Szef MSWiA Mariusz Błaszczak poinformował w Sejmie, że wspólnie z koordynatorem ds. służb specjalnych Mariuszem Kamińskim przygotuje projekt ustawy antyterrorystycznej. Podkreślił, że bezpieczeństwo Polski i Polaków jest priorytetem rządu.
Błaszczak przedstawił informację w sprawie bezpieczeństwa Polski w kontekście sytuacji międzynarodowej, o co wnioskował klub PiS.
Minister spraw wewnętrznych i administracji zapewnił, że bezpieczeństwo Polski i Polaków jest priorytetem rządu. Podkreślił, że po niedawnych zamachach w Paryżu nie odnotowano sygnałów, które wskazywałyby na wzrost zagrożenia terrorystycznego w naszym kraju.
Jak poinformował Błaszczak, zostanie zwołany międzyresortowy zespół ds. zagrożeń terrorystycznych.
- Wraz z ministrem koordynatorem ds. służb specjalnych zostałem zobowiązany do przygotowania projektu ustawy antyterrorystycznej - powiedział.
Rozpoznawanie zagrożeń
Szef MSWiA podkreślił, że najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa Polski i Polaków.
- Wszystkie służby polskiego systemu antyterrorystycznego na bieżąco realizują zadania w odniesieniu do przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycznym w Polsce, w tym rozpoznawania zagrożeń i wymiany informacji - powiedział Błaszczak.
Przypomniał, że w ostatnim czasie w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa odbyło się spotkanie służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. - Służby zdały raporty i zostały wydane konkretne rekomendacje - powiedział.
Przyjmiemy imigrantów?
Szef MSWiA przedstawił też informację w sprawie bezpieczeństwa Polski w kontekście sytuacji międzynarodowej, o co wnioskował klub PiS. Jednym z wątków był kryzys migracyjny w Europie.
- Aktualna sytuacja związana z bezpieczeństwem w UE zależy od wielu czynników, co wpływa na dynamikę podejmowanych decyzji. Bieżącą sytuację należy rozpatrywać w powiązaniu z kryzysem migracyjnym - powiedział Błaszczak.
Podkreślił, że rząd PiS jest świadomy zobowiązań podjętych na forum UE przez poprzedników.
- Nie oznacza to akceptacji rządu dla stosowania automatyzmu w relokacjach uchodźców. Stoimy na stanowisku, że powinna obowiązywać zasada dobrowolności w tym zakresie. Jednocześnie rząd prowadzi analizy pod kątem możliwości ewentualnej rekonstrukcji dotychczasowych decyzji UE. Dla rządu PiS najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i Polakom - dodał. Jak powiedział, w ostatnim czasie obserwuje się zaostrzenie polityki imigracyjnej przez kolejne państwa UE.
Minister odpowiadając na pytania posłów, który podkreślali, że część państw UE - między innymi Dania - wycofuje się z ustaleń dotyczących kwot, podkreślił, że decyzja rządu PO dotycząca przyjęcia 7 tys. uchodźców - jest decyzją, "która ma bardzo złe konsekwencje, ale jest obowiązującym prawem". Zaznaczył, że sytuacja Danii jest inna, gdyż kraj ten wynegocjował inne zasady, wstępując do UE.
- My podejmujemy analizy pod kątem możliwości ewentualnej zmiany decyzji UE - powtórzył.
Autor: ts\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24