Pieszy przygnieciony przez samochód nie przeżył. Policja zatrzymała 86-latka

Śmiertelne portącenie na Ursynowie
Wypadek na Ursynowie
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Śmiertelny wypadek na Ursynowie. Kierujący busem 86-latek prawdopodobnie podczas manewru parkowania nie zauważył pieszego i go potrącił. Poszkodowany 75-latek nie przeżył.

Jak dowiedział się nasz reporter Artur Węgrzynowicz, do wypadku doszło na ulicy Herbsta, pomiędzy Pileckiego a Romera.

Wypadek potwierdziła policja. - Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 17.52. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że prawdopodobnie kierujący volkswagenem podczas manewru parkowania nie zauważył 75-letniego mężczyzny. W wyniku tego zdarzenia pieszy został przygnieciony przez pojazd, nie udało się go uratować - powiedział nam Jacek Wiśniewski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Jak zaznaczył, kierujący był trzeźwy. - Kierowca ma 86 lat - dodał później Wiśniewski.

Kierujący miał tłumaczyć policjantom, że pomylił pedał hamulca z gazem. Wówczas doszło do wypadku.

Jak przekazała nam we wtorek komisarz Ewa Kołdys z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II, 86-latek został zatrzymany. - Czynności z zatrzymanym kierującym są w toku. Policjanci szczegółowo wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku. Na tę chwilę nikomu nie przedstawiono zarzutów - wyjaśniła policjantka.

Czytaj także: