Załatwiali L4, by opóźniać procesy? Zarzuty dla ponad 20 adwokatów

Załatwiali L4, by opóźniać procesy? Zarzuty dla adwokatów
Załatwiali L4, by opóźniać procesy? Zarzuty dla adwokatów
Uwaga TVN
Sprawę bada Prokuratura Krajowa we WrocławiuUwaga TVN

Czy blisko siedemdziesięciu łódzkich adwokatów i radców prawnych załatwiało sobie nieuzasadnione zwolnienia lekarskie, opóźniając w ten sposób sądowe procesy? To według informacji reportera "Uwagi!" TVN realny bilans jednej z największych afer w polskiej palestrze, którą bada właśnie Prokuratura Krajowa we Wrocławiu. Zarzuty popełnienia takich przestępstw usłyszało do tej pory ponad dwudziestu prawników.

Dla Marka Jarosza, szefa elbląskiego sanepidu, to był długo wyczekiwany proces: po kilku latach walki, wspólnie z miejscową prokuraturą, doprowadził na ławę oskarżonych dwóch właścicieli "Pachnącego Domu", sklepu oferującego kadzidełka, zapachy i świeczki.

To przykrywka. Tak naprawdę sklep, grając na nosie organom ścigania, zaopatrywał mieszkańców - głównie miejscową młodzież - w dopalacze. Torebki specyfików nazwane m.in. "Exclusive Kokolino" czy "Moc AR7" zaprowadziły na pogranicze życia i śmierci co najmniej kilkunastu miejscowych nastolatków.

Opóźniający się proces

Marek Jarosz ze "sprzedawcami śmierci" - jak sam ich głośno nazywał - walczył na wielu frontach. Z jednej strony na dziesiątkach pogadanek w liceach i gimnazjach. Z drugiej - wraz z reporterem "Uwagi!" - przekonywał miejscowych śledczych, że do tego, by skutecznie ścigać handlarzy dopalaczami, nie trzeba zmieniać prawa. Wystarczy powołać się na istniejący w kodeksie karnym art. 165, mówiący o narażeniu na niebezpieczeństwo zdrowia i życia wielu osób.

Właśnie dzięki wykorzystaniu tego przepisu na ławie oskarżonych elbląskiego Sądu Okręgowego zasiadło dwóch młodych właścicieli "Pachnącego Domu", Szymon I. i Jakub G. Pełnomocnictwa do ich obrony złożyła jedna z łódzkich kancelarii adwokackich, a z jej ramienia występował młody aplikant.

Okazało się jednak, że proces nie może ruszyć z powodu słabego stanu zdrowia oskarżonych. Sędzia wyznaczał termin za terminem, a do sądu wpływały kolejne zwolnienia lekarskie, skutecznie zatrzymując działania wymiaru sprawiedliwości.

W końcu, jak dowiedział się reporter "Uwagi!", sędzia na rozprawę wezwał lekarkę, która wystawiła jedno z zaświadczeń. To doktor nauk medycznych Beata J., łódzka biegła, specjalistka z zakresu medycyny sądowej, do niedawna stale i oficjalnie współpracująca z łódzką Okręgową Radą Adwokacką.

Jak się okazało, 49-letnia wówczas Beata J. rekomendowana była dla członków prawniczego samorządu jako specjalistka od stwierdzania ich niezdolności do występowania przed sądem w wypadku wszelkiego rodzaju chorób.

Ani Marek Jarosz, ani wzywający lekarkę sędzia, nie zdawali sobie najpewniej sprawy, że ten ruch nie tylko przyspieszy proces elbląskich handlarzy dopalaczami, ale też wywoła lawinę, która spowoduje jedną z największych afer w powojennej historii polskiej palestry.

Podsłuchowy przełom

Kto w wyniku zeznań Beaty J. zdecydował się powiadomić organy ścigania o "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa"? Tego nie wiadomo. Reporterowi "Uwagi!" udało się jednak odtworzyć, co działo się w kolejnych, kluczowych dla rozwoju sprawy, miesiącach.

Śledztwo w sprawie zwolnień wystawianych przez Beatę J. - po tym, jak łódzka prokuratura uznała, że sprawa wymaga dalszego badania, ale nie w Łodzi, bo dotyczy łódzkich prawników - trafiło do Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, znanej m.in. z badania afery korupcyjnej w polskim futbolu.

We wrześniu 2015 r. śledczy zaczęli za zgodą sądu podsłuchiwać rozmowy telefoniczne Beaty J. Przez pół roku śledzili jej kontakty z pacjentami, m.in. łódzkimi adwokatami, którym lekarka wystawiała nagminnie sądowe zwolnienia.

Okazało się, że Beata J. wystawiała zwolnienia nie badając adwokatów, a jej praca przerodziła się w prywatną znajomość: pozwalające odroczyć procesy dokumenty wypisywała często poza lekarskim gabinetem, miała też być stałym bywalcem okolicznościowych imprez organizowanych przez łódzki adwokacki samorząd.

Jak dowiedział się reporter "Uwagi!" od informatorów, śledczym do postawienia adwokatom zarzutu wystarczył już sam brak ich badania przez Beatę J. Według przepisów badanie takie lekarz sądowy ma bowiem obowiązek przeprowadzić przed wystawieniem zwolnienia.

Śledczy uznali, że każda wychodząca od prawnika propozycja wystawienia zaświadczenia bez badania oznaczała podżeganie przez adwokata do poświadczenia nieprawdy przez Beatę J. dla osobistej korzyści, czyli przestępstwo przeciwko dokumentom z art. 271 par. 3 Kodeksu karnego zagrożone karą ośmiu lat więzienia. W ciągu kilku miesięcy na liście – wśród innych, "cywilnych" pacjentów lekarki - było blisko siedemdziesięciu adwokatów.

Pani doktor mówi

Kolejny przełom nastąpił w lipcu 2016 roku, gdy prokuratura postanowiła bez rozgłosu zatrzymać Beatę J. Lekarka, po przedstawieniu zarzutów popełnienia ponad 50 przestępstw poświadczenia nieprawdy, na wniosek prokuratora trafiła do aresztu.

Sąd nie miał wątpliwości, że zachodzi z jej strony między innymi obawa matactwa. Sama Beata J. zdecydowała się zeznawać, a jej wyjaśnienia - według informacji reportera "Uwagi!" - obciążyły znaczną część nagranych wcześniej adwokatów.

Również w tym czasie przestała być sądowym lekarzem: prezes łódzkiego Sądu Okręgowego wykreślił ją z listy między innymi z powodu niezłożenia w sądzie wymaganego rejestru zaświadczeń wypisanych w poprzednim roku i nieodbierania wynagrodzenia za część wypisywanych zwolnień - na mocy przepisów sąd za każdy taki dokument płaci 50 zł.

Jak dowiedział się dziennikarz "Uwagi!", już wtedy wśród wielu łódzkich adwokatów wybuchła panika: wszyscy próbowali dowiedzieć się, kogo obciąża śledztwo przeciw Beacie J.

Bomba wybuchła jednak niedawno: według naszych informacji tylko w ciągu ostatnich kilkunastu dni do Wrocławia wezwano w sumie ponad dwudziestu łódzkich adwokatów, wszystkich w charakterze podejrzanych o poświadczenie nieprawdy. A to dopiero pierwsza tura - kolejni prawnicy mają usłyszeć zarzuty w połowie grudnia. W sumie ma ich być jeszcze około pięćdziesięciu. Część podejrzanych mecenasów niemal od razu przyznała się do winy.

Na liście podejrzanych, obok stosunkowo młodych i mało doświadczonych prawników, pojawiły się też znane nazwiska, m.in. cenionego Michała G, a także wielu innych: Tomasz K., Katarzyna M., Przemysław R., Paulina K., Paweł K. i Andrzej D.

Milczenie śledczych

W nieoczekiwany sposób drobna sprawa sprzedawców dopalaczy z Elbląga uruchomiła lawinę, która już zatrzęsła prawniczym środowiskiem. Niepokój palestry dodatkowo wzmaga jednak milczenie wrocławskiej prokuratury.

Według informacji "Uwagi!", konferencję, na której przedstawiona byłaby cała sprawa, planowano zwołać w piątek 2 grudnia, ale w ostatniej chwili z zamiaru tego się wycofano.

- Naszym zdaniem powodem zmiany decyzji mogło być powszechne wówczas w mediach żądanie, by sprawdzić rzetelność zwolnień lekarskich, dzięki którym na zwołane wówczas posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego nie stawiło się troje sędziów wybranych dzięki Prawu i Sprawiedliwości - mówi jeden z cenionych łódzkich adwokatów, nie zamieszany w aferę.

