"Ja myślałam, że nie mogłam się wypróżnić. A tu dziecko mi wpadło do wiaderka"

Chciała się wypróżnić, wypadło dziecko
Chciała się wypróżnić, wypadło dziecko
TVN
Kobieta urodziła w chałupieTVN

XXI wiek, wieś w centralnej Polsce. W obecności matki, ojca i brata 29-letnia Magda urodziła córkę. Noworodka, wyniesionego do sieni w wiadrze, znaleźli dopiero ratownicy pogotowia, które przyjechało w związku z komplikacjami po porodzie. Sprawę bada prokuratura w Radomiu. Reportaż programu "Uwaga!" TVN.

- Stało tu wiaderko, ona mówi: "Siku się chce...". I na to wiaderko... - opowiada dziadek dziecka, ojciec Magdy. Dodaje, że on wtedy wyszedł z domu, z rodzącą została jego żona i ich syn, brat Magdy. - Jak się chciała wypróżnić, to wpadło dziecko do tego... - opowiada młody mężczyzna, wskazując na wiaderko.

- I później nie wiem, co tej żonie odbiło, to wiaderko wzięła i tu postawiła - pokazuje miejsce w sieni ojciec Magdy.

"Dziecko mi wpadło do wiaderka"

Wcześniej do źle czującej się kobiety przyjechało pogotowie. Ale nikt nie zauważył, że spodziewa się ona dziecka. - Pytali się, czy jest w ciąży. Ona mówi, że nie. No ale jakby zbadali ją, toby wiedzieli, nie? - zauważa ojciec Magdy.

Rodzina twierdzi, że nikt z karetki nie wykonał żadnych badań. - Powiedział, żeby lewatywę zrobić i pojechał - wspomina Magda. Niedługo potem odbył się poród.

- Ja myślałam, że nie mogłam się wypróżnić. A tu dziecko mi wpadło do wiaderka - opowiada kobieta. Dodaje, że nie pamięta, kto przeciął pępowinę. Po porodzie jednak zaczęła krwawić, dlatego drugi raz wezwano pomoc. Ratownicy z drugiej karetki znaleźli noworodka w wiaderku. Reanimacja uratowała dziecku życie. Wraz z matką zostało zabrane do szpitala.

Elżbieta Cieśla, rzeczniczka pogotowia w Radomiu, zapewnia, że lekarz z pierwszej karetki zbadał pacjentkę stetoskopem. Więcej szczegółów zdradzić jednak nie chce. - Nie mogę wypowiadać się na temat przebiegu badania lekarskiego - ucina. I dodaje, że okoliczności, w jakich lekarz pozostawił w domu Magdy sprzęt do lewatywy, będą jeszcze wyjaśniane. Utrzymuje, że to pacjentka nie chciała jechać do szpitala. - Prawem pacjenta jest odmowa przewiezienia do szpitala. Ta kobieta tak uczyniła - twierdzi.

"Nie jestem w ciąży"

Magda przekonuje, że nie wiedziała o swojej ciąży. - Myślałam, że przytyłam - mówi. Zapewnia, że nie czuła żadnych ruchów dziecka, nie miała nudności. - Ja się czułam bardzo dobrze - zapewnia.

Przyznaje, że trochę ją niepokoił brak miesiączki. - Miałam iść do lekarza właśnie. W poniedziałek miałam iść do lekarza, bo akurat miałam dzień wolny - mówi.

O ciąży miał też nie wiedzieć nikt z rodziny. - Pytaliśmy ją jak dziecko: "Magdunia, powiedz, córciu, przecież cię nikt nie będzie bił, nie będzie krzyczał na ciebie ani nic. No trudno". "Tato, nie. Mamo, nie. Nie jestem w ciąży" - przytacza rozmowy z córką ojciec Magdy.

Ojciec dziecka twierdzi, że myślał, iż jest bezpłodny, ale gdy dochodziło do stosunków, używał prezerwatyw. - Ale nie zawsze - przyznaje. - Sam mieszkam, to bym ją przyjął. Ja bym miał chociaż ugotowane. Jeżeli [dziecko - red.] jest moje, to próbowałbym wychować - twierdzi.

Noworodek na razie trafił do rodziny zastępczej, a o jego dalszych losach zadecyduje sąd. Jak utrzymuje Magda, nikt nie rozmawiał z nią na temat przyszłości dziewczynki. Ale dodaje, że chciałaby ją wychować.

"Wyszli z systemu"

W domu Magdy panuje bałagan, brud, jest zimno. Ale gminni urzędnicy znają rodzinę nie tylko od złej strony.

- Tam nigdy nie było sytuacji, żeby występowała przemoc domowa, nie było w tej rodzinie alkoholizmu - mówi Aneta Wilanowicz, dyrektor miejsko-gminnego ośrodka pomocy społecznej. Jak twierdzi, rodzina od 2015 roku, kiedy przestała pobierać świadczenia, "wyszła" z systemu opieki społecznej.

- Niektórzy członkowie rodziny pobierają świadczenia z zakresu opiekuńczych, rodzinnych, ale to już jest zupełnie inny system, gdzie nie ma bezpośredniej współpracy z rodziną - twierdzi.

- Myślę, że pani takich domów w Polsce mogłaby znaleźć jeszcze sporo - dorzuca Ireneusz Kumięga, burmistrz miasta i gminy Skaryszew. Według niego ta sytuacja "powinna być bodźcem, jeśli chodzi o działanie MOPS-ów".

Sprawę bada prokuratura w Radomiu. Babce dziecka, która odstawiła do sieni wiaderko z noworodkiem, postawiono zarzut usiłowania zabójstwa i aresztowano ją na trzy miesiące. Ojciec i brat 29-latki mają zarzuty nieudzielenia pomocy

Jeśli chodzi o Magdę, to "można powiedzieć jednym słowem, że była w szoku" - relacjonuje jej wyjaśnienia Małgorzata Chrabąszcz, rzeczniczka prokuratury okręgowej w Radomiu.

OGLĄDAJ CAŁY REPORTAŻ PROGRAMU "UWAGA!" TVN

Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: "Uwaga!" TVN

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium