Nie była ostra - powiedział o wczorajszej rozmowie z prezydentem USA Barackiem Obamą Lech Wałęsa. Były polski prezydent przyznał, że spotkanie było "miłe".
We wtorek wieczorem na Zamku Królewskim pprzywódca Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew odebrał we z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy. W gali uczestniczył były polski prezydent, a także prezydent Stanów Zjednoczonych. Podczas niej Wałęsa i Obama wymienili kilka słów.
Wałęsa: rozmowa ciekawa
- Najpierw było słowo, a słowo stało się ciałem. Słowa dość dobre - powiedział dziś pytany o rozmowę Wałęsa. Były prezydent nie chciał zdradzić, jak dokładnie przebiegła. - Ciekawa. Powiedziałem, że życzyłbym sobie, żeby Stany prowadziły - stwierdził. Zaprzeczył jednak, by rozmowa była "ostra". - Było miło - zapewnił.
Autor: nsz / Źródło: tvn24