Zwierzchnicy prokuratorów mogli przestraszyć się medialnego związania obu spraw i tym mocniejszego nacisku na sprawdzenie zaświadczeń sędziów Trybunału, z których jeden do niedawna był przecież łódzkim prawnikiem-praktykiem.

Wielu znających sprawę łódzkich adwokatów niemal otwarcie krytykuje też prostą i pozwalającą na "masowe" postawienie zarzutów kwalifikację czynu.

- Do jednego worka wrzucono tych, którzy załatwiali sobie lewe zaświadczenia i powinni za to odpowiedzieć, ale też np. adwokatów-kobiety, które brały od Beaty J. zwolnienie z powodu choroby swojego dziecka - mówi reporterowi "Uwagi!" anonimowo jeden z nich.

- Tak naprawdę te adwokatki nie musiały wiedzieć, że ich dziecko powinno być zbadane przez biegłą lekarkę osobiście, a dysponują konkretną dokumentacją medyczną, z której jasno wynika, że malec był wtedy chory. To naszym zdaniem nasuwa podejrzenie, że prokuraturze chodzi o wywołanie w społeczeństwie szoku z powodu skali zjawiska adwokackiej nierzetelności. Tym bardziej, że w środowisku coraz głośniej mówi się o planowanych przez władze ograniczeniach dzisiejszych warunków działania adwokackiego samorządu - ocenia.

Kolejna pułapka, która zdaniem adwokatów została na nich zastawiona przez prokuraturę, polega na braku możliwości sensownego i szybkiego rozwiązania problemu wewnątrz palestry: - Nie mamy wszystkich materiałów, którymi dysponuje prokuratura, w szczególności obciążających adwokatów wyjaśnień lekarki Beaty J. i zapisów jej podsłuchanych rozmów z adwokatami - mówi jeden z wysoko postawionych członków łódzkiej palestry.

- W tej sytuacji, gdy rozpoczniemy postępowania dyscyplinarne wobec podejrzanych adwokatów, zabraknie nam danych, by podjąć mądrą decyzję: czy ich zawieszać w prawie wykonywania zawodu do wyjaśnienia sprawy, czy nie. Z drugiej strony, wiemy, że cześć podejrzanych przyznała się do winy. Jeśli więc wstrzymamy się z decyzją, opinia publiczna usłyszy, że "adwokacki samorząd nie potrafi rozliczyć win swoich członków". Jeśli zawiesimy tylko tych, którzy się przyznali, powiedzą, że środowiskowa kara dotknęła wyłącznie skruszonych, którzy uznali swój błąd - twierdzi.

"Dla dobra śledztwa"

Po zebraniu wszystkich informacji w tej sprawie poprosiliśmy o wypowiedź prokuratora Roberta Tomankiewicza, naczelnika Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Naczelnik stwierdził, że prokuratura milczy w tej sprawie "dla dobra śledztwa".

Milczy również Okręgowa Rada Adwokacka w Łodzi. Jej dziekan mec. Jarosław Szymański zapewnia, że "oficjalnie nic nie wie o sprawie". Skąd wzięła się współpraca adwokatury z Beatą J.? Mecenas Szymański odpowiedział pisemnie: "Lekarz nie współpracował, ale wyraził gotowość wykonywania funkcji lekarza sądowego w związku z problemami dostępności do tej instytucji zgłaszanymi przez środowisko".

Milczą też sami podejrzani, a także Bartosz Tiutiunik, obrońca siedmiu prawników, którym postawiono już we Wrocławiu zarzuty: - Przepraszam, ale mógłbym narazić się na zarzut ujawnienia tajemnicy śledztwa, gdybym wyszedł przed szereg - mówi.

Z adwokatem, reprezentującym dr Beatę J., nie udało nam się porozmawiać. Jest za granicą i nie odbiera telefonów.

Źródło: UWAGA! TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Prokurator generalny Adam Bodnar złożył do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji do spraw Pegasusa.

Będzie przymusowe doprowadzenie Ziobry? Bodnar wnioskuje o zgodę Sejmu 

Będzie przymusowe doprowadzenie Ziobry? Bodnar wnioskuje o zgodę Sejmu 

Źródło:
TVN24

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, tvn24.pl

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

Potrącenie pieszej w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie). Kierowca nie ustąpił jej pierwszeństwa, gdy przechodziła przez jezdnię. Został ukarany mandatem. Kobieta miała prawo przejść przez jezdnię w tym miejscu.

