Szczepionki na Deltę działają, ale musimy się zaszczepić. Musimy to zrobić szybko, bo Delta jest u progu naszych domów. Jest już w Polsce, ale w niewielkiej ilości - mówił doktor Michał Sutkowski, pytany o spadającą w Polsce dynamikę szczepień przeciwko koronawirusowi. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych przypomniał, że dostępne szczepionki skutecznie działają przeciwko wariantowi Delta.
Spada dynamika rejestracji na szczepienia przeciw COVID-19. Pełnomocnik rządu do spraw programu szczepień Michał Dworczyk w czwartek podczas konferencji prasowej powiedział, że tydzień do tygodnia odnotowano spadek o 30 procent. – W zeszłym tygodniu było 49 tysięcy osób dziennie, które się rejestrowały. To bardzo niepokojące zjawisko – ocenił.
- Zainteresowanie jest bardzo mizerne – przyznał prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych doktor Michał Sutkowski. – Na dobrą sprawę szczepimy większość pacjentów drugą dawką, czyli tych, którzy byli przekonani i się szczepili – dodał.
Zapytany o skuteczność takich rozwiązań jak loterie, stwierdził: "wszystkie ręce na pokład, wszystkie sposoby dobre". – Może to też przemówi. Powinna być natomiast bardzo sensowna dalej prowadzona kampania edukacyjno-promocyjna. To nie jest sprawa lekarzy czy dziennikarzy, czy polityków, tylko nas wszystkich – podkreślił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: CZYM JEST WARIANT DELTA?
"Delta jest u progu naszych domów"
Doktor Michał Sutkowski zwrócił uwagę, że dostępne szczepionki skutecznie działają przeciwko wariantowi Delta.
– Bardzo mało osób wśród zaszczepionych w ogóle choruje. Nie mówimy, że to jest wszystko na 100 procent, ale prawie na 100 procent te osoby, które się zaszczepiły, nie podlegają hospitalizacji, nie mają powikłań, nie umierają – stwierdził.
– Szczepionki na Deltę działają, ale musimy się zaszczepić. Musimy to zrobić szybko, bo Delta jest u progu naszych domów. Jest już w Polsce, ale w niewielkiej ilości. Natomiast z tygodnia na tydzień na podstawie doświadczenia niemieckiego czy brytyjskiego Delta podwaja swoją liczbę, rozprzestrzenia się i jest groźna. Jest bardzo zakaźna, współczynnik reprodukcji ogromny, więc będziemy mieli kłopoty, w miejscach, gdzie ludzie się nie zaszczepili – zwrócił uwagę prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.
"Wtedy koronawirus Delta nie będzie mógł się rozprzestrzeniać"
Doktor Sutkowski przekonuje, żeby nie odkładać decyzji o szczepieniu na po wakacjach.
– Ludzie są zdezorientowani, nie wiedzą, jak się zachować. Narracja nie jest zbyt mocna, a powinna być mocna i proszczepionkowa. Jeżeli uzyskamy ten efekt, zaszczepimy się w dużej ilości do końca sierpnia, to nie będzie czasu i nie będzie tlenu, żeby ten koronawirus w wersji Delta, Delta Plus czy jakiejś jeszcze innej mógł się rozprzestrzeniać i mutować, bo to jest jego siła – dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN