Przeciwko przyjęciu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt wraz poprawkami opowiedziało się w środę 11 senatorów, w tym siedmiu z PiS, jeden z Koalicji Obywatelskiej i trzech z PSL. Kierownictwo PiS zadecyduje o konsekwencjach wobec senatorów, którzy złamali dyscyplinę w środowym głosowaniu nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt - zapowiedział wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS). Jak przyznał, możliwe jest wykluczenie senatorów z klubu PiS lub ich zawieszenie.
Senat przyjął w środę po południu z poprawkami nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Za jej przyjęciem opowiedziało się 76 senatorów: 39 z PiS, 34 z Koalicji Obywatelskiej, jeden senator niezrzeszony i dwóch z koła senatorów niezależnych. Przeciwko było 11 senatorów, z czego siedmiu z PiS, jeden z Koalicji Obywatelskiej, trzech z PSL. Od głosu wstrzymało się 10 senatorów: siedmiu z KO, dwóch z Lewicy i jeden z koła senatorów niezależnych. Teraz nowela wróci do Sejmu.
Siedmiu senatorów złamało dyscyplinę partyjną
W przypadku klubu PiS zdecydowana większość senatorów - 40 - zagłosowała za przyjęciem ustawy w całości.
Przeciwko przyjęciu noweli głosowało siedmioro senatorów PiS: Margareta Budner, Mieczysław Golba, Józef Łyczak, Zdzisław Pupa, Jerzy Chróścikowski, Jan Maria Jackowski i Andrzej Pająk.
Dwoje senatorów nie wzięło udziału w głosowaniu: Alicja Zając i Józef Zając. Nikt w PiS-ie nie wstrzymał się od głosu.
Jeden senator KO przeciwko przyjęciu ustawy
W Koalicji Obywatelskiej jeden senator Jacek Bury głosował przeciwko przyjęciu ustawy. 34 senatorów było za jej przyjęciem. Siedmioro senatorów: Paweł Arndt, Jolanta Hibner, Kazimierz Kleina, Stanisław Lamczyk, Aleksander Pociej, Barbara Zdrojewska oraz Wojciech Ziemniak wstrzymało się od głosu.
Senator KO Robert Dowhan nie wziął udziału w głosowaniu.
PSL przeciwko przyjęciu ustawy. Lewica wstrzymała się od głosu
Wszyscy senatorowie PSL - Ryszard Bober, Michał Kamiński i Jan Filip Libicki - zagłosowali przeciwko przyjęciu noweli. Dwoje senatorów Lewicy - Wojciech Konieczny, Gabriela Morawska-Stanecka - wstrzymało się od głosu.
Za przyjęciem ustawy zagłosował senator niezrzeszony Stanisław Gawłowski.
Z koła senatorów niezależnych za ustawą opowiedzieli się Krzysztof Kwiatkowski i Wadim Tyszkiewicz, a Lidia Staroń wstrzymała się od głosu.
Pęk: kierownictwo PiS zadecyduje o konsekwencjach
Wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS) został zapytany przez dziennikarzy, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec senatorów PiS, którzy złamali dyscyplinę w środowym głosowaniu nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. - To jest pytanie do kierownictwa partii przede wszystkim i do kierownictwa klubu, nie do mnie, jako wicemarszałka Senatu - oświadczył Pęk.
Przekazał jednak, że wielokrotnie namawiał kolegów i prosił, by zagłosowali zgodnie z zaleceniami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i kierownictwa klubu. - Mówiłem również o tym, że wszystkie ustalenia, które zapadły na posiedzeniu klubu z udziałem pana prezesa, odnoszą się również do części senackiej klubu PiS. Jako klub jesteśmy całością - podkreślił.
Zapowiedział, że w tej sprawie odbędą się "odpowiednie posiedzenia statutowych ciał PiS". - Zadecyduje kierownictwo partii - dodał. Dopytywany, czy możliwe jest wykluczenie senatorów z klubu PiS lub ich zawieszenie, Pęk przyznał, że "jest to, oczywiście, możliwe".
Senat wprowadził do noweli ustawy o ochronie zwierząt kilkadziesiąt poprawek. Zakładają one między innymi utrzymanie dotychczasowych zasad w przypadku uboju rytualnego drobiu oraz vacatio legis przepisów o zakazie hodowli zwierząt na futra - do 31 lipca 2023 r., a w przypadku uboju rytualnego do końca 2025 r.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24