w wystąpieniu Ziobry pod adresem poprzedników w MS były m.in.: "rozmontowanie" prokuratury, zapaść sądownictwa, degradacja więziennictwa oraz utrudnienie walki ze zorganizowaną przestępczością.

"Wasza sprawiedliwość była wybiórcza"

Powołując się na sondaże, Ziobro powiedział, że dorobek zaufania do wymiaru sprawiedliwości z czasów rządów PiS z lat 2005-2007 został przez PO-PSL całkowicie zniweczony. - Zaledwie 25 proc. Polaków pozytywnie ocenia funkcjonowanie polskich sądów, o prokuraturze lepiej nawet nie wspomnieć - oświadczył. - A w świetle tych badań, wy państwo macie czelność namawiać Polaków, mącąc w ich głowach, by wychodzili na ulice i protestowali o rzekomy zamach na wymiar sprawiedliwości, w obronie wymiaru sprawiedliwości. Powinniście zawsze dodawać: waszego wymiaru sprawiedliwości - powiedział Ziobro. Pytając, jaki to był wymiar sprawiedliwości, Ziobro przypomniał tzw. aferę hazardową, którą "zamieciono pod dywan, a tych, którzy ścigali korupcję, ścigaliście i zdjęliście ze stanowisk, na czele z panem ministrem Mariuszem Kamińskim". - To jest właśnie wasza sprawiedliwość - dodał. Ponadto minister wspomniał, że w ławach PO siedziała kiedyś posłanka Beata Sawicka, którą nagrano, "jak łapczywie bierze łapówkę". - Cóż z tego wynikło; czy jakaś głębsza refleksja na temat potrzeby walki z korupcją? Nie, z tego wynikło to samo co z afery hazardowej, czyli ściganie policjantów, a uniewinnienie koleżanki z PO - oświadczył minister. Dodał, że za rządów PO pewna emerytka z punktu ksero za niewydanie paragonu na 2 gr została skazana. - To jest wasza sprawiedliwość; wasza sprawiedliwość jest wyjątkowo wybiórcza; są równi i równiejsi - powiedział Ziobro. Według niego sumienia PO obciąża także afera Amber Gold. - Prawie 20 tys. oszukanych ludzi, 850 mln zł straconych przez nich oszczędności (...) Ci ludzie powinni śnić się wam po nocach, to na nich powinniście zbierać składki, żeby zwrócić im te utracone pieniądze, a nie na organizowanie ulicznych manifestacji, które mają mącić w głowach i udawać, że bronicie wymiaru sprawiedliwości - podkreślił Ziobro. Zaznaczył, że bezzasadnie umorzone postępowania związane z tą i innymi aferami są analizowane i "będą podejmowane".

"Zdegradowana i rozmontowana prokuratura"