Przechodziła przez jezdnię, wjechał w nią samochód. Nagranie

Przechodziła przez jezdnię, wjechał w nią samochód. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura opublikowała list gończy za Ivanem Railianu, podejrzanym o zabójstwo. Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone w związku ze zwłokami czterech mężczyzn, odkrytymi w marcu na terenie pustostanu przy ulicy Grzybowskiej 71. - Każdy, kto wie o miejscu pobytu podejrzanego, winien poinformować najbliższą jednostkę policji - apeluje prokurator.

Cztery ciała w pustostanie na Grzybowskiej. List gończy za Ivanem Railianu

Cztery ciała w pustostanie na Grzybowskiej. List gończy za Ivanem Railianu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

W Gorzowie Wielkopolskim 46-latek próbował wyłudzić pieniądze od 85-letniej pacjentki szpitala. Mężczyzna pojawił się w sali, do której kobieta trafiła krótko po operacji. Mimo tych okoliczności, seniorka nie dała się zwieźć nieznajomemu podającemu się za jej wnuczka.

Seniorkę w szpitalu odwiedził wnuczek. Ale fałszywy

Seniorkę w szpitalu odwiedził wnuczek. Ale fałszywy

Źródło:
TVN24

To są ludzie, którzy naprawdę poświęcają swoje życie dla dzieci - mówił o nauczycielach premier Donald Tusk na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeprosił środowisko oświaty za "agresywne podejście" poprzedniej władzy, podziękował za misję, którą spełniają w szkołach i obiecał przyspieszenie prac nad projektem nowelizacji Karty Nauczyciela.

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Wiceministrowie sprawiedliwości z czasów Zbigniewa Ziobry zostali wezwani przez obecne kierownictwo resortu do zwrotu pieniędzy za wytaczane przez nich mediom i krytykom procesy - podała "Gazeta Wyborcza". Chodzi o Michała Wosia, Sebastiana Kaletę, Marcina Romanowskiego i Marcina Warchoła.

Wiceministrowie wytaczali procesy krytykom władzy. Bodnar chce pieniędzy

Wiceministrowie wytaczali procesy krytykom władzy. Bodnar chce pieniędzy

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Opady deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu mogą zamarzać na drogach i chodnikach, tworząc niebezpieczną warstwę lodu. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia. Miejscami powieje też silny wiatr. Alarmy obowiązują w prawie całym kraju.

Uważajmy. W prawie całej Polsce na drogach będzie niebezpiecznie

Uważajmy. W prawie całej Polsce na drogach będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus. Autostrada jest zablokowana w obu kierunkach.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

Komisja śledcza do sprawy wyborów kopertowych skierowała 10 wniosków do prokuratury. Dotyczą one 19 osób, między innymi Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Jacka Sasina, Mariusza Kamińskiego czy Michała Dworczyka.

Komisja śledcza zawiadamia prokuraturę. Na liście Kaczyński, Morawiecki, Dworczyk i wielu innych

Komisja śledcza zawiadamia prokuraturę. Na liście Kaczyński, Morawiecki, Dworczyk i wielu innych

Źródło:
TVN24

W piątek od samego rana sypie śnieg. W wielu regionach Polski zrobiło się biało. Przed godziną 10 najintensywniej padało na południu kraju.

Najmocniej pada na Podkarpaciu. Sprawdź, gdzie jeszcze sypie śnieg

Najmocniej pada na Podkarpaciu. Sprawdź, gdzie jeszcze sypie śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24

30 metrów od drogi i niedaleko schroniska dla zwierząt w Bolesławiu zapadła się ziemia. Lej ma osiem metrów średnicy i około pięciu metrów głębokości. W przeszłości w Bolesławiu była prowadzona działalność górnicza. W całym powiecie powstało już około 700 zapadlisk. - Żyjemy w strachu. Nie wiemy, co się może wydarzyć - powiedział tvn24.pl radny gminy Alan Sikora.

Zapadła się ziemia, obok jest schronisko dla bezdomnych zwierząt. "Żyjemy w strachu"

Zapadła się ziemia, obok jest schronisko dla bezdomnych zwierząt. "Żyjemy w strachu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prokuratura ma podjąć decyzję o ewentualnych zarzutach w sprawie śmierci 14-letniej Natalii z Andrychowa po otrzymaniu opinii z Zakładu Medycyny Sądowej. Ta ma być gotowa do końca roku. W lutym dwaj policjanci zostali ukarani dyscyplinarnie.

Rok po śmierci Natalii z Andrychowa śledztwo wciąż trwa. Kluczowa ma być opinia biegłych

Rok po śmierci Natalii z Andrychowa śledztwo wciąż trwa. Kluczowa ma być opinia biegłych

Źródło:
PAP

Sprzęt wojskowy produkcji brytyjskiej o wartości ponad dwóch milionów dolarów trafił do Rosji za pośrednictwem firmy należącej do influencerki - donosi stacja BBC. Firma, za pośrednictwem której eksportowane są brytyjskie obiektywy do kamer, jest zarejestrowana w Kirgistanie.

BBC: brytyjski sprzęt za miliony trafił do Rosji za pośrednictwem influencerki

BBC: brytyjski sprzęt za miliony trafił do Rosji za pośrednictwem influencerki

Źródło:
PAP

Dwa lata więzienia za śmierć pięciu gimnazjalistek w koszalińskim escape roomie. Rodzice ofiar są rozczarowani decyzją sądu, a wyrok zgodnie określają jako "żenująco niski". - Dla mnie w tej chwili kwintesencją życia jest to, aby każdego z tych ludzi, którzy przyczynił się do śmierci córki i jej przyjaciółek, po prostu ocenić. Uważam, że jesteśmy winni to naszym dzieciom - mówi ojciec jednej z nastolatek. Reportaż "Uwagi" TVN.

Śmierć pięciu nastolatek w escape roomie. Śledztwo rodziców i wyrok sądu. "Żenująco niski"

Śmierć pięciu nastolatek w escape roomie. Śledztwo rodziców i wyrok sądu. "Żenująco niski"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Osiem modeli, łącznie 378 samochodów osobowych marki Volvo zostało objętych przez producenta kampanią naprawczą - poinformował UOKiK. Jak podano, pedał hamulca mógł zostać zamontowany niezgodnie ze specyfikacją producenta.

Volvo wzywa do warsztatów. Problem z hamulcem

Volvo wzywa do warsztatów. Problem z hamulcem

Źródło:
tvn24.pl

Donald Tusk i Mateusz Morawiecki są najbardziej rozpoznawalnymi politykami na polskiej scenie politycznej - wskazują wyniki nowego sondażu Opinia24 dla Radia ZET. W ramach badania sprawdzono też ogłoszonych już oraz potencjalnych kandydatów na prezydenta. Jeden z nich zajął ostatnie miejsce w rankingu rozpoznawalności.  

Ranking rozpoznawalności polityków. Na końcu jeden z możliwych kandydatów na prezydenta

Ranking rozpoznawalności polityków. Na końcu jeden z możliwych kandydatów na prezydenta

Źródło:
Radio Zet

25 tysięcy członków Koalicji Obywatelskiej może już głosować na Rafała Trzaskowskiego lub Radosława Sikorskiego w prawyborach, które mają wyłonić kandydata KO na prezydenta. Głosowanie zakończy się o północy. - Jutro w południe wszystko będzie jasne - mówił premier Donald Tusk.

Trzaskowski czy Sikorski? Tusk: jutro w południe wszystko będzie jasne

Trzaskowski czy Sikorski? Tusk: jutro w południe wszystko będzie jasne

Źródło:
PAP

Brytyjka jest kolejną, piątą już śmiertelną ofiarą prawdopodobnego zatrucia metanolem w popularnej turystycznej miejscowości Vang Vieng - informuje CNN. Kolejne kraje ostrzegają swoich obywateli przed piciem alkoholu z nieznanych źródeł. 

Kolejna turystka śmiertelną ofiarą zatrucia metanolem w popularnym kurorcie

Kolejna turystka śmiertelną ofiarą zatrucia metanolem w popularnym kurorcie

Źródło:
CNN, tvn24.pl

30 metrów od drogi i niedaleko schroniska dla zwierząt w Bolesławiu zapadła się ziemia. Lej ma osiem metrów średnicy i około pięciu metrów głębokości. W przeszłości w Bolesławiu była prowadzona działalność górnicza. W całym powiecie powstało już około 700 zapadlisk. - Żyjemy w strachu. Nie wiemy, co się może wydarzyć - powiedział tvn24.pl radny gminy Alan Sikora.

Zapadła się ziemia, obok jest schronisko dla bezdomnych zwierząt. "Żyjemy w strachu"

Zapadła się ziemia, obok jest schronisko dla bezdomnych zwierząt. "Żyjemy w strachu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1003 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Kilku rosyjskich dowódców zostało zdegradowanych i aresztowanych za przekazanie nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii, powołując się na blogerów wojskowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Źródło:
PAP

Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

Źródło:
PAP

"Użycie przez Rosję nowej rakiety balistycznej średniego zasięgu przeciwko Ukrainie nie zmieni przebiegu konfliktu ani determinacji sojuszników z NATO we wspieraniu Ukrainy" - oznajmiła rzeczniczka sojuszu Farah Dakhlallah. W czwartek Rosjanie użyli do ostrzału Ukrainy nowej broni.

"Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk". Rzeczniczka NATO zabrała głos

"Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk". Rzeczniczka NATO zabrała głos

Źródło:
PAP

Na Black Friday i Cyber Monday, czyli dni wielkich promocji w Stanach Zjednoczonych, coraz częściej czekają też polujący na okazje polscy klienci. Kiedy wypadają w 2024 roku?

Black Friday i Cyber Monday 2024. Kiedy wypadają w tym roku?

Black Friday i Cyber Monday 2024. Kiedy wypadają w tym roku?

Źródło:
TVN24

Popyt na hydraulików i elektryków w tym roku jest rekordowy, a jego dynamika wciąż rośnie – wynika z danych Oferteo, przygotowanych dla "Rzeczpospolitej", która publikuje je w piątkowym wydaniu.

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Źródło:
PAP

W wieku 82 lat zmarł Jerzy Majchrzak - kombatant poznańskiego czerwca 1956 oraz ojciec Piotra Majchrzaka - najmłodszej ofiary stanu wojennego. Pan Jerzy przez lata był związany z Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec 1956. "Nie byliśmy gotowi na Twoje odejście…mimo pięknego wieku…za szybko Panie Jurku, za szybko…" - piszą pracownicy placówki.

Zmarł kombatant poznańskiego czerwca 1956. "Byłeś dla nas wzorem"

Zmarł kombatant poznańskiego czerwca 1956. "Byłeś dla nas wzorem"

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zamierza nominować byłą prokurator generalną Florydy Pam Bondi na nową prokuraturą generalną USA. Nominacja dla Bondi, która reprezentowała Trumpa w pierwszym procesie impeachmentu, jest wynikiem wycofania się nominowanego wcześniej kongresmena Matta Gaetza.

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

Źródło:
PAP

Czteroletni chłopiec został wciągnięty przez kosiarkę rolniczą. Zmarł w szpitalu. Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło we wsi Białobłocie niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego.

Koniec śledztwa w sprawie czterolatka, który wpadł pod kosiarkę

Koniec śledztwa w sprawie czterolatka, który wpadł pod kosiarkę

Źródło:
PAP

Strzeleccy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę, który nie miał zapiętych pasów. W trakcie kontroli, wyczuli od 43-latka silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, a auto skonfiskowane.

Pijany jechał zmienić opony. Zaskoczyła go policja

Pijany jechał zmienić opony. Zaskoczyła go policja

Źródło:
tvn24.pl, Policja Opolska

Premier Izraela Benjamin Netanjahu ocenił, że decyzja Międzynarodowego Trybunału Karnego o objęciu go nakazem aresztowania "spotkała się z budującą mobilizacją wielu przyjaciół z USA na czele, co pokazuje, że ten krok będzie miał poważne konsekwencje dla MTK i tych, którzy z nim współpracują". "Cokolwiek MTK by orzekł, nie ma żadnej równoważności między Izraelem a Hamasem" - oznajmił prezydent USA Joe Biden. Szef unijnej dyplomacji oświadczył z kolei, że nakazy aresztowania wydane przez MTK są wiążące dla wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej.

USA i Bruksela reagują po wyroku MTK. Netanjahu o "naruszeniu naturalnego prawa"

USA i Bruksela reagują po wyroku MTK. Netanjahu o "naruszeniu naturalnego prawa"

Źródło:
PAP

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek, jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl