Nieszczęśliwy wypadek w gminie Urszulin na Lubelszczyźnie. 31-latek został przygnieciony przez samochód, który naprawiał. Mężczyzna był reanimowany. W ciężkim stanie trafił do szpitala.
Do wypadku doszło w poniedziałek (7 października) około godziny w gminie Urszulin.
- Policjanci ustalili, że mężczyzna na terenie prywatnej posesji naprawiał samochód marki BMW. W tym celu miał wjechać na przygotowany podjazd, po czym położył się pod samochód, by wykonać naprawę. Auto nagle osunęło się, przygniatając go - poinformowała aspirant Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
31-latek w ciężkim stanie
Na pomoc 31-latkowi ruszyła rodzina, która powiadomiła służby ratunkowe. Mężczyznę wydobyli spod pojazdu strażacy, którzy wspólnie z pogotowiem prowadzili akcję reanimacyjną. 38-latek przewieziony został do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała.
- Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia oraz apelują o ostrożność podczas wszelkiego rodzaju prac warsztatowych wykonywanych samodzielnie. Przypominamy, aby zadbać o odpowiednie zabezpieczenie przed niekontrolowanym przemieszczeniem się pojazdu oraz zapewnienie asekuracji innej osoby - zaapelowała aspirant Tadyniewicz.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP we Włodawie