Ocenił, że za czasów PO prokuratura została "zdemolowana i rozmontowana" - jak nigdy wcześniej. "Wszystko przez tego spektakularnego gniota, jakim była ustawa o rzekomym uniezależnieniu prokuratury od rządu. Rzekomym, bo wszyscy wiemy, że to było rzekome uniezależnienia, a tak naprawdę ubezwłasnowolnienie prokuratury i sprawienie, że stała się ona instytucją niefunkcjonalną" - mówił minister Ziobro. Podkreślił, że doprowadziło to do "związanie rąk" prokuratorowi generalnemu, na którego - jak mówił - czasami wylewano "kubły pomyj, a który nic nie mógł zrobić, dlatego że taką ustawę przygotowaliście". - De facto pozbawiliście prokuratura generalnego możliwości wpływu na powoływanie na stanowiska szefów prokuratur rejonowych, okręgowych, apelacyjnych poszczególnych ludzi. Jeśli prokurator generalny ma odpowiadać za ich działania, a nie ma wpływu i możliwości, by odwołać tych, którzy nie pracują, którym nie chce się pracować lub którzy źle pracują - no to jak wymagać od takiego prokuratora generalnego, by on skutecznie tego rodzaju instytucję nadzorował - mówił minister. Ocenił, że rozdzielenie funkcji szefów MS i PG spowodowało też, że prokuratorowi generalnemu odebrano "możliwości wydawania poleceń i brania odpowiedzialności za decyzję wtedy, kiedy dochodzi do oczywistych nieprawidłowości i kompromitujących decyzji". Jako przykład wymienił śledztwo w sprawie zabójstwa b. szefa policji generała Marka Papały. - Jedna prokuratura, która ma obowiązek działać w ramach jednolitości i reprezentować na zewnątrz zawsze to samo stanowisko prawne, w sprawie zabójstwa generała Papały przedstawiała przed sądem i lansowała dwie wykluczające się wersje wydarzeń jednocześnie. Raz ta sama osoba była wiarygodnym świadkiem oskarżenia, a w drugim przypadku ta sama osoba była głównym oskarżonym i zabójcą. Czy to nie jest kompletna kompromitacja? - pytał. Minister skrytykował też poprzedni rząd za zlikwidowanie powołanego w 2007 r. scentralizowanego pionu do walki z przestępczością zorganizowaną. - Otóż wbrew logice, wbrew tendencjom widocznym przez organy ścigania na całym świecie, zlikwidowaliście ten pion. Skutkowało to brakiem jakiejkolwiek koordynacji w zakresie walki z przestępczością gospodarczą, w szczególnością przestępczością VAT-owską - dodał. Powiedział, że z doniesień NIK-u wynika, iż Skarb Państwa na takiej przestępczości traci ok. 80 miliardów złotych. Zdaniem Ziobry "żaden jeszcze rząd nie potrafił tak skutecznie, w tak krótkim czasie doprowadzić do takiej zapaści sądownictwa, w szczególności w obszarze prawa karnego". Mówiąc to, minister początkowo się pomylił i powiedział o rządzie PiS, co wywołało wesołość na sali sejmowej, Ziobro jednak zaraz się poprawił. - Żaden jeszcze rząd nie doprowadził do takiej zapaści, jak wasz miniony rząd PO-PSL – podkreślił. Zarzucił poprzednikom, że po wprowadzeniu w postępowaniu karnym zasady kontradyktoryjności, liczba aktów oskarżenia w apelacji warszawskiej spadła o dwie trzecie, a o blisko 100 proc. zwiększyła się liczba spraw cofanych do prokuratur z przyczyn formalnych. - Kontradyktoryjność to jest wielka szansa dla bogatych przestępców, którzy mają możliwość załatwienia sobie wpływowych, dobrze przygotowanych adwokatów, którzy stawią czoła zdezorganizowanej przez was prokuraturze – mówił Ziobro.

"Zapaść więziennictwa, utrudnienie walki z przestępcami"

Według Ziobry poprzednia ekipa utrudniła walkę ze zorganizowaną przestępczością poprzez ograniczenie możliwości stosowania tymczasowego aresztowania wobec sprawców najcięższych przestępstw. Zdaniem Ziobry beneficjentem tej sytuacji jest m.in. b. szef klubu PSL Jan Bury. Podobny skutek - według ministra - miało też wprowadzenie zasady "owoców zatrutego drzewa". Ziobro powiedział też, że dawniej rządzący wprowadzili swoistą amnestię dla siebie, skracając okres przedawnienia o pięć lat. - Myślę, że mafijni przestępcy, przedstawiciele tzw. mafii pruszkowskiej strzelali korkami z szampanów, kiedy te rozwiązania zostały wprowadzone – powiedział minister.

Ponadto zarzucił on poprzednikom, że zdegradowali więziennictwo. Jego zdaniem de facto został zlikwidowany system dozoru elektronicznego, który dawał dużą szansę resocjalizacji, bowiem dawniej na taki rodzaj kary skazywano ok. 1100 osób miesięcznie, a obecnie – cztery. Podkreślił również, że nigdy nie było tak wielu bezrobotnych więźniów – aż 70 proc. - Jesteście państwo winni Polakom wyjaśnienia, czy interes przestępców i zwykłych bandytów jest dla was ważniejszy niż bezpieczeństwo i prawa uczciwego człowieka – powiedział Ziobro. Dodał, że żaden rząd tak jak PO-PSL nie tolerował aż tylu skandalicznych decyzji komorniczych. Zarzucił też poprzednikom liczne nadużycia finansowe, szczególnie w obszarze informatyzacji. Jak powiedział, 217 mln zł wydano na zintegrowany system rachunkowo-kadrowy, który przez trzy lata nie był wykorzystywany, zaś obecnie jest używany w niewielkim zakresie. - Można podawać bardzo wiele tego rodzaju nadużyć, wydawania w błoto ogromnych pieniędzy, a z drugiej strony oszczędzania na zarobkach zwykłych pracowników sądów, którzy wykonują bardzo ciężką pracę – powiedział Ziobro. - W wymiarze sprawiedliwości można powiedzieć: pan (Bartłomiej) Sienkiewicz miał rację – państwo istniało tylko teoretycznie – zakończył wystąpienie szef MS.

Całe wystąpienie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry
Całe wystąpienie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrytvn24

Autor: tmw//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl