Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego, nie będzie mogła wejść do parlamentu, aby spotkać się z protestującymi tam osobami niepełnosprawnymi i ich opiekunami. Tak zdecydowała w środę Kancelaria Sejmu w odpowiedzi na prośbę posła Platformy Obywatelskiej Marcina Święcickiego o udzielenie jednorazowej przepustki Traczyk-Stawskiej.
Od 25 kwietnia obowiązuje zakaz wydawania jednorazowych przepustek na teren parlamentu. Według Centrum Informacyjnego Sejmu taką decyzję podjęto "z przyczyn organizacyjnych i bezpieczeństwa". Dostęp do Sejmu pozostaje możliwy dla posiadaczy stałych i okresowych kart wstępu.
Uczestniczka Powstania nie wejdzie
W ubiegły piątek Wanda Traczyk-Stawska, która przez lata pomagała osobom niepełnosprawnym, próbowała wejść na teren parlamentu, by wesprzeć protestujące tam osoby. Nie została jednak wpuszczona. W "Faktach po Faktach" w TVN24 mówiła później, że "wybiera się do Sejmu jeszcze raz".
W poniedziałek poseł Święcicki wystosował kolejną prośbę o udzielenie przepustki Traczyk-Stawskiej. Jak poinformował w środę wieczorem w mediach społecznościowych "Szefowa Kancelarii Sejmu odmówiła pani Wandzie Traczyk-Stawskiej wejścia do Sejmu".
Szefowa Kancelarii Sejmu odmówiła pani Wandzie Traczyk-Stawskiej wejścia do sejmu pic.twitter.com/e9X521cowi
— Marcin Święcicki (@MarcinSwiecicki) 16 maja 2018
Protest w Sejmie
Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwa w Sejmie od 18 kwietnia. Protestujący zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Zaproponowali, by dodatek był wprowadzany krocząco: od września 2018 r. 250 zł, od stycznia 2019 roku – dodatkowo 125 zł i od stycznia 2020 r. również 125 zł.
W odpowiedzi na postulaty protestujących uchwalona została ustawa podnosząca rentę socjalną do 100 proc. kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Renta wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł. Uchwalono też ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych oraz wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności.
Według autorów ustawy (posłowie PiS), przyniesie ona gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący podkreślają jednak, że nie oczekują świadczeń rzeczowych, ale dodatku wypłacanego w gotówce.
Obie ustawy w poniedziałek podpisał prezydent.
Autor: ads/tr / Źródło: tvn24.pl