- W PiS nie ma wojny. Współpracujemy ze sobą, bo dla nas pierwszoplanowa jest zmiana rządów na PiS. Wydarzenia, które miały miejsce, wynikają z faktu, że początek funkcjonowania sztabu jest zawsze nowym doświadczeniem. Przeszliśmy chrzest bojowy - powiedział w sobotę na konferencji prasowej poseł PiS Zbigniew Ziobro. Podobnego zdania był szef sztabu PiS Tomasz Poręba. - Kiedy chce się walczyć i wygrać zawsze pojawiają się emocje i różnice zdań. Ale zostały one wyjaśnione. Idziemy razem po zwycięstwo - stwierdził.
Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej posłowie przekonywali, że w partii nie ma konfliktów, a nieporozumienie związane z wystąpieniem Ziobry w Parlamencie Europejskim i konfliktem na tym tle z szefem sztabu PiS to już przeszłość. - Jesteśmy tutaj dzisiaj razem żeby zaprzeczyć wszystkim informacjom, które zdają się mówić, że na pokładzie PiS jest konflikt czy wręcz wojna - powiedział Zbigniew Ziobro. I zaznaczył, że chrzest bojowy, jaki przeszedł przy okazji tej sprawy sztab wyborczy, pozwoli jeszcze sprawniej pracować na rzecz zwycięstwa PiS.
Idziemy razem
Choć szefa sztabu jeszcze niedawno ostro skrytykował Zbigniewa Ziobrę za "akcję w Brukseli", to dziś mówił już innym językiem. - Idziemy po zwycięstwo w tych wyborach. Kiedy chce się walczyć i wygrać zawsze pojawiają się emocje i różnice zdań. Ale te różnice zostały wyjaśnione. Liczę bardzo na pomoc pana posła Ziobry i innych członków PiS. Wygramy wybory, jeśli będziemy zjednoczeni. Tacy jesteśmy i chcemy dać Polakom możliwość wyboru czy będą głosować na partię plastikową, czy na taką która ma pomysł i plan - powiedział Poręba.
Jednak jeszcze w wywiadzie opublikowanym w sobotniej "Rzeczpospolitej" Poręba nie szczędził gorzkich słów pod adresem europosła PiS. Dziś się z tych słów wycofał. - Mój wywiad był przeprowadzany w środę, w czasie bardzo emocjonującym dla nas wszystkich. Gdybym go udzielał dzisiaj, to wiele z tych słów by nie padło. To wszystko z powodu emocji, bo chcemy wygrać - zapewnił w sobotę. I podkreślał, że nie zmienił poglądów. - To nie jest kwestia zmiany poglądów, ale szczerej rozmowy. Tak jak w życiu trzeba umieć rozmawiać i wymieniać poglądy. Potrafimy usiąść i wyjaśnić sobie wszystko. PiS to partia wolnych ludzi. Uważam sprawę za zamkniętą - zaznaczył.
Źródło: tvn24