"Mamy do czynienia z agresywnym tłumem" kontra "to, co się dzieje, jest konsekwencją policyjnych represji"

Źródło:
TVN24
Sylwester Marczak o protestach na Krakowskim Przedmieściu
TVN24
Sylwester Marczak o protestach na Krakowskim PrzedmieściuTVN24

Mamy do czynienia z agresywnym tłumem i sytuacją, która nie ma prawa się wydarzyć - przekonywał na antenie TVN24 rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak. Komentował działania funkcjonariuszy wobec osób protestujących przeciwko decyzji sądu o tymczasowym aresztowaniu aktywistki LGBT Margot. Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii powiedziała, że środki zastosowane wobec Margot są "nadmierne", dlatego "tłum pod wpływem emocji działał w taki sposób, w jaki działał".

Na warszawskim Krakowskim Przedmieściu odbył się protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie tymczasowym dla aktywistki Margot ze stowarzyszenia Stop Bzdurom. Jest ona podejrzana o uszkodzenie antyaborcyjnej furgonetki. - Sąd zmienił środek zapobiegawczy ze względu na zażalenie złożone przez prokuratora - powiedziała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. Wcześniej, w połowie lipca, zgodnie z decyzją sądu wobec Margot zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie siedmiu tysięcy złotych.

>> Decyzja o areszcie aktywistki LGBT, przepychanki z policją i zatrzymania uczestników protestu

Policja: mamy do czynienia z agresywnym tłumem

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak w rozmowie z TVN24 po godzinie 21 stwierdził, że "policjanci podejmują działania wobec osób łamiących prawo". - Tu nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z agresywnym tłumem i sytuacją, która nie ma prawa się wydarzyć - ocenił. - Nie trzeba dużo tłumaczyć, obrazki mówią same za siebie, to, w jaki sposób tłum zachowuje się względem policjantów czy radiowozów. (...) Nie ma żadnego przyzwolenia na agresywne zachowania - oświadczył. - Wobec tych najbardziej agresywnych osób już są podejmowane działania. Pierwsze osoby już są zatrzymane, ale o ostatecznych zarzutach będziemy mówić po zakończeniu naszych działań - zaznaczył. Powiedział, że działania policji trwają, dlatego nie poda szczegółów, w tym liczby zatrzymanych.

Przekonywał, że działania policji nie są "wymyślone", a działania protestujących określił jako "wymierzone w wymiar sprawiedliwości". - To areszt zastosowany przez sąd w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w postępowaniu. Przypominam, że sąd jest niezawisły i niezależny - mówił.

Przekonywał, że "działania policjantów są zdecydowane i muszą być zdecydowane". - Nie mogą wyglądać w inny sposób. Osoby (protestujące - red.) będą się tłumaczyły, jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Ale jeżeli widzimy sytuacje agresywne, dynamiczne, agresję wobec sprzętu policyjnego, to nie możemy mówić, że to zachowanie spokojne - stwierdził.

Wydarzenia są "konsekwencją represji, jakie policja stosuje w stosunku do aktywistek"

Mirosława Makuchowska, wicedyrektorka i kierowniczka programowa z Kampanii Przeciw Homofobii, która - jak stwierdziła w TVN24 - była na miejscu demonstracji, przekonywała, że "to, co się dzieje na Krakowskim Przedmieściu jest konsekwencją represji, jakie policja stosuje w stosunku do aktywistek ze Stop Bzdurom". Uznała, że decyzja sądu jest "kuriozalna" i "absolutnie nie powinna się wydarzyć". - Jest to niepotrzebne w ogóle. Wobec wszystkich zarzutów stawianych pani Małgorzacie (Margot - red.), takie środki są nadmierne. Postrzegamy to jako zwyczajną represję policyjną w stosunku do aktywistów LGBT - oceniła.

Makuchowska powiedziała, że Margot wiedziała o zatrzymaniu i chciała, aby policja zatrzymała ją pokojowo. - Policja tego nie zrobiła. Moim zdaniem zrobiła to celowo, bo chciała ją zatrzymać w innych okolicznościach. Było to kompletnie niepotrzebne, dlatego tłum pod wpływem emocji działał w taki sposób, w jaki działał. Kompletnie mnie to nie dziwi - przyznała.

Wicedyrektorka Kampanii Przeciw Homofobii o protestach na Krakowskim PrzedmieściuTVN24

"Co chwilę jest kolejne zatrzymanie przypadkowych osób"

Na Krakowskim Przedmieściu pojawiły się także posłanki Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks i Klaudia Jachira. Przekonywały, że starały się "załagodzić sytuację, chociaż emocje chwilami były bardzo mocne". - Słyszałam, jak (funkcjonariusze) dostawali (sygnał) na krótkofalówki: "wyłapcie trzy osoby" - opowiadała Jachira. - Co chwilę jest kolejne zatrzymanie przypadkowych osób - dodała.

Filiks przekazała, że policjanci jako podstawę prawną przy zatrzymaniu podawali "wykroczenie polegające na udziale w nielegalnym zgromadzeniu".

Posłanka Klaudia Jachira podczas protestu na Krakowskim Przedmieściu
Posłanka Klaudia Jachira podczas protestu na Krakowskim PrzedmieściuTVN24

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Trzy uwolnione przez Hamas zakładniczki wróciły już do Izraela. W ośrodku recepcyjnym w kibucu Reim czekały na nie matki, które po ponad roku wzięły swoje córki w ramiona. Bliscy Romi Gonen, Emily Damari i Doron Steinbrecher nie kryli wzruszenia. Siły Obronne Izraela udostępniły wideo, na którym widać emocjonalną reakcję ojca Gonen w oczekiwaniu na jej powrót.

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Źródło:
Reuters, BBC

TikTok poinformował w niedzielę, że "jest w trakcie przywracania" funkcjonowania aplikacji w Stanach Zjednoczonych. Stało się to po ostatnich zapowiedziach Donalda Trumpa dotyczących przyszłości platformy w USA. Firma zapewnia, że będzie współpracować z prezydentem nad długoterminowym rozwiązaniem.

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Źródło:
PAP

W Białce Tatrzańskiej ośmioletnia dziewczynka wypadła z wyciągu krzesełkowego. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala.

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Źródło:
tvn24.pl

To jest coś niesamowitego, jakie ogromne wsparcie od was otrzymaliśmy. Tak przeogromne, kiedy jest ten czas słów, które ranią, bardzo ranią - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W programie mówił między innymi o niedawnych groźbach wobec prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz zbliżających się 33. Finału WOŚP.

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Źródło:
TVN24

Podczas spotkania w Lęborku z Karolem Nawrockim jeden z uczestników stwierdził, że Donald Tusk "zrobi wszystko", żeby kandydat PiS, "nawet jeśli wygra wybory, nie został prezydentem". Wywołało to duże emocje wśród zebranych, którzy zaczęli skandować "nie bać Tuska". - Jeśli chodzi o pana premiera, ja rozumiem pana emocje - stwierdził Nawrocki.

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Źródło:
TVN24

To mój dom, w którym czuję się bezpiecznie, ciepło i szczęśliwie. W końcu moje dzieci wrócą do swoich pokoi, do ciepłych łóżek, do swoich zabawek. Nie ma słów, które mogłyby opisać to, co teraz czuję - mówi Nirmin Moussi. Wraz z wejściem w życie zawieszenia broni Hamasu z Izraelem Palestyńczycy z całej Strefy Gazy wracają do domów. Lub do tego, co pozostało z miejsc, które kiedyś tak nazywali.

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

Źródło:
CNN, Reuters

Położony na górze Ibu stratowulkan wciąż niepokoi mieszkańców indonezyjskiej wyspy Halmahera. W samą niedzielę doszło do kilkunastu erupcji, a z krateru wydobyła się gęsta chmura popiołu.

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Źródło:
AFP

W Stambule suczka przyniosła pod drzwi kliniki weterynaryjnej wyziębione, umierające szczenię. Całe zdarzenie można teraz zobaczyć na nagraniu uchwyconym przez kamery monitoringu.

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Źródło:
ENEX, bianet.org

W stolicy Alaski silny wiatr zdmuchnął dach z domu i rzucił nim o sąsiedni budynek. Moment ten widać na nagraniu z monitoringu. Fragmenty blachy spowodowały niemałe zniszczenia.

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Źródło:
alaskasnewssource.com

W trakcie pożarów w Los Angeles uaktywnili się zwolennicy teorii spiskowych. Według jednej z nich w wywołanie pożarów zamieszane były "globalne elity", a ogień został podłożony celowo, aby w mieście zrealizować koncepcję smart city. Tłumaczymy, na czym polega ta teoria spiskowa.

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

Źródło:
Konkret24

Woźnica wjechał bryczką na myjnię samoobsługową w Makowie Mazowieckim i umył wózek oraz konia myjką ciśnieniową. Spłoszone zwierzę uszkodziło elementy myjni. Policja opublikowała nagranie z monitoringu. Funkcjonariusze ustalili już tożsamość mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą.

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciechanowska policja szuka 46-letniego Piotra Jasińskiego podejrzanego o zabójstwo 50-latki. Kobieta otrzymała cios ostrym narzędziem w trakcie awantury domowej. Zmarła mimo reanimacji podjętej przez ratowników. Funkcjonariusze apelują o pomoc w namierzeniu mężczyzny.

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Źródło:
PAP

Policja zajmuje się sprawą niebezpiecznego zachowania kierowcy w sobotni wieczór w centrum Głogowa (woj. dolnośląskie). Według informacji, które dostaliśmy na Kontakt24, mężczyzna miał wyjść z klubu, wsiąść za kierownicę Land Rovera i próbował potrącić przechodniów. Na nagraniach, które krążą w sieci i które mają pochodzić ze zdarzenia, widać, że kierowca po kilku nerwowych manewrach autem wjechał na chodnik, po którym szli przechodnie, i potrącił co najmniej jedną osobę.

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

24-latek z Krakowa zajechał drogę nieoznakowanemu radiowozowi i prawie doprowadził do kolizji. Kiedy policjant chciał go pouczyć, mężczyzna zaczął uciekać – najpierw samochodem, a następnie pieszo. Aż w końcu drogę zagrodził mu emerytowany funkcjonariusz.

Jeden policjant był po służbie, a drugi na emeryturze. Zatrzymali uciekiniera

Jeden policjant był po służbie, a drugi na emeryturze. Zatrzymali uciekiniera

Źródło:
tvn24.pl

"Ministerstwo Finansów nie wprowadziło nowego podatku od ogrodzeń" - przekazał resort w niedzielnym komunikacie. Jak wyjaśniono, taka danina obowiązywała już wcześniej, a podlegają jej wyłącznie ogrodzenia związane z działalnością gospodarczą.

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z wyjątkiem niektórych nocy mrozu prawie w ogóle nie będzie. Co przyniesie końcówka stycznia oraz początek lutego? Czy widać powrót zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trudno wyobrazić sobie finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bez charakterystycznej melodii wygrywanej przez orkiestrę dętą. Zespołowi Ochotniczej Straży Pożarnej w Nadarzynie - chociaż ma na swoim koncie liczne sukcesy i koncerty na wszystkich kontynentach - największą radość sprawiają coroczne występy w ramach najbardziej znanej polskiej kwesty.

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Źródło:
TVN24

W sobotę bieg, a w niedzielę pierogi, koncerty i atrakcje dla dzieci – tak mieszkańcy brytyjskiego Southampton planują świętować 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Źródło:
tvn24.pl